Reklama

Wiadomości

Ks. Roman Kotlarz w centrum obchodów radomskiego Czerwca '76

Bohaterowie Czerwca '76 są wielkim świadectwem walki o wolność – mówił premier Mateusz Morawiecki, podczas 42. rocznicy protestu radomskich robotników w czerwcu 1976 roku. Wspomniał także postać ks. Romana Kotlarza. Niezłomnego kapłana i męczennika czasów komunizmu wspomniał także bp Henryk Tomasik oraz w listach prezydent Andrzej Duda i prezes PiS Jarosław Kaczyński. Uroczystości odbyły się przy pomniku Ludzi Skrzywdzonych, przy którym modlił się w 1991 roku Jan Paweł II.

[ TEMATY ]

premier

Krystian Maj / KPRM

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Wszyscy jesteśmy winni Wam wdzięczność, bo nie byłoby odrodzenia Polski, gdyby nie Czerwiec'76. We wszystkich wymiarach był on niezwykle ważnym, kluczowym wydarzeniem na drodze do wolności – mówił Mateusz Morawiecki.

Szef rządu przypomniał, że radomski protest robotniczy stał się powiewem wolności, który dał niezwykle ważne zmiany. - Radom, obok Ursusa i Płocka, stał się miastem-symbolem, z którego narodziła się późniejsza Solidarność – mówił Morawiecki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- W imieniu Rządu Rzeczypospolitej, wszystkim bohaterom tamtych lat, tamtych dni, chciałbym gorąco podziękować za waszą odwagę, gotowość do działania, za to, że jesteście przykładem dla ludzi, jak trzeba z poświęceniem walczyć o godność i wolność Rzeczypospolitej. Cześć i chwała bohaterom – dodał na koniec Mateusz Morawicki.

Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił biskup radomski Henryk Tomasik. Podkreślił, że w 1976 r. zabrakło pokoju i sprawiedliwości. Przypomniał, że pretekstem wyjścia radomskich robotników na ulice była zapowiedź komunistycznego rządu o podwyżkach cen żywności. - W tych demonstracjach uczestniczyło ok. 20 tysięcy osób. Były też ofiary. Zginęli Jan Łabędzki i Tadeusz Ząbecki, przygnieceni przez przyczepę ciągnika z betonowymi płytami. Trzecią ofiarą był 27-letni Jan Brożyna, a czwartą ks. Roman Kotlarz. Znalazł się świadomie – jak napisze w liście do księdza prymasa - wśród robotników, błogosławił ich i szedł z nimi. Wypowiadał się bardzo zdecydowanie w swoich kazaniach. Mówił, że człowiek pragnie prawdy, sprawiedliwości, szacunku i wolności. Zdecydowanie przeciwstawiał się represjom, bronił radomskich robotników. Do jego głosu dołączyła się Konferencja Episkopatu Polski we wrześniu w 1976 roku – przypomniał bp Tomasik.

List od prezydenta odczytał minister Andrzej Dera. Andrzej Duda przypomniał, że 42 lata robotnicy z Radomia upomnieli się o swoją godność i ludzkiej pracy. - Wobec władzy, która narzuciła drastyczną podwyżkę cen żywności, radomianie zamanifestowali jedność i okazali determinację a strajk szybko stał się wołaniem o prawdę i wolność – napisał prezydent.

Reklama

- Polska ma wciąż dług wdzięczności wobec bohaterów walki z komunizmem. Dzisiaj chcę podziękować wszystkim uczestnikom wydarzeń sprzed 42 lat – dodał prezydent Duda wspominając tragicznie zmarłych uczestników protestu, wśród nich brutalnie pobitego ks. Romana Kotlarza.

W trakcie uroczystości wręczono prezydenckie odznaczenia dla uczestników wydarzeń czerwcowych. Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski został odznaczony Stanisław Kowalski, prezes Stowarzyszenia Radomski Czerwiec '76 i uczestnik wydarzeń sprzed 42 lat. Z kolei Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski otrzymali: Marian Jastrzębski, Bronisław Kawęcki, pośmiertnie Jan Białas, Bogusław Mina. Z kolei Krzyże Kawalerskie Orderu Odrodzenia Polski otrzymali: Stanisław Ciecieląg, Waldemar Dudziński, Marek Pietrzak, Marek Siedlecki, zaś kolei Złote Krzyże Zasługi otrzymali: Waldemar Dróżdż, Zdzisław Gołąbek, Mieczysław Kostecki, Krzysztof Kośla i Józef Włoskowicz.

W obchodach udział wzięli m.in. minister Piotr Gliński, wiceminister MON Wojciech Skurkiewicz oraz Antoni Macierewicz. W koncelebrze uczestniczył bp Piotr Turzyński.

42 lata temu na ulice Radomia w proteście przeciwko planowanym przez rząd podwyżkom cen żywności wyszło ok. 25 tys. ludzi. Doszło do starć z milicją i oddziałami ZOMO. Zatrzymano ponad 650 osób. Sądowym trybem postępowania objęto 255 osób, a orzeczone kary pozbawienia wolności sięgały 10 lat. Pracę straciło ok. 900 radomian.

Uczestnicy protestów, przez rządzących nazwani pogardliwie "warchołami", poddani zostali brutalnym represjom. Byli bici na tzw. ścieżkach zdrowia i wyrzucani z pracy. Niektórzy pozostali inwalidami na całe życie. Do dzisiaj nie zostali osądzeni ani wydający polecenia, ani wykonawcy - członkowie ZOMO i pracownicy SB.

2018-06-25 21:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Piotr Müller: wszystkie puzzle, składają się w obraz, który pokazuje poważne ryzyko

[ TEMATY ]

premier

granica

materiał prasowy

Tak jak informowaliśmy rano, premier Mateusz Morawiecki zaprosił na dzisiejsze spotkanie wszystkich przedstawicieli klubów i kół parlamentarnych, które są w naszym parlamencie. Tematem naszych rozmów była trudna sytuacja geopolityczna - powiedział Piotr Müller.

Dodał, że - między 15 a 18.30 została przedstawiona informacja dotycząca zagrożeń pochodzących bezpośrednio z Białorusi, ale również zagrożeń dotyczących ogólnej sytuacji geopolitycznej, m.in. narzędzi i strategii działań, które mogą być przeprowadzone ze strony Federacji Rosyjskiej. Wśród tych zagrożeń, nie tylko wprost militarnych, ale również dotyczących energetyki, wskazano na kwestie manipulowania dostawami energii, gazu oraz cenami gazu na terenie Europy, ale również manipulowania tymi dostawami na teren Ukrainy, w celu m.in. destabilizacji tego kraju i potencjalnych innych działań, które mogłyby się odbywać na terenie Ukrainy.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

2024-05-09 22:01

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Dlaczego świat nie jest doskonały? Skąd bierze się w nas ciągła tęsknota za sprawiedliwością?

W tej atmosferze pełnej napięcia poznamy także historię mnicha, który podjął desperacką próbę ucieczki z klasztoru, ale niewytłumaczalna siła wciąż przyciągała go z powrotem. Czyżby sekretem była kartka pergaminu z tajemniczym napisem?

CZYTAJ DALEJ

43. rocznica zamachu na Jana Pawła II

2024-05-12 22:59

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

43 lata temu, 13 maja 1981 roku, miał miejsce zamach na życie Jana Pawła II. Podczas audiencji generalnej na placu św. Piotra w Rzymie, o godz. 17.19 uzbrojony napastnik Mehmet Ali Agca, oddał w stronę Ojca Świętego strzały.

Wybuchła panika, a papieża, ciężko ranionego w brzuch i w rękę natychmiast przewieziono do kliniki w Gemelli, gdzie rozpoczęła się kilkugodzinna dramatyczna walka o jego życie. Cały świat w ogromnym napięciu śledził napływające doniesienia. Wszyscy zadawali sobie pytanie, czy Jan Paweł II przeżyje. Dziś miejsce zamachu na papieża upamiętnia płytka w bruku po prawej stronie przy kolumnadzie Placu św. Piotra.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję