23 kwietnia w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Żarach obchodziliśmy jubileusz 65-lecia kapłaństwa ks. prał. Tadeusza Demela.
Ksiądz Prałat otrzymał święcenia kapłańskie z rąk abp. Eugeniusza Baziaka w 1940 r. we Lwowie, a w 1964 r. został ustanowiony proboszczem całych Żar i okolic.
„Ciekawe, że Ksiądz Prałat mimo tego, że tereny były nazywane dzikim zachodem, nie przestraszył się, ale mając moc Chrystusowej Ewangelii miłości, szedł za ludem, wiedząc, że jeśli zabraknie tu kapłanów, to rzeczywiście ten zachód do końca zdziczeje” - powiedział w homilii wygłoszonej podczas uroczystej Eucharystii ks. prob. Tadeusz Dobrucki.
Ks. prał. Tadeusz Demel był i jest niezwykle skromnym człowiekiem. Wśród niezmierzonej ilości dobra, jakie uczynił będąc proboszczem w Żarach, wśród pracy, którą wykonuje po dziś, nie szuka zaszczytów, honorów, nie lubi, jak się go chwali. Wszystko, cokolwiek czyni, chciałby, by było niezauważone, wierzy, że Bóg widzi wszystko, a on czyni to z miłości do Stwórcy i ludzi.
Na uroczystość jubileuszu przybyło wielu kapłanów, którzy darzą szacunkiem Księdza Prałata. Przybyli ci, którzy pracowali niegdyś w parafii, w której posługuje Jubilat. Gościem honorowym na uroczystości był bp Paweł Socha. W wywiadzie dla parafialnej gazetki Wspólnota Ksiądz Biskup powiedział: „Mnie urzeka najbardziej wspomniana już gorliwość kapłańska Jubilata. To jest autentyczny kapłan, który chce służyć ludziom Panem Bogiem, a nie sobą. Oddany bezgranicznie ludziom, aby dawać im Pana Boga”.
Dziękując Panu Bogu za dar życia i powołania ks. prał. Tadeusza Demela, życzymy Drogiemu Jubilatowi błogosławieństwa Bożego, które zawiera w sobie wszystko. Szczęść Boże.
Pomóż w rozwoju naszego portalu