Reklama

Święte pasje

Święci z obrazka

Na jej obrazach święci mają różne aureole i wyraźne twarze, jakby to, co na nich wypisane, było najistotniejsze. Są tacy, których maluje ciągle od nowa, bo tak są jej bliscy, i tacy, którzy zagościli tylko na jednym obrazie. Pędzlem zamoczonym w słoiczku, mocno nasyconym kolorem, malarka śmiało odzwierciedla to, co gości w jej głowie i duszy. Każdy święty to inna historia, do każdego dochodziła inną drogą. Barbara Skiba, bo o niej mowa, maluje, odkąd zaczęła trzymać ołówek w ręce. Święci goszczą na jej obrazach od ponad 15 lat.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katalog świętych

Przede mną gruby katalog prac Basi. Z kolejnych stron patrzą na mnie Jezus, Maryja, św. Anna, która trzyma na rękach małą Maryję, św. Wojciech o tatarskich rysach twarzy i trójkątnej brodzie, święci Franciszek i Hiacynta z aureolami jak słońce. Każdy obraz to inna historia, to nie sielanka, ale utajony dramat, choć męczennicy na obrazach bez zbędnej krwi i ran. Nawet uśpieni apostołowie, też przecież święci, śpią w jakimś napięciu. Wszystko tu jest ważne, każda linia i szczegół, drzewo, słońce, ptak, okienko, oko, które patrzy, tło i ostre kontury dzielące obraz jak witraż. Pan Bóg gniewa się ze ścięcia św. Barbary, płacze wieloma oczyma, gdy Jezus wjeżdża do Jerozolimy. Niektóre fragmenty dopieszczone z detalami godnymi dokumentalisty. Powracają własne znaki symboliczne, teksty współbrzmiące z ilustracją.
Kolejne kartki, kolejne obrazy, a Basia zna wszystkich swoich świętych jak własną kieszeń. Poprawia co chwilę tatę, który czasem myli ich imiona. Czasami jakiś święty przyczepia się do niej i nie daje spokoju, aż go nie namaluje. Przez przypadek, ot gdzieś na Mszy św. lub na spotkaniu „Wiary i Światła”, coś na jego temat usłyszy. Innym razem jakiegoś wyszuka, czytając Źródło lub Żywoty świętych, które dostała od swojego ojca Janusza Skiby, grafika i malarza. Od kilkunastu lat jej wyobraźnią zawładnęła też Biblia.

Malowanie ma we krwi

W domu śmieją się z niej, że nie mogło być inaczej, na kogoś skłonność do pędzla musiała spaść po ojcu. Padło na Barbarę. W swym pokoiku na poddaszu ma rozstawioną sztalugę, pędzle, słoiczki z farbami. Znów pracuje nad nowym obrazem. Tym razem będzie to papież Leon I Wielki. Najczęściej maluje w soboty i niedziele, bo wtedy ma najwięcej czasu. „Nigdy niczego nie poprawia i nie lubi, gdy jej zwracam uwagę, że coś mogłaby zmienić albo namalować inaczej. Nigdy mnie nie słucha w tej kwestii, a jak ją do czegoś chcę zmusić, to tylko pogarszam sprawę - opowiada Janusz Skiba. - Próbowałem wyjaśnić jej podstawowe zasady malarskie, kompozycyjne, ale przestałem. Basia ma swój styl. Gdy jest mu wierna, to tworzy rzeczy dobre”.
W katalogach powstających na potrzeby wystaw wiele jest na temat autentyczności jej malarstwa, nieobarczenia się konwencjami, spontaniczności. Krytycy jej sztuki cenią tę twórczość za świeżość i prostotę. Jeden z nich Leszek Woźnicki pisze: „W dobie przeintelektualizowanej, często skomputeryzowanej, hałaśliwej sztuki znanych profesjonalistów, koniunkturalistów - ta cicha, szczera sztuka nie wrzeszczy, lecz szepcze”.

O Basi

Barbara Skiba jest osobą niepełnosprawną. Urodziła się w 1969 r. z zespołem Downa. Ukończyła szkołę podstawową specjalną i zawodową introligatorską. Obecnie uczęszcza na warsztaty terapii zajęciowej Katolickiego Stowarzyszenia na rzecz Osób Niepełnosprawnych „Tęcza”.
Od 1992 r., nieprzerwanie, co roku jej prace wystawiane są na wystawach indywidualnych i zbiorowych. W sumie jej obrazy brały udział w ponad pięćdziesięciu wystawach. Można było je obejrzeć m.in. w: Galerii „Promyk” w Gdańsku, w Galerii „Stańczyk” w Krakowie, w Bibliotece Narodowej w Warszawie, w galeriach i muzeum w Zielonej Górze, a także w Kanadzie czy Niemczech. Ostatnio wraz z ojcem Januszem miała wystawę w Jarosławiu. Jej prace znajdują się m.in. w zbiorach Państwowego Muzeum Etnograficznego w Warszawie, Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu czy Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Zielonej Górze, a także w zbiorach prywatnych w Belgii, Holandii i Francji. W 2000 r. otrzymała wyróżnienie za malarstwo na VI Międzynarodowym Biennale Sztuk Plastycznych Osób Niepełnosprawnych w Krakowie, w 2001 r. zajęła I miejsce w konkursie plastycznym „Razem łatwiej” w Gorzowie Wlkp. oraz I nagrodę w konkursie Prezydenta Miasta Gdańska „Prace instruktorów i ulubione prace ich uczniów”. W 2004 r. otrzymała jako jedyna stypendium artystyczne od prezydent Zielonej Góry Bożeny Ronowicz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: Europa potrzebuje Jezusa, On jest jej drogą i celem

2025-11-06 10:30

[ TEMATY ]

Europa

Papież Leon XIV

potrzebuje Jezusa

droga i cel

Vatican Media

Leon XIV przyznał, że opracowanie nowej karty jest uzasadnione, ponieważ w ciągu 25 lat od podpisania jej pierwszej wersji zmieniły się wyzwania

Leon XIV przyznał, że opracowanie nowej karty jest uzasadnione, ponieważ w ciągu 25 lat od podpisania jej pierwszej wersji zmieniły się wyzwania

W Roku Jubileuszowym pragnę głosić wszystkim mieszkańcom Europy, że to Jezus Chrystus jest naszą nadzieją, ponieważ jest On zarówno drogą, którą mamy podążać, jak i ostatecznym celem naszej duchowej podróży – powiedział Papież na audiencji dla przedstawicieli katolickich i niekatolickich Kościołów w Europie. Przybyli oni do Rzymu, aby podpisać nową kartę ekumeniczną.

Karta została opracowana przez wspólny komitet katolickiej Rady Konferencji Episkopatów Europy (CCEE) oraz Konferencji Kościołów Europejskich (CEC), zrzeszającej wspólnoty niekatolickie.
CZYTAJ DALEJ

Papież do Polaków: Trwamy w modlitwie za zmarłych

2025-11-05 16:30

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Orędzie paschalne niesie pociechę cierpiącym z powodu utraty bliskich – powiedział Papież zwracając się do Polaków podczas dzisiejszej audiencji generalnej.

Publikujemy treść papieskich pozdrowień, skierowanych do Polaków:
CZYTAJ DALEJ

W Sejmie o postawach rodzicielskich młodych Polaków

2025-11-06 16:08

[ TEMATY ]

młodzi

sejm

rodzicielstwo

pixabay.com

Rodzicielstwo jest dziś postrzegane bardziej jako "zaplanowane przedsięwzięcie" niż "naturalny etap", choć decyzję o byciu rodzicem kobiety podejmują wcześniej niż mężczyźni. O wynikach pogłębionego badania jakościowego na temat motywacji rodzicielskich Polek i Polaków w kontekście społeczno-kulturowym rozmawiano w czwartek w Sejmie.

Badania jakościowe na temat motywacji rodzicielskich Polek i Polaków w kontekście społeczno-kulturowym przeprowadziła firma badawcza Badania i Działania we współpracy z ARC Rynek i Opinia oraz PBS. Omówiono je na posiedzeniu Parlamentarnego Zespołu ds. przyszłości demograficznej Polski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję