Reklama

Światło z Betlejem w sandomierskiej katedrze

„Betlejemskie Światło Pokoju Światłością Świata, Europy i Polski”. To przesłanie towarzyszyło w ubiegłym roku wędrówce płomienia zapalonego w betlejemskiej Grocie Narodzenia Chrystusa. Od 14 lat w organizowaną przez austriackich skautów akcję, włączają się także polscy harcerze. Tradycyjnie przejście graniczne na Łysej Polanie jest miejscem braterskiego spotkania ze skautami słowackimi, którzy przekazują znak łączności z Chrystusem, który ponad 2000 lat temu przyszedł jako „Światłość świata”. W ciągu kilku dni płomień, za przyczyną harcerzy, obejmuje całą Polskę i trafia do naszych wschodnich sąsiadów: Rosji, Litwy, Białorusi, Ukrainy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do naszej diecezji betlejemskie światło przywiozła 30-osobowa delegacja harcerzy Hufca Sandomierz. Byli w niej m.in.: dh. hm. Ewa Miękina z 13. ŚDH „Sandomierscy Skauci”, dh. hm. Grażyna Maj z 20. DH „Nadwiślańskie Trampy”, dh. phm. Teresa Ostrowska z 2. DH „Czarne Stopy”, dh. pwd. Zygmunt Ziomek z 15. DH „Płomienie”.
23 grudnia ub. r. w czasie uroczystej Jutrzni z udziałem bp. Andrzeja Dzięgi światło zostało przekazane sandomierskiemu Kościołowi. Przynieśli je do katedry przedstawiciele Hufca Sandomierskiego i Szczepu „Dnia Myśli Braterskiej” w osobach komendanta Hufca Sandomierskiego, hm. Czesława Rączkiewicza oraz diecezjalnego koordynatora harcerstwa, ks. hm. Józefa Turonia. W ten sposób przez księży dziekanów trafiło ono do naszych parafii i polskich rodzin na tradycyjny wigilijny stół. Już od wielu lat w różnych parafiach naszej diecezji wnosi się światło z Betlejem w czasie ostatnich Rorat, a wierni zanoszą je do swoich domów, tak by jeszcze głębiej przeżyć więź z Betlejem i doświadczyć również w tym znaku tajemnicy Narodzenia Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Olszewski nie jest w stanie pokazywać się publicznie. Ciężar hejtu jest ogromy

2025-10-24 09:51

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

nie jest w stanie

pokazywać się publicznie

ciężar hejtu

Księża Sercanie

Ks. Michał Olszewski. Zdjęcie archiwalne

Ks. Michał Olszewski. Zdjęcie archiwalne

- Ksiądz Michał Olszewski nie jest w stanie pokazywać się publicznie, czy odprawić Mszy św. dla wiernych. Wszędzie widzi hejterów - powiedział w Radio Wnet mecenas Krzysztof Wąsowski, obrońca kapłana. Jak dodał, areszt i nagonka medialna, które go spotkały, odcisnęły na nim ogromne piętno.

Podziel się cytatem - rozpoczął obrońca ks. Olszewskiego.
CZYTAJ DALEJ

Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!

2025-10-21 14:10

Niedziela Ogólnopolska 43/2025, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Artur Stelmasiak

Ks. prof. Waldemar Chrostowski

Ks. prof. Waldemar Chrostowski

Przypowieść o faryzeuszu i celniku, którzy przybyli do świątyni, żeby się modlić, odnosi się nie tylko do jednej konkretnej sytuacji, lecz do tego, co powtarza się w każdym pokoleniu wyznawców Boga.

Przypowieść o faryzeuszu i celniku, którzy przybyli do świątyni, żeby się modlić, odnosi się nie tylko do jednej konkretnej sytuacji, lecz do tego, co powtarza się w każdym pokoleniu wyznawców Boga. Jako pierwszą Jezus ukazuje pobożność faryzeusza, zapewne dlatego, że jest częstsza. Faryzeusz staje przed Bogiem z satysfakcją, że wypełnił wszystko, co nakazane, a nawet więcej, ponieważ uczynił to w dwójnasób. Gdyby na takim wyznaniu poprzestał, należałyby mu się uznanie i pochwała, bo nie wszyscy prowadzą życie, które wymaga tak wielkiego wysiłku. Stało się jednak inaczej. Słowa: „Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie”, świadczą, że najważniejszym celem tego wysiłku było nie tyle uczczenie Boga, ile wywyższenie się nad innych, postrzeganych jako zdziercy, niesprawiedliwi i cudzołożnicy. Ta postawa aroganckiej wyższości znalazła również wyraz w jego nastawieniu do celnika, do którego odniósł się z nieskrywaną pogardą. Zamiast patrzeć przed siebie, w stronę Boga, do którego zwracał się w modlitwie, faryzeusz oglądał się za siebie, w przekonaniu, że jest od celnika, tak samo jak od wszystkich innych ludzi, lepszy. Dziękując Bogu nie za to, kim jest, lecz za to, kim nie jest, modlił się w gruncie rzeczy do siebie, a nie do Boga. Wybrał samousprawiedliwienie, a więc tak naprawdę Boga nie potrzebował.
CZYTAJ DALEJ

Psalm na niedzielę: od rozpaczy ku ufności

2025-10-26 08:29

[ TEMATY ]

psalm na niedzielę

od rozpaczy

ku ufności

adobe Stock

W przestrzeni naszej biedy i złamania Bóg jest najbliżej. Nie jest to Bóg triumfujących, ale Bóg złamanych serc, który słyszy krzyk tych, których głos ginie w szumie świata – podkreśla o. Piotr Kwiatek, kapucyn, doktor psychologii, inicjator psalmoterapii, w komentarzu Centrum Heschela KUL do śpiewanego w niedzielę w kościołach Psalmu 34.

Jak zaznacza o. Kwiatek, Psalm 34 „rodzi się z doświadczenia ucieczki, upokorzenia i nagłego ocalenia”. Dodaje, że
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję