Reklama

Na góralską nutę, czyli Józefinki Muzykanckie

Jadący ulicą 55 w pobliżu lotniska Midway, w południowej części Chicago przyzwyczajeni są do widoku strojów ludowych górali. Od wielu lat tu właśnie duchowo przeżywają oni większość swoich rodzinnych, regionalnych czy związkowych uroczystości, a od niemal 2 lat proboszczem parafii św. Kamila jest naczelny kapelan Związku Podhalan - o. Wacław Lech (OCD). Dziś, 13 marca, również jest tu kolorowo i tylko może gwarniej niż zwykle, ale to z powodu obchodzonych z okazji uroczystości św. Józefa - Muzykanckich Józefinek.

Niedziela w Chicago 13/2005

Fot. Anna Dąbrowska

Fot. Anna Dąbrowska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Poczty sztandarowe, muzykanci z instrumentami, wszyscy oczywiście „po góralsku”. Spotkało się tu kilka pokoleń. Najstarszy muzykant - Bartłomiej Stanek - ma 94 lata, najmłodsi około 4 lat. Na wstępie przewodniczący uroczystej Mszy św. o. W. Lech przywitał wiernych i podziękował za pomoc w jej przygotowaniu. Współcelebransami byli ks. Franciszek Florczyk i ks. Jarosław Janocha, który przybył tu specjalnie z Polski, aby głosić rekolekcje wielkopostne. Wprowadzając do nauki rekolekcyjnej, o. Lech podkreślił konieczność mądrego wykorzystania czasu Wielkiego Postu do nawrócenia się, podniesienia z grzechu. Ojciec Rekolekcjonista nawiązał w swej nauce do współczesności. Mówił o misji Jezuitów nawracających ludność Ameryki Południowej, o ludziach, którzy ciągle szukają drogi do Boga, i radości, jaką daje jej odnalezienie.
W procesji z darami, których symbolikę przedstawił wiernym aktor i muzyk Stanisław Zatoka Gadowski, uczestniczyli przedstawiciele władz Związku, muzykanci - młodzi i starsi oraz królująca w tym roku Związkowi Podhalan w Ameryce Północnej - Bernadetka Macura.
Przed błogosławieństwem głos zabrał ks. F. Florczyk, zastępca kapelana ZPPA, który podziękował za liczne uczestnictwo w Eucharystii i podkreślił znaczenie podtrzymywania tradycji. Natomiast prezes Związku Henryk Mikołajczyk wspomniał o dniach skupienia w Munster, które odbyły się w ubiegłym tygodniu i podziękował wszystkim góralom za zaangażowanie w przekazywaniu swoich muzycznych pasji młodszemu pokoleniu. Wspomniał również, w kontekście wizyty pod kliniką im. Agostino Gemellego, ks. Mirosława Drozdka SAC z kapelą z sanktuarium na Krzeptówkach, która tak wiele radości przysporzyła swym graniem Ojcu Świętemu i wzbudziła powszechny aplauz słuchających jej mieszkańców Wiecznego Miasta. Jako ostatni głos zabrał zastępca prezesa ds. kultury Andrzej Tokarz, który w poetyckiej formie opowiedział swoją przygodę z muzyką góralską, podkreślając, jak wielką rolę odgrywa ona w jego życiu. Po Mszy św. muzycy wraz z kapłanami utrwalili uroczysty dzień wspólnym zdjęciem.
Następnie wszyscy miłośnicy góralskiej muzyki mogli posłuchać jej w Domu Podhalan, gdzie była również okazja do rozmów i wspólnej biesiady. Dobrze, że góralskiej muzyki można słuchać nie tylko przy okazji Muzykanckich Józefinek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kalendarz Adwentowy: Miasto na wiecznej Skale

2025-12-03 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Family News Service

• Iz 26, 1-6 • Ps 118 • Mt 7, 21.24-27
CZYTAJ DALEJ

Św. Barbara

[ TEMATY ]

św. Barbara

PGE

Barbara żyła w III wieku n.e. Była córką Dioskurosa, poganina, który przyczynił się do jej męczeńskiej śmierci.

Święta Barbara od lat otaczana jest w Polsce bardzo żywym kultem – to do niej z modlitwą o pomoc zwracają się wierni podczas burz i pożarów. To przede wszystkim patronka dobrej śmierci i trudnej pracy, gdyż opiekuje się górnikami, hutnikami, żołnierzami, rybakami i marynarzami. Co więcej, św. Barbara jest także patronką Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Ta historia lekarza zostanie z Tobą na długo!

2025-12-05 07:15

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Czy zdarzyło ci się, że nastawiasz 5 alarmów, żeby nie zaspać, a i tak masz wrażenie, że przesypiasz coś ważnego w swoim życiu? W tym pytaniu kryje się prosta metafora współczesności: można przywyknąć do ignorowania sygnałów ostrzegawczych.

Ciekawą analogię daje ekologia lasu. Małe, naturalne pożary potrafią oczyszczać ściółkę i zapobiegać wielkim, niszczącym żywiołom. Gdy gasi się każdy najmniejszy ogień, narasta materiał, który przy jednym zapłonie tworzy “drabinę ogniową” prowadzącą aż po korony drzew. W życiu ludzi sygnał bólu lub dyskomfortu bywa podobnym małym pożarem – niewygodnym, ale ochronnym. Zlekceważony może przerodzić się w dramat. Wstrząsająca historia lekarza, który spóźnił się z pomocą, bo priorytetem była zapłata, pokazuje, jak daleko prowadzi przyzwolenie na codzienne drobne kompromisy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję