Kiedy młodzi małżonkowie urządzają mieszkanie, miejsce dla potomstwa planują w dziecięcym pokoju albo w kącie własnej sypialni. A kiedy dziecko jest już na świecie, okazuje się, że anektuje ono cały dom.
Wydaje się, że niemowlęciu wystarczy łóżeczko, półka na drobiazgi i niewielka szafka na ubrania. Później okazuje się, że gdzieś trzeba jeszcze ulokować wózek i leżaczek. Maluch często leży na łóżku rodziców, a nieraz również z nimi śpi, więc najlepiej, żeby ten mebel był duży. Okazuje się też, że ważnym sprzętem jest wygodny fotel do karmienia. A to dopiero początek. Z każdym miesiącem dom zapełnia się zabawkami, krzesełkami, huśtawkami i rowerkami. Jak w tym wszystkim nie utonąć?
Mieszkanie dla rodziny z małym dzieckiem powinno mieć dużą przestrzeń dzienną, która będzie placem zabaw. Meble najlepiej ustawić pod ścianami i zawczasu pomyśleć o otwartych półkach, na których maluch będzie mógł ustawiać zabawki i książeczki. Przed chaosem w mieszkaniu uchronią nas pojemniki (np. na kółkach) i schowki. Nieocenioną inwestycją jest również balkon, na który można wyekspediować wózek czy stojak z praniem.
Nie łudźmy się, że uda nam się zrobić z salonu strefą zakazaną, dostępną jedynie nam i naszym dorosłym gościom. Dlatego już na wstępie lepiej zrezygnować z jasnej tapicerki i kosztownych dywanów, bo na pewno nie raz wylądują na nich ciastka, sok, a nawet siusiu. Poza zasięgiem małych rączek powinno się znaleźć szkło, bibeloty i urządzenia elektryczne, takie jak wideo czy komputer. Na pewno przyda się wygodna kanapa do czytania, oglądania bajek czy po prostu „przewalania się”. Przedszkolak na pewno polubi również duży stół, na którym będzie mógł rysować i lepić z plasteliny.
Joanna Woleńska-Operacz - dziennikarka, autorka artykułów poradnikowych dla rodziców
Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.
Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
Kto jest patronem leśników? Pewien niemal jestem, że mało kto zna właściwą odpowiedź na to pytanie. Zapewne wymieniano by postaci św. Franciszka, św. Huberta. A tymczasem już od ponad pół wieku patronem tym jest św. Jan Gwalbert, o czym - przekonany jestem, nawet wielu leśników nie wie. Bo czy widział ktoś kiedyś w lesie, czy gdziekolwiek indziej jego figurkę, obraz itd.? Szczerze wątpię.
Urodził się w 995 r. (wg innej wersji w 1000 r.) w arystokratycznej rodzinie we Florencji. Podczas wojny między miastami został zabity jego brat Ugo. Zgodnie z panującym wówczas zwyczajem Jan winien pomścić śmierć brata. I rzeczywiście chwycił za miecz i tropił mordercę. Dopadł go przy gospodzie w Wielki Piątek. Ten jednak błagał go o przebaczenie, żałując swego czynu i zaklinając Jana, by go oszczędził. Rozłożył ręce jak Chrystus na krzyżu. Jan opuścił miecz i powiedział: „Idź w pokoju, gdzie chcesz; niech ci Bóg przebaczy i ja ci przebaczam” (według innej wersji wziął go nawet do swego domu w miejsce zabitego brata). Kiedy modlił się w pobliskim kościółku przemówił do niego Chrystus słowami: „Ponieważ przebaczyłeś swojemu wrogowi, pójdź za Mną”. Mimo protestów rodziny, zwłaszcza swojego ojca, wstąpił do klasztoru benedyktynów. Nie zagrzał tu jednak długo miejsca. Podjął walkę z symonią, co nie spodobało się jego przełożonym. Wystąpił z klasztoru i usunął się na ubocze. Osiadł w lasach w Vallombrosa (Vallis Umbrosae - Cienista Dolina) zbudował tam klasztor i założył zakon, którego członkowie są nazywani wallombrozjanami. Mnisi ci, wierni przesłaniu „ora et labora”, żyli bardzo skromnie, modląc się i sadząc las. Poznawali prawa rządzące życiem lasu, troszczyli się o drzewa, ptaki i zwierzęta leśne. Las dla św. Jana Gwalberta był przebogatą księgą, rozczytywał się w niej, w każdym drzewie, zwierzęciu, ptaku, roślinie widział ukrytą mądrość Boga Stwórcy i Jego dobroć. Jan Gwalbert zmarł 12 lipca 1073 r. w Passigniano pod Florencją. Kanonizowany został w 1193 r. przez papieża Celestyna III, a w 1951 r. ogłoszony przez papieża Piusa XII patronem ludzi lasu. Historia nadała mu także tytuł „bohater przebaczenia” ze względu na wielkie miłosierdzie, jakim się wykazał. Założony przez niego zakon istnieje do dzisiaj. Według jego zasad żyje około 100 zakonników w ośmiu klasztorach we Włoszech, Brazylii oraz Indiach.
Jana Paweł II przypominał postać Jana Gwalberta. W 1987 r. w Dolomitach odprawił Mszę św. dla leśników przed kościółkiem Matki Bożej Śnieżnej. Mówił wówczas: „Jan Gwalbert (...) wraz ze swymi współbraćmi poświęcił się w leśnym zaciszu Apeninów Toskańskich modlitwie i sadzeniu lasów. Oddając się tej pracy, uczniowie św. Jana Gwalberta poznawali prawa rządzące życiem i wzrostem lasu. W czasach, kiedy nie istniała jeszcze żadna norma dotycząca leśnictwa, zakonnicy z Vallombrosa, pracując cierpliwie i wytrwale, odnajdywali właściwe metody pomnażania leśnych bogactw”. Papież Polak wspominał św. Jana także w 1999 r. przy okazji obchodów 1000-lecia urodzin świętego. Mimo to jego postać zdaje się nie być powszechnie znana. Warto to zmienić.
Emerytowany profesor Uniwersytetu Przyrodniczego im. Augusta Cieszkowskiego w Poznaniu, leśnik i autor wspaniałych książek na temat kulturotwórczej roli lasu, Jerzy Wiśniewski, od wielu już lat apeluje i do leśników i do Episkopatu o godne uczczenie tego właściwego patrona ludzi lasu. Solidaryzując się z apelem zacnego profesora przytoczę jego słowa: „Warto by na rozstajach dróg, w rodzimych borach i lasach stawiano nie tylko kapliczki poświęcone patronowi myśliwych, ale także nieznanemu patronowi leśników. Będą to miejsca należnego kultu, a także podziękowania za pracę w lesie, który jest boskim dziełem stworzenia. A kiedy nadejdą ciemne chmury związane z pracą codzienną, reorganizacjami, bezrobociem, będzie można zawsze prosić o pomoc i wsparcie św. Jana Gwalberta, któremu losy leśników nie są obce”.
Dykasteria ds. Ewangelizacji opublikowała vademecum dla pielgrzymów, którzy planują udział w Jubileuszu Młodzieży w Rzymie na przełomie lipca i sierpnia. Dokument dostępny jest także w języku polskim i stanowi uzupełnienie informacji, które polskiej młodzieży przekazuje Krajowe Biuro Organizacyjne ŚDM, koordynujące udział Polaków w tym międzynarodowym spotkaniu.
Vademecum pielgrzyma zbiera najważniejsze informacje, dotyczące logistyki, bezpieczeństwa i programu Jubileuszu Młodzieży, który odbędzie się w Rzymie od 28 lipca do 3 sierpnia br. Szacuje się, że w jego głównych obchodach weźmie udział nawet milion pielgrzymów ze wszystkich stron świata.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.