Przez 40 dni Zmartwychwstały Chrystus
ukazywał się tym, którzy jeszcze za Jego ziemskiego życia
pokochali Go i w Niego uwierzyli
idąc drogą Jego życia
z bagażem zadań, które zlecał im do wypełnienia.
Gdy więc zazdrosny Lud Starego Przymierza
przyczynił się do Jego śmierci
i zamknął Go - jak sądzili niektórzy - na „wieki” w grobie,
w obawie o własny los ukryli się Jego uczniowie
w Wieczerniku własnego lęku bez nadziei na lepsze jutro.
Tymczasem On Pan i ich Nauczyciel,
którego tak szybko pogrzebali w swoich myślach
stanął pośród nich ze znakami swojej męki
rozwiewając wszelkie wątpliwości
co do faktu Jego realnej obecności.
Nawet niewierny Tomasz,
gdy przyszedł powtórnie do grona apostołów
stanął w postawie wiary wyznając,
że jest On jego Panem i Bogiem.
Podobnie dał się poznać dwóm uczniom swoim
w Emaus przy łamaniu chleba
wcześniej - podczas długiej drogi - wyjaśniając im Pisma,
które odnosiły się do Niego.
Tak dał się poznać również niewieście Magdalenie,
która opłakiwała Go przy pustym grobie.
Rzekł jej tam, by udała się do Jego uczniów
i oznajmiła im: «Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego
oraz do Boga mego i Boga waszego» (J 20,17).
Reklama
«Wy jesteście świadkami tego» - słowa Chrystusa,
wypowiedziane wobec uczniów -
«o nawróceniu i odpuszczeniu grzechów
wszystkim narodom, począwszy od Jerozolimy» (Łk 24,47),
stanowią tło dla tego wydarzenia,
które przerasta nasze ludzkie wyobrażenie
niebiańskiej rzeczywistości
kontemplowanej przez uczniów w okolicy Betanii.
Tu przyprowadził ich Zmartwychwstały Pan,
by w ostatnim tutaj na ziemi geście
pobłogosławić ich samych oraz dzieła,
które będą tworzyć dla chwały Bożej.
«A kiedy ich błogosławił, rozstał się z nimi
i został uniesiony do nieba.
Oni zaś oddali Mu pokłon
i z wielką radością wrócili do Jerozolimy,
gdzie stale przebywali w świątyni,
wielbiąc i błogosławiąc Boga» (Łk 24,51-53).
O nowej reformie edukacji polegającej na obniżeniu wieku obowiązku szkolnego do 6 lat mówi się nieustannie od kilku lat, zwolennicy i przeciwnicy reformy przerzucają się w argumentach. Głównym argumentem za jest oczywiście przykład większości krajów europejskich, gdzie do 1 klasy chodzą 6- a nawet 5-latki. Przeciwna jest większość rodziców i specjalistów, którzy uważają, że ta reforma jest jedynie odbieraniem szczęśliwego dzieciństwa.
W marcu i kwietniu większość dolnośląskich podstawówek otworzyła swoje drzwi, żeby rodzice wraz z 6- latkami mogli zobaczyć przygotowanie szkół do przyjęcia najmłodszych dzieci. Choć obowiązek szkolny dla 6-latków będzie bezwzględnie obowiązywał dopiero od przyszłego roku, to już w tym roku rodzice mają możliwość zapisania ich do pierwszej klasy. Aby 6-latki były dobrze przygotowane do szkoły, muszą obowiązkowo przejść edukację przedszkolną. Rodzice przede wszystkim chcieli sprawdzić, czy ich dziecko dobrze będzie się czuć w danej szkole i czy będzie miało szansę na prawidłowy rozwój.
Zarówno nauczyciele kształcenia zintegrowanego jak i przedszkolnego twierdzą, że ustawa jest źle przygotowana, bo choć dyrektorzy będą zapewniać, że placówka jest świetnie przystosowana do przyjęcia najmłodszych uczniów, to jednak rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. W szkołach brakuje przede wszystkim odpowiednio przygotowanych sal i pomysłów na wyrównanie szans 6- i 7-latków. Na nauczycieli przedszkoli spada natomiast obowiązek obserwacji pedagogicznej i przeprowadzania diagnoz gotowości szkolnej. Warto dodać, że podstawa programowa w przedszkolach przewiduje zaledwie 1/5 czasu na działania edukacyjne.
Psychologowie również nie są zgodni co do zasadności wprowadzenia reformy, jedni uważają, że 6-latki powinny chodzić do szkoły, ponieważ marnuje się ich potencjał. Rzeczywiście intelektualnie dziecko w tym wieku radzi sobie świetnie, jest wtedy jak „gąbka, która chłonie wszystko”. Z drugiej strony jednak twierdzą, że nie tylko o wiedzę chodzi i zapomina się o niedojrzałości emocjonalno-społecznej takiego dziecka. Sześciolatki bardzo często płaczą, wstydzą się odpowiadać na pytania, mają kłopoty z nawiązaniem kontaktu z rówieśnikami.
Jednak obecnie należy porzucić dyskusje o zasadności tej reformy, a trzeba się skupić na naszych dzieciach, aby ułatwić im start w szkole. Na pewno obowiązek edukacji przedszkolnej im to ułatwi, bo choć w przedszkolu zajęć edukacyjnych jest niewiele, to jednak dziecko ma już kontakt z rówieśnikami, nauczycielami, musi się stosować do pewnych zasad i wykonywać polecenia. Jak przekonują psychologowie, największą uwagę należy skupiać na rozwoju emocjonalnym i społecznym najmłodszych, bo z edukacyjnymi problemami jest łatwiej sobie poradzić. Przede wszystkim naszą uwagę powinny zwrócić problemy z koncentracją, złe znoszenie oceniania, nieumiejętność nawiązania kontaktów z rówieśnikami a także z dorosłymi. Wtedy warto poprosić o pomoc specjalistów.
Na stronie 6-latki.men.gov.pl znajduje się lista szkół dobrze przygotowanych do przyjęcia 6-latków, z którą warto się zapoznać, jeśli jeszcze nie wiemy, gdzie posłać nasze dziecko do szkoły. Listę tworzą rodzice i dyrektorzy szkół, dzięki temu szkoły chętniej będą zmieniać swoje zaplecze, by zachęcić rodziców 6-latków do wybrania ich szkoły.
Amunicja w karabinie zabójcy aktywisty Charliego Kirka zawierała napisy z wyrazami zaczerpniętymi od ruchu antyfaszystowskiego i społeczności transpłciowej - podał dziennik „Wall Street Journal”, powołując się na źródła wtajemniczone w śledztwo. Śledczy znaleźli broń oraz zdobyli dobrej jakości nagranie wideo sprawcy.
Według „WSJ”, informacje o napisach na nabojach użytych przez strzelca pojawiły się również w wewnętrznym systemie informacji FBI. Śledczy mieli odnaleźć je w magazynku karabinu myśliwskiego o kalibrze 7,62 mm - jeden zużyty i trzy niewystrzelone. Wszystkie miały mieć napisy o tematyce transpłciowej i antyfaszystowskiej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.