Na placu przed budującą się świątynią zgromadziło się ponad tysiąc wiernych. Wielu, korzystając z ładnej pogody, przyjechało na rowerach.
Eucharystii przewodniczył bp Marian Duś w koncelebrze m.in. z bp. Tadeuszem Pikusem, bp. Stanisławem Kędziorą z diecezji warszawsko-praskiej i bp. Henrykiem Tomasikiem z Siedlec. W Liturgii uczestniczył także Prymas Polski kard. Józef Glemp. W homilii bp Pikus przypomniał, że właśnie mija miesiąc od śmierci Jana Pawła II, który przed 6 laty poświęcił kamień węgielny pod budowę Świątyni Opatrzności Bożej. Kaznodzieja podkreślił, że byłoby słuszne, aby Papież Polak był w tej świątyni szczególnie upamiętniony. Zaapelował także, aby obok budowanych zmarłemu Ojcu Świętemu publicznych pomników, każdy z nas zbudował osobisty pomnik ze swojej wiary i życia. - W ten sposób do deklarowanej przez nas dobrej woli dołączyłyby konkretne czyny - mówił bp Pikus.
Na zakończenie Mszy św. głos zabrał Prymas Polski kard. Józef Glemp. On również nawiązał do postaci Jana Pawła II. - Przeżyliśmy wielki pontyfikat nauczania o Bogu i miłości do bliźniego. Potrafiliśmy się dzięki temu pontyfikatowi zjednoczyć, zaprzyjaźnić z Rzymem i Europą - podkreślił Prymas Polski. Dodał, że mamy dziś wiele próśb do Opatrzności Bożej, ale szczególnie trzeba prosić o tzw. ład domowy.
Po Mszy św. odprawiono nabożeństwo majowe, a następnie odbył się koncert Nieszpory Ludźmierskie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu