„Z roku na rok przybywa w naszej parafii ludzi potrzebujących pomocy. Bieda to dobra znajoma wielu mieszkańców osiedla Łąkoszyn i okolicznych wiosek. Nasze Stowarzyszenie organizując ludzi dobrej woli, od kilku już lat niesie pomoc nie tylko dzieciom, ale także osobom dorosłym i rodzinom będącym w potrzebie” - mówi prezes Stowarzyszenia Rodzin Katolickich przy parafii św. Stanisława Biskupa Męczennika w Kutnie Jerzy Ceranowski. Tak, jak w latach minionych, tak i w tym roku, członkowie Stowarzyszenia, przy wsparciu ks. prob. Mirosława Czarnołęckiego, przygotowali wigilijne paczki dla dzieci, osób chorych i samotnych oraz rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji. Aktywny udział w niesieniu pomocy wzięli uczniowie Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. św. Stanisława Kostki z Kutna, którzy kwestując na ten szczytny cel przed kościołem, zebrali blisko tysiąc złotych. Resztę potrzebnych do sporządzenia paczek towarów oraz artykułów spożywczych przekazali ofiarni ludzie. Ofiarodawcami były firmy: cukrowniczo-piekarnicza, „Ozdowski - Pewniak”, „Cukroczek” Tadeusza Czekalskiego, „Roteks” Andrzeja Bryłki, Hurtownia MDM Musierowicza, Wośko spółka z o.o. oraz Andrzej Kuciapski - rolnik z Leszczynka. Członkowie Stowarzyszenia pragną serdecznie podziękować wszystkim tym, którzy w czasie kwesty wrzucili do puszek choć grosik. Jest rzeczą oczywistą, że bez tych datków paczki były o wiele skromniejsze lub w ogóle by ich nie było.
Z pomocą młodzieży szkolnej oraz wymienionych wyżej udało się działającym w Stowarzyszeniu rodzinom rozdać 20 grudnia, tuż przed Bożym Narodzeniem, około 100 paczek. Warto zauważyć, że w ich przygotowaniu i rozwiezieniu brały udział nie poszczególne osoby, ale całe rodziny. Matki wraz z córkami i ojcowie z synami aktywnie uczestniczyli w niesieniu pomocy ludziom potrzebującym. Bez żadnej przesady rzec można - w parafii rodzina rodzinie pomagała. Wszystko to bez zbędnych fanfar, krzyku, tumultu i rozgłosu. Ot, tak normalnie. W ciszy i spokoju, konsekwentnie od lat.
Pomóż w rozwoju naszego portalu