Program wyborczy SLD, połączony z "programem naprawczym" finansów
państwa, zakłada znaczne osłabienie roli Rady Polityki Pieniężnej
oraz Trybunału Konstytucyjnego.
Rada Polityki Pieniężnej stoi na straży stabilności i
wartości polskiego pieniądza, i ma na celu przede wszystkim chronić
go przed inflacją. Inflacja jest bowiem "niewidocznym" sposobem okradania
z pieniędzy obywateli przez pazerną władzę, a nadto najsilniej uderza
w najbiedniejszych. Pewien wybitny ekonomista, laureat nagrody Nobla
powiedział, że "z inflacją jest jak z pijaństwem: najpierw euforia,
a potem głęboki kac". Wiara w to, że pobudzanie inflacji może zarazem
pobudzić gospodarkę, należy do ekonomicznych przesądów, którym, niestety,
hołdują jeszcze niektórzy socjalistyczni i socjaldemokratyczni politycy
i zaprzedani im ekonomiści.
Cóż więc tak naprawdę kryje się za SLD-owskimi propozycjami,
by "poluzować" stopy procentowe, więc inflację? Czy chęć "naprawiania
gospodarki" - czy może chęć zapuszczenia ręki do kieszeni obywateli?
...
Zdumiewa też propozycja ograniczenia liczebności Trybunału
Konstytucyjnego. Oficjalnie SLD uzasadnia to "ograniczaniem kosztów
biurokracji", ale przecież nawet dziecko widzi, że akurat tutaj żadnych
poważnych oszczędności się nie znajdzie... Gdyby SLD zależało na
ogranoczaniu biurokracji i kosztów sprawowania władzy - nie głosowałby
dwa lata temu za wprowadzeniem administracji powiatowej, a wraz z
nią ok. 40 tys. nowych urzędniczych posad... Próba osłabiania roli
Trybunału Konstytucyjnego może jednak świadczyć o tym, że SLD zamierza
w przyszłości forsować ustawy niekoniecznie zgodne z Konstytucją.
Ot, np. Konstytucja nakazuje strzec szczególnie własności obywateli
- a poseł Wiesław Kaczmarek z SLD zaproponował ostatnio, żeby państwo
zagarnęło własność obywateli, zgromadzoną w Otwartych Funduszach
Emerytalnych!... Wprawdzie kierownictwo SLD zdystansowało się w stosunku
do wypowiedzi p. Kaczmarka, ale pozostało podejrzenie, że poseł Kaczmarek ("
z obfitości serca mówią usta...") przedwcześnie "wygadał się"...
Jeśli rola Trybunału Konstytucyjnego zostanie ograniczona,
SLD z łatwością (gdyby zdobył większość mandatów poselskich) mógłby
zgłaszać i inne ustawy, wyzuwające obywateli z własności w mniej
lub bardziej zakamuflowanej formie.
Znamienne, że działacze i aktywiści SLD starannie unikają
odpowiedzi na pytanie: co właściwie mają zamiar uczynić, aby chociażby
zlikwidować dziurę budżetową? Milczenie AWS, która schodzi ze sceny
politycznej, nie może przecież usprawiedliwiać milczenia partii w
pretensjach do władzy...
Pomóż w rozwoju naszego portalu