W naszej diecezji w tegorocznej EDK wzięło udział blisko 2 tys. osób. W tym roku uczestnicy mieli do wyboru 31 wyznaczonych tras (30 w województwie, w diecezji, razem z Głogowem 31 tras). Najkrótsza trasa wiodła ze Słońska do Ośna Lubuskiego (25 km), najdłuższa z Rokitna do Zielonej Góry (109 km).
- Frekwencja EDK utrzymuje się na podobnym poziomie. Na trasach w tym roku pojawiło się dużo nowych osób, ale szły też te same osoby, które chodzą od 4 lat - mówi Rafał Wojtkiewicz ze Świebodzina, koordynator wojewódzki EDK.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Myślę, że ci ludzie, którzy tworzą Ekstremalną Drogę Krzyżową, czyli ci którzy wytyczają trasy - liderzy, sztaby poszczególnych rejonów, oraz wprost uczestnicy to są ludzie Kościoła, dzisiejszego Kościoła XXI w.; to są ludzie, którzy tworzą ten Kościół w odniesieniu do Kościoła pierwszych chrześcijan jak wspomniał ks. Jacek Stryczek tworząc hasło "Kościół XXI wieku". To są właśnie ludzie, którym się chce, którzy są silnej wiary i uważają, że to jest jedna z form przeżycia takich rekolekcji wielkopostnych w ciągu jednej nocy. To są ludzie, którzy dają świadectwo wiary przede wszystkim, nie wstydzą się tego, że są wierzącymi, nie wstydzą się krzyża - to było widać na trasie jak nieśli te krzyże, mniejsze, większe, bardzo duże. To są naoczne dowody na to, że nie wstydzą się tych symboli - wyjaśnia Rafał Wojtkiewicz, który od kilku lat uczestniczy w EDK razem z małżonką.
- To jest bardzo ważne wydarzenie w moim życiu, razem z małżonką czekamy na to i przygotowujemy się tak naprawdę cały rok, przeżywamy to mocno duchowo. Daje to nam możliwość przeżycia pełnych rekolekcji wielkopostnych w ciągu nocy, aktywnie i namacalnie. Podczas rozważania poszczególnych stacji możemy sobie uzmysłowić jak bardzo Pan Jezus musiał cierpieć, że my to tak naprawdę w małym stopniu odczuwamy, chociaż w tym roku było dużo trudniej.