Reklama

Niedziela Częstochowska

Sympozjum o kobiecie

17 marca 2018 r. w auli częstochowskiego Wyższego Seminarium Duchownego, z inicjatywy Akcji Katolickiej odbyło się sympozjum zatytułowane „Dar bycia dojrzałą kobietą”.

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

kobieta

sympozjum

Monika Książek

Europoseł Jadwiga Wiśniewska podczas sympozjum „Dar bycia dojrzałą kobietą”

Europoseł Jadwiga Wiśniewska podczas sympozjum „Dar bycia dojrzałą kobietą”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak mówił organizator spotkania prezes Akcji Katolickiej w Częstochowie Artur Dąbrowski, należy zatroszczyć się o seniorów, a w szczególności o dojrzałe wiekiem kobiety, które są niezbędnym zwornikiem społecznej jedności poprzez bycie strażnikami narodowej pamięci. Dlatego też – jak kontynuował prezes Dąbrowski- nie może zabraknąć w tej trosce o dojrzałe kobiety, pochylenia się nad ich potrzebami codziennymi, socjalnymi i zdrowotnymi.

Sympozjum poprzedziła Msza św. odprawiona w kościele seminaryjnym pod przewodnictwem metropolity częstochowskiego abp. Wacława Depo, który w homilii odniósł się do tożsamości Zbawiciela. Kim jest Jezus? Kim my jesteśmy wobec siebie i wobec Boga - pytał hierarcha. Kto nie zadaje sobie tych pytań i nie stara się na nie odpowiedzieć już stoi na straconej pozycji. Świat dzisiejszy zakłamuje obraz człowieka stworzonego na podobieństwo Boga poprzez własny akt stwórczy, jakim jest inżynieria społeczna – mówił na zakończenie homilii abp Depo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do tych słów nawiązała europoseł Jadwiga Wiśniewska, jedna z prelegentek sympozjum, mówiąc o wyniszczającej Europę ideologii gender.

Ale zanim to nastąpiło, najpierw wszystkich bardzo serdecznie powitał prezes częstochowskiej Akcji Katolickiej Artur Dąbrowski, który potem przekazał głos znanemu aktorowi Dariuszowi Kowalskiemu, pełniącemu od tej chwili obowiązki gospodarza.

Na dobry początek artysta zaprezentował jeden z utworów Cypriana Kamila Norwida o dojrzałości a właściwie o jej braku w każdym kolejnym ludzkim pokoleniu.

Jako pierwsza za mównicą stanęła podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej dr Elżbieta Bojanowska. Stwierdziła, że rzeczywiście w Polsce dojrzałość ma coraz bardziej wyrazistą twarz kobiety, bo jak wskazują prognozy na rok 2050, osób po sześćdziesiątce będzie już w ogólnej populacji prawie 40%, a w tym znaczny odsetek kobiet. Jak podają statystki, już niedługo wśród osób po osiemdziesiątce na każde 100 mężczyzn przypadnie 260 kobiet. Grozi to tzw. singularyzacją, czyli byciem samotną kobietą , prowadząca samodzielnie gospodarstwo domowe, której będzie groziło społeczne wykluczenie.

Reklama

Polski rząd, przewidując owe zagrożenia stara się im skutecznie przeciwdziałać w sferze opieki zdrowotnej, aktywizacji kulturalnej i zawodowej oraz w sferze działań socjalnych. Następnie głos zabrała wspomniana już europoseł Jadwiga Wiśniewska, która nawiązał do rozumienia pojęcia – dojrzałość.

Mówiła, że zna bardzo młode kobiety, które w swoich myślach i działaniach są tak bardzo dojrzałe, iż mogłyby stanowić wzorcowy przykład dla rzeczywiście dojrzałych wiekowo kobiet. A zatem nie wiek stanowi o dojrzałości.

Europoseł nawiązała do feminizmu, który zawłaszczony przez lewicę, stał się narzędziem niedobrych zmian, godzących w tradycyjną rodzin, w tradycyjne wartości, w chrześcijaństwo. I nie ma to nic wspólnego z naturalnymi zmianami jakie muszą następować w dziejach człowieka.

Dojrzały feminizm – mówiła europoseł - to feminizm konserwatywny, który nie podkopuje fundamentów ludzkiej cywilizacji. I za takim feminizmem się opowiadam. W tak dojrzale rozumianym feminizmie jest miejsce na na odpowiedzialną rolę mężczyzn, na rozumną pomoc mężów, partnerów życiowych kobiet, aby te mogły w pełni realizować się jako matki, żony, jako fachowcy w swoich zawodach.

W dalszej części wypowiedzi Jadwiga Wiśniewska krytykowała Konwencję Stambulską jako dokument antyrodzinny, propagujący szkodliwą ideologię gender i uderzający w wartości chrześcijańskie. Europa w tej chwili nie jest dojrzała, bo nie potrafi uszanować swojego chrześcijańskiego dziedzictwa- podsumowała swoją wypowiedź europoseł.

Pierwszą część sympozjum zrekapitulował abp Wacław Depo, mówiąc o kobietach mądrych sercem, o kobietach, będących darem z siebie dla innych.

Reklama

Po przerwie umilanej kawą i ciasteczkami, zebrani wysłuchali arcyciekawego wykładu na temat medycznych osiągnięć średniowiecznej mniszki św. Hildegardy. Promotorem jej osoby na sympozjum była dziennikarka i publicystka Elżbieta Ruman, matka czwórki dzieci i babcia sześciu wnuków. Na wstępie przypomniała historię znajomego kapłana, który odzyskał zdrowie dzięki diecie wypracowanej przez św. Hildegardę, a miał raka trzustki z przerzutami. Ten fakt był impulsem do zainteresowania się tą niezwykłą kobietą. Człowiek według świętej jest całością psychofizyczną – mówiła dziennikarkan - i dlatego człowiek choruje cały, i też leczyć trzeba go komplementarnie. W dalszej części wykładu szczegółowo omawiała na czym owa cudowna, uzdrawiająca dieta polega. Mocno wybrzmiała w uszach słuchaczy sentencja św. Hildegardy z Bingen, iż nie ma chorób nieuleczalnych.

Całość zwieńczyło wystąpienie Leszka Kłyszejko, lekarza z Europejskiego Centrum Kontynencji.

Tygodnik Katolicki „Niedziela” dzielnie towarzyszył sympozjum i otrzymał wiele słów uznania od zaproszonych prelegentów i od innych uczestników spotkania.

2018-03-17 16:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wizytacja kanoniczna w Garnku

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

wizytacja

Dawid Witczak

W dniu 29 marca 2019 roku w parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Garnku odbyła się wizytacja kanoniczna abp. Wacława Depo.

Po przyjeździe Pasterza i dokonaniu formalności w kancelarii parafialnej, nastąpiło powitanie Gościa przy wejściu do kościoła. Po ucałowaniu krzyża i przekazaniu tacy z kluczami, ksiądz arcybiskup pokropił wiernych wodą święconą a następnie udał się w procesji do świątyni błogosławiąc i pozdrawiając parafian. Gdy Arcypasterz zajął przygotowane dla niego miejsce rozpoczęła się ceremonia powitania. Jako pierwszy Przesławnego Gościa powitał ksiądz proboszcz Dariusz Tuczapski następnie przedstawiciele rodzin i tutejszej Szkoły Podstawowej. Po krótkim sprawozdaniu z życia parafii, ksiądz arcybiskup rozpoczął nabożeństwo drogi krzyżowej. Rozmyślania przy poszczególnych stacjach nawiązywały do grzechów współczesnego świata. Arcypasterz pouczał: „Nie możemy zatracić chrześcijańskich wartości. Coraz powszechniejsze staje się łamanie wszystkich Bożych Przykazań, życie z dala od Kościoła, a tych, którzy podporządkowują się Bożym prawom często nazywa się dewotami czy nie pasującymi do współczesnego świata. Nie możemy ulegać złu i presji ze strony ludzi, którzy źle czynią i zło nazywają dobrem a grzech czymś przestarzałym czy nieistniejącym!”. Przy stacji III upadku Pana Jezusa pod krzyżem Ojciec naszej archidiecezji nawiązał do naszych upadków: „ My także często upadamy pod ciężarem własnych słabości i grzechów. W dół ciągną Nas również nałogi i uzależnienia od komputera, alkoholu , telewizji czy narkotyków. Jednak najważniejsze w okresie Wielkiego Postu jest to aby nad tym pracować i wyzbywać się tego”. Podkreślał również ważną rolę sakramentu pokuty w naszym życiu „Tu na Golgocie dokonało się odkupienie, ale czy za kratkami konfesjonału nie dokonuje się to samo? Kiedy to na znak krzyża kapłana Jezus mocą Ducha Świętego odpuszcza nasze grzechy.”

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

O komiksach Juliusza Woźnego w szkole

2024-04-29 22:29

Marzena Cyfert

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Uczniowie starszych klas SP nr 17 we Wrocławiu gościli Juliusza Woźnego, wrocławskiego historyka i autora komiksów. Usłyszeli o Edycie Stein, wrocławskich miejscach z nią związanych, ale też o pracy nad komiksami.

To pierwsze z planowanych spotkań, które zorganizowały nauczycielki Barbara Glamowska i Marta Kondracka. – Dlaczego postanowiłem robić komiksy? Otóż z myślą o takich młodych ludziach, jak Wy – mówił Juliusz Woźny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję