Zielona Góra: 40. rocznica obecności Odnowy w Duchu Świętym
W zielonogórskim kościele Matki Bożej Częstochowskiej trwa czuwanie grup modlitewnych Odnowy w Duchu Świętym. W tym roku obchodzą one 40. rocznicę obecności tego ruchu w Zielonej Górze.
Spotkanie rozpoczęła wigilijna Msza św. uroczystości Zesłania Ducha Świętego. - Dzisiaj Odnowa w Duchu Świętym w Zielonej Górze obchodzi 40 lat swojej obecności w mieście. W 1989 r. odbyły się tutaj pierwsze seminaria Odnowy w Duchu Świętym, czyli taki program modlitewno-katechetyczny, który wprowadza w to doświadczenie, przygotowuje do modlitwy o wylanie Ducha Świętego. Te seminaria prowadziła Maria Jurczyńska z Żar, która jako osoba świecka była pionierem Odnowy w mieście. Po tych seminariach powstała pierwsza grupa modlitewna "Misericordia", której tradycje kontynuuje wspólnota o tej samej nazwie działająca przy parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej - mówi ks. dr Andrzej Sapieha, odpowiedzialny za Odnowę w Duchu Świętym w diecezji.
Koordynatorem odpowiedzialnym grup Odnowy w Duchu Świętym w naszej diecezji jest Elżbieta Andrzejewska. - Dzisiaj przeżywamy czuwanie modlitewne przed uroczystością Zesłania Ducha Świętego. Gromadzimy się na wspólnej modlitwie. Chcemy świętować, bo mamy taką świadomość, że dzisiaj najważniejszym gościem jest Duch Święty - mówi Elżbieta Andrzejewska. - Jesteśmy zaprzyjaźnieni z Duchem Świętym. Modlimy się charyzmatycznie, spontanicznie. Wspólnota to jest grupa ludzi, gdzie się spotykamy, modlimy, ale też nawiązujemy relacje poza nią.
Po Mszy św. odbędzie się agapa, czyli braterskie spotkanie wszystkich grup modlitewnych działających w Zielonej Górze, oraz spotkanie modlitewne, a więc to co jest charakterystyczne dla grup Odnowy w Duchu Świętym, którego zasadniczą częścią jest spontaniczna modlitwa uwielbienia, z dużą ilością śpiewów, a także katecheza ks. Tomasza Gierasimczyka o Duchu Świętym. Spotkanie zakończy modlitwa o nowe napełnienie Duchem Świętym.
W naszej diecezji grupy modlitewne tego ruchu istnieją w rejonie zielonogórskim, głogowskim i gorzowskim (gdzie jest ich najwięcej). W tej chwili w Zielonej Górze istnieje 9 grup Odnowy w Duchu Świętym
Jeśli nie będziemy się odnawiać w Duchu Świętym, stracimy ognień wiary i doprowadzimy do bałaganu w sobie i w świecie. Bez Ducha Świętego Kościół, każda wspólnota i każdy człowiek będą żyć jak sieroty – w poczuciu lęku i niebezpieczeństwa – powiedział w sobotę 16 maja bp Andrzej Przybylski, biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej i delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Odnowy w Duchu Świętym, który w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze przewodniczył Mszy św. podczas 24. czuwania tej wspólnoty w sanktuarium jasnogórskim.
Mszę św. koncelebrowali m.in. ks. Artur Potrapeluk – przewodniczący Krajowego Zespołu Koordynatorów Odnowy w Duchu Świętym, o. Tomasz Chmielewski – opiekun Jasnogórskiej Wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym „Kana” oraz księża koordynatorzy i opiekunowie.
Dokładnie miesiąc temu witaliśmy Nowy Rok. Przez ostatnie 31 dni mieliśmy różne doświadczenia. Dla jednych okazał się on szczęśliwy, inni z nadzieją patrzą, aby dalsza jego część była lepsza. Czas szybko płynie, a my spoglądając na zegarek i kalendarz popadamy w zadumę i mówimy sobie, “to już za mną”.
Im bliżej było świąt Bożego Narodzenia, tym więcej pojawiało się artykułów związanych z wizytą duszpasterską. Wiele z nich nawiązywało tylko do zewnętrznej strony tego wydarzenia, a przecież “kolęda” ma bardzo mocne znaczenie duchowe, kapłan przychodzi do rodzin mieszkających na terenie jego parafii z błogosławieństwem. Czytając wywody wielu autorów niekatolickich mediów, nie raz i nie dwa pojawiał się uśmiech na moich ustach, tak, jakby autorami tych tekstów były osoby… które księdza “po kolędzie” nie przyjmują. Frapujące są historie i wspomnienia - te negatywne - które opisywane są, jako wspomnienia osób przyjmujących księdza. Nie neguję ich, ale czytając je, zawsze zadaję sobie pytanie, czy odwiedzając domy i mieszkania wiernych parafii, w której posługuję, jestem świadkiem Chrystusa.
Dokładnie miesiąc temu witaliśmy Nowy Rok. Przez ostatnie 31 dni mieliśmy różne doświadczenia. Dla jednych okazał się on szczęśliwy, inni z nadzieją patrzą, aby dalsza jego część była lepsza. Czas szybko płynie, a my spoglądając na zegarek i kalendarz popadamy w zadumę i mówimy sobie, “to już za mną”.
Im bliżej było świąt Bożego Narodzenia, tym więcej pojawiało się artykułów związanych z wizytą duszpasterską. Wiele z nich nawiązywało tylko do zewnętrznej strony tego wydarzenia, a przecież “kolęda” ma bardzo mocne znaczenie duchowe, kapłan przychodzi do rodzin mieszkających na terenie jego parafii z błogosławieństwem. Czytając wywody wielu autorów niekatolickich mediów, nie raz i nie dwa pojawiał się uśmiech na moich ustach, tak, jakby autorami tych tekstów były osoby… które księdza “po kolędzie” nie przyjmują. Frapujące są historie i wspomnienia - te negatywne - które opisywane są, jako wspomnienia osób przyjmujących księdza. Nie neguję ich, ale czytając je, zawsze zadaję sobie pytanie, czy odwiedzając domy i mieszkania wiernych parafii, w której posługuję, jestem świadkiem Chrystusa.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.