Reklama

Z ich ofiary wzeszło życie

W sobotnie popołudnie 15 lipca, w 63. rocznicę zbrodni hitlerowskiej dokonanej na 50 mieszkańcach Bielska Podlaskiego, znów ożyły bolesne wspomnienia. Na parafialnym cmentarzu, u stóp pomnika Ofiar Faszyzmu, odprawiona została Msza św. koncelebrowana pod przewodnictwem ks. inf. Eugeniusza Borowskiego, tak bardzo związanego z tą rocznicą poprzez swojego stryja - bł. ks. Antoniego Beszta-Borowskiego, który wraz ze swoimi parafianami poległ na polanie Lasu Pilickiego.

Niedziela podlaska 32/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz Infułat w okolicznościowej homilii raz jeszcze przypomniał fakty z tego okrutnego mordu. I choć na pozór wydawałoby się, że kaznodzieja nie powie już nic nowego o tej zbrodni, wszak od wielu lat systematycznie uczestniczy w tych smutnych obchodach, to jednak i tym razem w jego słowach było coś poruszającego i zmuszającego słuchaczy do głębokiej refleksji.
„Kiedy przed rozpoczęciem tych uroczystości spojrzałem na listę pomordowanych, mój wzrok zatrzymał się na numerze 31., przy którym figuruje imię i nazwisko Basi Moryc, dziewczynki niespełna półtorarocznej, najmłodszej ofiary hitlerowskiej egzukucji - mówił kapłan. - I tak sobie pomyślałem, że gdyby żyła ta maleńka dziewczynka, byłaby już 64-letnią niewiastą. Może babcią? Niestety, nie dane jej było przeżyć, mimo iż jej matka, Maria Moryc, tak bardzo tuliła ją do piersi, zasłaniając przed wrogimi kulami. Zastygła w takiej pozycji w mogile. Po ekshumacji zwłok okazało się, że dziecko było żywcem zakopane, ponieważ nie miało nawet najmniejszych zadraśnięć.
Drzewa Lasu Pilickiego, bezpośredni świadkowie egzekucji, nie mogą opowiedzieć o tym ludzkim głosem. Można się jedynie wsłuchać w przejmujący szum gałęzi i dopowiedzieć sobie samemu, co działo się rankiem 15 lipca 1943 r. na tej leśnej polanie. Spośród tych, przed którymi właśnie tu Bóg otworzył bramy wieczności, widzimy siedemnaścioro dzieci. Kilkoro z nich, tak jak Basia Moryc, nie umiało jeszcze dobrze mówić. Nie rozumiało być może nic z tego, co się wokół nich wtedy działo. I może cisnąć się na usta pytanie: Gdzie był wtedy Bóg? Te słowa wypowiedział kilka tygodni temu w obozie zagłady w Oświęcimiu Papież Benedykt XVI. Cóż, Bóg nie był wtedy jako władca, lecz jako przybity do krzyża...”.
Obok bł. ks. Antoniego przed plutonem egzukucyjnym stało jeszcze dwóch kapłanów - ks. Ludwik Olszewski, prefekt bielski i rektor kościoła karmelickiego, oraz ks. Henryk Opiatowski, kapelan i wikariusz brański. Na szczeblu diecezjalnym rozpoczął się już proces beatyfikacyjny ks. Olszewskiego. I dobrze się stało, że obecny proboszcz bielskiego Karmelu, ks. kan. Tadeusz Kryński, zatroszczył się o upamiętnienie życia i męczeństwa swojego wielkiego poprzednika. Wydał o nim książkę autorstwa ks. Eugeniusza Borowskiego pt. Sługa Boży ks. prefekt Ludwik Olszewski. Kapłan męczennik z Bielska Podlaskiego 1889-1943.
„Polska ma wielu świętych świadków. Polska ma wielu świętych męczenników. Piszmy o nich. Poznawajmy ich życiorysy. I zasiewajmy w glebę ojczyźnianą ziarna ich świętości” - napisał w słowie wstępnym do tej książki bp Antoni Dydycz, który często uczestniczył w bielskich uroczystościach 15 lipca i zawsze ze wzruszeniem wspominał poległych bielszczan jako niezłomnych świadków Chrystusa.
Wśród tych świadków warto również wymienić nauczycieli oraz wychowawców młodzieży: Czesława Bielińskiego, Antoniego Burzyńskiego z żoną Haliną, Tadeusza Jarońskiego z żoną Marią, Piotra Szmidta. Swoim wychowankom przekazywali oni prawdę o Bogu i wiedzę o świecie. Mówili zawsze, że wierność chrześcijańskim zasadom musi mieć swoją kontynuację w wierności ludziom; że w godzinie próby człowiek nie powinien zdradzić samego siebie, swojej dotychczasowej drogi i tego, co o nim stanowi. Ten testament pozostawili następcom, aby umacniali swoją godność, kulturową tożsamość i duchową jedność.
Z ofiary bielskich męczenników - trawestując słowa wiersza ks. Mieczysława Rzepniewskiego - wzeszło nowe życie, abyśmy mogli w Bogu żyć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cieszyn: w niedzielę transmisja w Telewizji TVP Polonia z sanktuarium św. Marii Magdaleny

2025-07-18 17:06

[ TEMATY ]

transmisja

Cieszyn

kościół św. Marii Magdaleny

wikipedia / Hons084 / Wikimedia Commons

Kościół św. Marii Magdaleny w Cieszynie

Kościół św. Marii Magdaleny w Cieszynie

Bezpośrednią transmisję Mszy św. z parafialnego kościoła św. Marii Magdaleny przeprowadzi w najbliższą niedzielę, 20 lipca 2025 r., Telewizja TVP Polonia. Sumie odpustowej przewodniczyć będzie o godz. 13.00 bp Roman Pindel. Cieszyńskie sanktuarium przy pl. Dominikańskim jest jednym z kościołów jubileuszowych w diecezji bielsko-żywieckiej.

Proboszcz cieszyńskiej parafii św. Marii Magdaleny ks. Jacek Gracz zauważył, że transmisja z cieszyńskiej świątyni będzie okazją dla wielu rodaków, aby przeżywać Mszę św. z rodzimą wspólnotą parafialną, a dla cieszynian do modlitwy w parafialnym kościele. Kapłan zachęcił do udziału w tej Eucharystii, a telewidzów do oglądania transmisji.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany kapłanów 2025 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Jutro przypada 1700. rocznica rozpoczęcia Soboru Nicejskiego

2025-07-18 16:12

[ TEMATY ]

Sobór Nicejski

1700. rocznica

wikipedia/Francesco Gasparetti from Senigallia, Italy

Wnętrze wybudowanej za panowania Konstantyna bazyliki w Rzymie, współcześnie Basilica dei Santi Silvestro e Martino ai Monti. Według tradycji spotkali się w niej biskupi Italii, aby uzgodnić wspólne stanowisko przed obradami w Nicei.

Wnętrze wybudowanej za panowania Konstantyna bazyliki w Rzymie, współcześnie Basilica dei Santi Silvestro e Martino ai Monti. Według tradycji spotkali się w niej biskupi Italii, aby uzgodnić wspólne stanowisko przed obradami w Nicei.

Jutro przypada 1700. rocznica rozpoczęcia Soboru Nicejskiego - pierwszego soboru chrześcijaństwa. Przyjęto na nim wyznanie wiary, potwierdzające bóstwo Chrystusa w sporze arianami, a także ustalono wspólną dla całego Kościoła datę Wielkanocy.

Pierwsze historii zgromadzenie wszystkich biskupów Kościoła, zwołane przez cesarza Konstantyna, trwało od 19 do 25 lipca 325 roku w pałacu cesarskim w Nicei (dzisiejszy Iznik w Turcji). Dokładna liczba jego uczestników nie jest znana, ale historycy na ogół przyjmują, że było ich około 220. Oprócz biskupów, byli wśród nich także przedstawiciele tych biskupów, którzy nie mogli przyjechać osobiście: tzw. chorepiskopi (dosłownie: biskupi wiejscy, reprezentujący biskupa w odległych częściach diecezji - pierwowzór dzisiejszych biskupów pomocniczych), prezbiterzy i diakoni, którzy mieli prawo głosu w imieniu swoich biskupów. Tak było w przypadku biskupa Rzymu - Sylwestra, który nie przybył do Nicei, lecz wysłał w swoim imieniu dwóch prezbiterów: Witona i Wincencjusza. Pracom soboru przewodniczył biskup Hozjusz z Kordoby, w dzisiejszej Hiszpanii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję