Reklama

Eucharystia rodzi świętych

Biskupi polscy w liście do wiernych zachęcili, by w Roku Eucharystii duszpasterze podczas homilii, katechez, spotkań w małych wspólnotach Żywego Kościoła, przybliżyli wiernym zasady zawarte we wprowadzeniu do Mszału. Chcąc niejako towarzyszyć tym refleksjom, rozpoczynamy przybliżanie Czytelnikom nauki Kościoła o Eucharystii. Wykładnia Urzędu Nauczycielskiego rodziła się z jednej strony z pragnienia uporządkowania i ujednolicenia form sprawowania tego Misterium, z drugiej była odpowiedzią na rodzące się wątpliwości, a czasem nadużycia. Stąd wydaje się, że warto w formie skrótowej przyjrzeć się najważniejszym orzeczeniom i pouczeniom Kościoła. W drugiej części pragniemy zaproponować kolejne refleksje o Eucharystii, zaczerpnięte z pisma bł. ks. Jana Balickiego.

Niedziela przemyska 7/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Okoliczności ustanowienia Najświętszego Sakramentu

Tak więc Zbawiciel nasz, mając odejść z tego świata do Ojca, ustanowił Sakrament, w którym niejako wylał skarby swojej Boskiej miłości ku ludziom „czyniąc pamiątkę cudów swoich” (Ps 110,4); nakazał nam przez jego spożywanie czcić „Jego pamięć” (1 Kor 11, 24) i „opowiadać Jego śmierć, póki nie przyjdzie sądzić świat” (ib. 26). Chciał zaś, by ten Sakrament był przyjmowany jako duchowy pokarm dusz (Mt 26,26), które by się nim karmiły i umacniały, żyjąc życiem Tego, który powiedział: „Kto mnie pożywa, żyć będzie dla mnie” (J 6,58), i jako środek zaradczy uwalniający nas od powszednich grzechów i chroniący przed ciężkimi. Chciał nadto, żeby ten sakrament był zadatkiem naszej przyszłej chwały i wiecznej szczęśliwości, a więc i symbolem tego jednego ciała, którego On sam jest Głową (1 Kor 11,3; Ef 5,23) i z którym chciał nas złączyć tak ścisłą więzią wiary, nadziei i miłości, żebyśmy „wszyscy byli jednomyślni i nie było wśród nas rozłamów” (1 Kor 1,10) (Sobór Trydencki, Dekret o Najświętszym Sakramencie - 1551).

Materia, forma i skutki sakramentu Eucharystii

Materią Sakramentu Eucharystii jest chleb pszenny i wino gronowe, do którego przed konsekracją trzeba dolać odrobinę wody. Wodę zaś dodaje się dlatego, iż wedle świadectw Ojców i Doktorów Kościoła wierzymy, że Pan Jezus osobiście ustanowił ten sakrament posługując się winem zmieszanym z wodą. Zresztą to odpowiada obrazowi męki Pańskiej. Mówi bowiem bł. Aleksander, piąty papież po św. Piotrze: „W ofierze sakramentów, które podczas Mszy św. składane bywają Panu, należy ofiarować tylko chleb i wino zmieszane z wodą. Nie wolno bowiem w kielichu Pańskim ofiarować ani samego wina, ani samej wody, lecz jedno z drugim zmieszane, bo jak czytamy (por. J 19, 34), krew i woda wypłynęły z boku Chrystusowego”. Papież Juliusz, drugi po św. Sylwestrze: „Kielich Pański według przepisu kanonów ma być ofiarowany z winem zmieszanym z wodą, bo przez wodę rozumiemy lud, a przez wino krew Chrystusową. Kiedy w kielichu wino jest zmieszane z wodą, lud łączy się z Chrystusem i rzesza wiernych łączy się i zespala z tym, w którego wierzy”.
Formą tego sakramentu są słowa Zbawiciela, którymi dokonał On tego Sakramentu. Kapłan bowiem przemawia w imieniu Chrystusa, gdy ten Sakrament sprawuje. Albowiem mocą samych słów substancja chleba w ciało Chrystusowe a substancja wina w krew się przemieniają, tak wszakże, że cały Chrystus przebywa pod postacią chleba i cały pod postacią wina. Pod każdą też cząstką konsekrowanej hostii i konsekrowanego wina jest - po jej oddzieleniu - cały Chrystus.
Skutkiem tego sakramentu, dokonywanym w duszy godnie przyjmującego, jest zjednoczenie człowieka z Chrystusem. A ponieważ przez łaskę człowiek zostaje włączony w Chrystusa i łączy się z Jego członkami, stąd wynika, że przez ten sakrament u godnie przyjmujących wzrasta łaska. Wszystkie skutki, jakie materialny pokarm i napój wywołują w życiu cielesnym: utrzymanie, wzmocnienie, regeneracja i radość - ten sakrament dokonuje w stosunku do życia duchowego. Jak mówi papież Urban odnawiamy w nim wdzięczną pamięć naszego Zbawiciela, odrywamy się od złego, umacniamy w dobrem, doznajemy wzrostu cnót i łask (Sobór Florencki 1438-1445).

Bł. ks. Jan Balicki:
Dobrze Panie,
żeś mnie upokorzył…
dobrze…

Pan Jezus pociąga nas do Siebie różnymi sposobami. Także upokorzeniami. Odciągają nas one od znaczenia honorów, czci, sławy, pokazując ich znikomość, znikomość pociągając do Boga, który jest prawdziwą, jedyną, istotną chwałą, czcią dla siebie i dla stworzeń, z którymi swą chwałą się dzieli, których kiedyś do swej chwały przyjmie.
Na to trzeba sobie zasłużyć dobrymi uczynkami, a przede wszystkim ADORACJĄ. Do niej pociąga Jezus, bo On już tu chce Swoją chwałą i czcią nas ukoronować (10.12.1939).
Zatopienie dane w ADORACJI, spowiedzi, Komunii Świętej, wymaga wielkiej troski i czuwania całą siłą duszy, bo łatwo czymkolwiek, co się nie podoba Duchowi Świętemu, zagubić tego Ducha. A więc: dogadzanie zmysłom, niepotrzebna ciekawość, zła mowa, dogadzanie ciału, zmysłowość, przygnębienie, pójście za głosem natury, a nie łaski, upór, egoizm itp. Gaszą Ducha pokory, zaparcia samego siebie, cichości, skromności, miłości. O Boże nieskończonego Majestatu, Duchu jednoczący nas z Bogiem i bliźnimi, zlituj się, zlituj się (5.12.1939).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwszy portrecista Maryi

To właśnie temu Ewangeliście – jak chce legenda – zawdzięczamy pierwszy wizerunek Panny Maryi, którego schemat powtarzał się następnie przez stulecia. Św. Łukasz był nie tylko zdolnym malarzem, ale także doskonale wykształconym lekarzem i historykiem... Jest także autorem jedynej daty istniejącej w Ewangeliach

Jak wielką wagę przywiązywano w dawnych wiekach do obrazowania prawd wiary niepiśmiennym na ogół ludziom, mogą świadczyć zapisy w statucie jednego z XIV-wiecznych cechów malarskich, któremu patronował św. Łukasz: „Z łaski Boga jesteśmy ilustratorami dla tych prostych ludzi, którzy nie potrafią czytać o tych wszystkich rzeczach jakie stały się dzięki cnocie i świętej wierze...”. Wedle legendy, aby na wieki utrwalić piękno Najświętszej Matki Zbawiciela, pierwsi chrześcijanie poprosili św. Łukasza, towarzysza podróży apostolskich św. Pawła, aby namalował on wizerunek Maryi. Ewangelista spełnił prośbę pobożnych i ponoć na deskach stołu, przy którym jadała Święta Rodzina namalował pierwszy maryjny wizerunek. Na jego podstawie powstawały później dziesiątki kopii przypisywanych świętemu. Mówiono, że Łukasz takich wizerunków namalował kilkadziesiąt. Był to typ Madonny „wskazującej drogę”, czyli tzw. Hodegetrii.
CZYTAJ DALEJ

Św. Ignacy Antiocheński – biskup i męczennik

Niedziela świdnicka 52/2017, str. VII

[ TEMATY ]

św. Ignacy Antiocheński

Wikimedia Commons

„Męczeństwo Ignacego z Antiochii”, Galeria Borghese w Rzymie

„Męczeństwo Ignacego z Antiochii”, Galeria Borghese w Rzymie

Św. Ignacy, biskup od roku 70 do 107, był drugim Następcą Piotra na stolicy w Antiochii, która dziś znajduje się w Turcji. Za panowania cesarza Trajana wybuchło prześladowanie chrześcijan i wtedy św. Ignacy jako głowa chrześcijan syryjskich został skazany na śmierć przez namiestnika Syrii. W liturgii wspomina się go 17 października

W Antiochii powstała kwitnąca wspólnota chrześcijańska i tam „po raz pierwszy nazwano uczniów chrześcijanami” (Dz 11,26). Euzebiusz z Cezarei, historyk z IV wieku, poświęcił cały rozdział swej „Historii Kościelnej” życiu i dziełu literackiemu Ignacego. „Z Syrii – pisze – Ignacy wysłany został do Rzymu, gdzie miano rzucić go dzikim zwierzętom na pożarcie, ze względu na świadectwo, jakie dał Chrystusowi. Odbywając swą podróż przez Azję, pod okiem surowych straży, w kolejnych miastach, gdzie się zatrzymywał, przepowiadaniem i ostrzeżeniami umacniał Kościoły; przede wszystkim z największym zapałem nawoływał do wystrzegania się herezji, które zaczynały się wówczas szerzyć i zalecał, by nie odrywać się od tradycji apostolskiej”.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: „Dzień Janka”

2025-10-18 09:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

"Dzień Janka" - pamięci łódzkiego proboszcza ks. Jana Czekalskiego

Dzień Janka - pamięci łódzkiego proboszcza ks. Jana Czekalskiego

Każdy dwunasty dzień miesiąca to w parafii Matki Boskiej Fatimskiej dzień pamięci o śp. ks. Janie Czekalskim, zmarłym proboszczu.

W październiku „Dzień Janka” nabrał szczególnego akcentu, gdyż zbiegł się z XXV. Dniem Papieskim. O oprawę Mszy św. w tym dniu zadbał Bartek Jaskot wraz z przyjaciółmi, wykonując pieśni uwielbieniowe. - To był szczególny dla nas Dzień Papieski, to był dzień Janka, kochającego Boga, drugiego człowieka, muzykę... 12 października był w naszej parafii „Dniem Janka”, proboszcza, którego Pan powołał do siebie 12 sierpnia br. W dzień jego śmierci co miesiąc gromadzimy się wieczorem, żeby wspólnie uwielbiać Boga śpiewem – mówią parafianie, którzy w mediach społecznościowych i ogłoszeniach zachęcali do dołączenia do uwielbienia. A wierni, rodzina i przyjaciele licznie odpowiedzieli na apel, i jak co miesiąc od sierpnia, przyszli, by pomodlić się za swojego byłego pasterza, który jest ich orędownikiem u Ojca. Wspólne uwielbienie rozpoczęli od Mszy św. sprawowanej przez obecnego księdza proboszcza Adama Grałka wraz z ks. Arkadiuszem Lechowskim i ks. Przemysławem Szewczykiem. Ten dzień miał także symbol pamięci o ks. Janie w parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Tomaszowie Mazowieckim, gdzie ponad 20 lat temu swoją pracę jako młody wikariusz, rozpoczął ks. Czekalski. Kolejne uwielbienie połączone z modlitwą za ks. Jana, w listopadzie. Ponadto od 10 do 12 października w parafii Matki Boskiej Fatimskiej trwały warsztaty śpiewu Kościoła im. ks. Jana Czekalskiego. Zakończyły się one Mszą Świętą dziękczynną za cały czas warsztatów, której przewodniczył bp Piotr Kleszcz, a zaśpiewał na niej chór warsztatowy pod batutą Pawła Bębenka i Piotra Pałki, prowadzących warsztaty.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję