Reklama

Chicagowskie refleksje

Modlitwa w rodzinie (2)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najświętsza Rodzina
Intencja: Za wszystkie rodziny
Komentarz: Pierwszy dzień Nowenny do Najświętszej Rodziny poświecony jest rozważaniu „O Najświętszej Rodzinie”. Była to wybrana i ustanowiona przez Boga rodzina; pierwsze sanktuarium - świątynia dla Jezusa. Tak Stary Testament nazywał rodzinę. W niej poznawał On swojego Ojca przez miłość rodzicielską Maryi i Józefa. Jak w każdej pobożnej rodzinie żydowskiej, przestrzegano przepisów Tory i jej przykazań. Maryja przekazywała słowa i melodie modlitw, a także podstawy alfabetu świętego języka. Gdy Jezus miał 5 lat Józef, jak każdy ojciec, zaczął Go uczyć Tory, zgodnie z tym co mówi Talmud: „W wieku pięć lat jest się gotowym do studiowania Pisma; w wieku dziesięciu lat do studiowania Miszny; w wieku trzynastu lat do studiowania przykazań; w wieku piętnastu lat do studiowania Talmudu; w wieku osiemnastu lat do tego, aby stanąć pod ślubnym baldachimem” (Awot 5, 21). Jezus był posłuszny we wszystkim swoim rodzicom. Możemy wyobrazić Go sobie modlącego się trzy razy dziennie, jak czyta Torę, świętuje szabas, czy święto nowiu. Wreszcie, jak odwiedza Jerozolimę, aby złożyć ofiarę. W Ewangelii św. Marka Jezus jest nazwany „cieślą” (Mk 6, 3). Powszechnie panował wówczas zwyczaj, że syn uczył się zawodu ojca. Termin „cieśla” (po grecku „tekton”, po aramejsku „nagar”), oznacza zarazem stolarza, jak i mistrza budowlanego, a także architekta. Jezus w swoim nauczaniu lubił używać porównań i wyrażeń z dziedziny architektury. To wszystko przekazał mu św. Józef, bo według komentarzy uczonych w Piśmie: nie wystarczy wykonywać swój zawód, należy go jeszcze przekazać swoim synom. Jezus znał się bardzo dobrze na ciesielskiej pracy. Znał też rozmiar i ciężar krzyża, który przygotowano mu do złożenia na nim jego zbawczej ofiary.
Rozważanie: Często wyobrażamy sobie Najświętszą Rodzinę wolną od wszelkich trosk, codziennych zmagań i walk z trudnościami. Oczywiście, że Bóg był centrum Ich życia, Ich siłą, ale Bóg powołał Jezusa, Maryję i Józefa do wielkiej miłości, wymagającej całkowitego wyrzeczenia się siebie. Józef przyjął do swego domu młodą dziewczynę wraz z dzieckiem, które przecież nie było jego, ufając, że jego pełna poświecenia miłość i opieka nad powierzonymi mu Osobami posłużą Bożym planom. Maryja patrzyła jak Jej Syn dojrzewał do pełni wieku męskiego po to tylko, aby w końcu być umęczonym. A Jezus, wcielenie nieograniczonej miłości Ojca, przyjął na Siebie wszystko, nie licząc się z osobistą ofiarą, ani też z ofiarą Swych najbliższych.
Modlitwa: Boże, udziel nam wierności, męstwa i miłości do Jezusa, Maryi i Józefa. Bądź dla nas przystanią ciszy i wytchnienia, daj patrzeć na wszystko okiem wiary, by wiernie odpowiedzieć swemu powołaniu. Jak Jezus, Maryja i Józef, tak i my chętnie podejmujemy naszą ludzką pielgrzymkę, pomimo niepewności i niepokoju, wierząc mocno, że Ty, Boże, jesteś siłą i ostoją teraz i na zawsze. Prosimy o to przez wstawiennictwo Najświętszej Rodziny z Nazaretu wzoru wszystkich rodzin chrześcijańskich. Amen.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

"Cudowne życie" już w kinach!

2025-07-18 08:41

[ TEMATY ]

film

"Cudowne życie"

mat. prasowy

Paryż, 1963 rok. Najmłodszy z sześciorga rodzeństwa Roland to chłopiec niepodobny do innych. Według lekarzy nigdy nie będzie chodził, ale jego nieugięta matka, Esther, stanowczo odmawia pogodzenia się z tym wyrokiem. Dzięki połączeniu niezachwianej wiary i wyjątkowej zdolności do zaprzeczania rzeczywistości postanawia stawić czoła (pozornie) nieprzezwyciężonym przeciwnościom.

Jej ogromna odwaga i miłość, cięty język oraz zamiłowanie do żartowania i wiara w medycynę alternatywną torują drogę Rolandowi do cudownego życia, które jego matka dla niego wymarzyła.
CZYTAJ DALEJ

O. Dariusz Kowalczyk SJ: démarche MSZ-u do Watykanu pełen błędów, nieścisłości i manipulacji

2025-07-17 20:23

[ TEMATY ]

Watykan

Ministerstwo Spraw Zagranicznych

nota

Red.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych, na którego czele stoi Radosław Sikorski, przekazało Stolicy Apostolskiej notę zatytułowaną: „Démarche w sprawie krzywdzącej i wprowadzającej w błąd treści kazania bp. Wiesława Meringa oraz wypowiedzi bp. Antoniego Długosza”. Ten dwustronicowy tekst, noszący datę 14.07.2025, jest pełen błędów, nieścisłości i manipulacji. Wygląda, jakby pisał go ktoś w pośpiechu, pod wpływem emocji i w ideologicznym zacietrzewieniu, a jednocześnie ktoś po prostu niekompetentny - pisze w komentarzu dla KAI o. Dariusz Kowalczyk SJ - profesor teologii dogmatycznej na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie.

Démarche cytuje kilka wypowiedzi jedynie bpa Meringa, po czym stwierdza: „Takie wypowiedzi biskupów, którzy działając jako przedstawiciele Konferencji Episkopatu Polski i tym samym reprezentujący Kościół katolicki […] oczerniają rząd”. Jeśli się pisze: „takie wypowiedzi biskupów”, to wcześniej należałoby zacytować także bpa Długosza. Dużo większym błędem jest zrobienie z obydwu biskupów przedstawicieli KEP. Otóż to nie jest tak, że każdy biskup wypowiadając się publicznie reprezentuje KEP jako całość. KEP ma swoje struktury i procedury, których używa, by wypowiedzieć się oficjalnie jako KEP. Biskupi Mering i Długosz dotknęli bieżących spraw społeczno-politycznych na własną odpowiedzialność, aktualizując w ten sposób Społeczną Naukę Kościoła. Wielu Polaków jest im wdzięcznych za te słowa, choć trzeba przyjąć do wiadomości, że są także tacy, w tym katolicy, którzy mają inne opinie. W każdym razie nie ma to nic wspólnego z „oczernianiem rządu”. To po prostu krytyczne, podjęte w trosce o dobro wspólne, odniesienie się do działań rządu, do czego biskupi mają prawo jako biskupi i jako obywatele Rzeczpospolitej Polskiej.
CZYTAJ DALEJ

Wołczyn: Zakończyło się 31. Spotkanie Młodych

2025-07-18 19:13

[ TEMATY ]

młodzi

Wołczyn

Adobe Stock

W Wołczynie zakończyło się 31. Spotkanie Młodych - pięciodniowy, młodzieżowy katolicki festiwal organizowany przez Zakon Braci Mniejszych Kapucynów Prowincji Krakowskiej. Przez kilka dni młodzież będzie wspólnie się modliła, słuchała konferencji i uczestniczyła w warsztatach. "Wszystko po to, żeby móc wspólnie doświadczyć dobra od drugiego człowieka, a nade wszystko od Boga" - zaznaczają organizatorzy. To jedno z licznych wydarzeń duszpasterskich organizowanych w okresie wakacji przez Kościół w Polsce. Ubiegłoroczne zgromadziły około 250 tysięcy uczestników.

W środę, 16 lipca, Mszy św. przewodniczył biskup kaliski Damian Bryl, a dzień później - biskup sosnowiecki Artur Ważny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję