Maturzyści uczestniczyli w sprawowanej przez metropolitę łódzkiego Mszy św. w kaplicy jasnogórskiego sanktuarium. Dojrzałość nie polega tylko na wiedzy – tłumaczył abp Ryś. - Dziś żyjemy w takim świecie, gdzie informacji jest mnóstwo. Jest ważne pytanie: co kochacie? Co pokochaliście z tego, coście się dowiedzieli? To jest także ważne w naszym przezywaniu wiary. Jeśli chcemy ją przeżywać w sposób dojrzały, wiara też nie jest tylko wiedzą" – podkreślił kaznodzieja.
Arcybiskup pytał młodych: czy macie Biblię w domu? Czy wyjmowaliście ją z półki? Gdy ją trzymacie w ręce, jaką macie w sobie emocję? Kiedy pocałowaliście ostatni raz waszą Biblię? Wiedza jest ważna, możesz wiele umieć, ale jeśli nie pokochałeś to jeszcze jej nie znasz, bo miłość jest szczególnym narzędziem poznawania - wyjaśnił duchowny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Kończąc homilię życzył tegorocznym maturzystom - dojrzewania we wierze, tak jak Kościół dojrzewał w tym czasie wielkanocnym. "Żebyście odkryli, co kochacie w życiu. Nie tylko to co znacie, co wiecie, ale co kochacie w życiu. Byście doszli do tego spotkania z Jezusem który jest znakiem wiary która dojrzewa. Do spotkania osobistego ze Zbawicielem!" – zakończył abp Ryś.
Przed błogosławieństwem przedstawiciele maturzystów zawierzyli czekające ich egzaminy oraz swoje wybory życiowe Matce Bożej.
- Ten czas przed maturą, to czas kiedy trzeba oddać Maryi swoją edukację, którą się przeszło przez te kilkanaście lat, by Duch święty spłynął, by te wysiłki które wkładaliśmy w ten czas, by na maturze mogły się pokazać. Byśmy mieli siłę i wytrwałość, a kiedy przyjdzie porażka byśmy mieli siłę się podnieść – podkreśla jeden z maturzystów, Marek Kaczmarczyk.
- Przyjechałam do Częstochowy, aby znaleźć taki spokój wewnętrzny, aby się wyciszyć i uspokoić przed maturą – tłumaczy Karolina Głowacka. - Jestem tu, aby znaleźć dodatkowe siły i pomóc sobie w dalszych przygotowaniach do tego egzaminu – dodaje tegoroczna maturzystka.