Reklama

Czarty nie żarty

Galeria Sztuki Współczesnej w Łomży zaprezentowała ostatnio niezły przekrój twórczości nie tylko lokalnego środowiska plastycznego. A to za sprawą wystawy poplenerowej „Czartowisko 2004”. Oprócz łomżan swoje prace pokazali artyści z: Warszawy, Białegostoku, Łodzi, Krakowa, Gdyni, Suwałk, a także z Litwy, Ukrainy i Białorusi.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rok temu Społeczne Stowarzyszenie Prasoznawcze „Stopka” zorganizowało plener w Czartorii i stąd wziął się pomysł na nieco diaboliczną nazwę tak samego wyjazdu, jak i późniejszej wystawy. Ale za tą nazwą kryje się coś więcej. Organizatorzy, którzy po plenerze stawali się właścicielami powstałych tam prac, pragnęli w ten sposób stworzyć... Muzeum Upadłego Anioła. Pomysł rodem - wiadomo skąd. Aby nie było co do tego wątpliwości, trzeba dodać, że pojawił się w nie tak zamierzchłych czasach, jeszcze komunistycznych. Wtedy pomysł upadł, ale dziś idea pojawiła się znowu.
Zeszłoroczny plener przyniósł niemało „demonicznych” dzieł, jednak ostatni, sierpniowy w Rudce (powiat Bielsk Podlaski), źle wróży powstającej placówce. Prac o prawdziwie diabelskiej tematyce jest wyjątkowo mało. Aż dziwne, skoro właśnie po to nie tylko polscy artyści zjechali się do Rudki. Na wystawie jest wszystko: i akty, i pejzaże, i sceny figuralne, i portrety, a diabła tyle, co chyba wypadało. Ba, nawet jest coś w rodzaju... malarstwa religijnego. Tradycyjnie bowiem Aleksander Grzybek z Białegostoku, którego prace niedawno oglądaliśmy w Galerii Pod Arkadami, nie może się obyć bez aniołów - bynajmniej nie upadłych.
Druga rzecz, że tam, gdzie istotnie możemy zobaczyć coś obrazującego ciemną stronę rzeczywistości, wcale nie mamy wrażenia szyderstwa czy choćby ironii. Nie udaje się kpina z zabobonnego, polskiego społeczeństwa, która, jak można sądzić, jest fundamentem powstającego „muzeum”. Artyści bowiem inaczej postrzegają świat niematerialny. Śmieszny Diabeł z fajką Valentinasa Antanaviciusa należy do nielicznych wyjątków. Bo już Grażyna Kędzielawska w swoim cyklu akwarel oddaje nastrój przejmującej grozy, podobnie poważnie podjął problem Stanisław Kędzielawski. Dwa księżyce to refleksja nad śmiercią, co w rzeczywistości jest bardzo trafnym ujęciem tematu. Także jedna z trzech nagrodzonych prac, choć przedstawia błazna, daleka jest od żartobliwego nastroju. Tu również można się domyślać przedstawienia śmierci, na co wskazuje wierzchowiec jeźdźca, w formie trochę kościotrupa, a trochę kukiełki psa bądź osła. Praca została wykonana w formie ikony (napisy cyrylicą, złociste tło, deska jako podobrazie), co również odnosi temat do rzeczywistości nadprzyrodzonej. Błazen trąbką ogłasza swój przyjazd, choć jednocześnie chce sprawić humorystyczne wrażenie. Jakby chciał powiedzieć, że owszem, zbliża się, ale to nie jest takie ważne - bawmy się dalej - zdaje się trąbić. A może to jest ktoś tak oddany zabawie, że nie dostrzega, iż zmierza ku zagładzie? „Hulaj dusza, piekła nie ma” - jak mówi polskie przysłowie.
I tę, nagrodzoną pracę, możemy zadedykować organizatorom, Stowarzyszeniu „Stopka”, które z diabła chce uczynić nieistniejący zabobon. Bawcie się dalej panowie. Ale, co potem...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Naczelny rabin Rzymu: potrzebujemy gestów na miarę Jana Pawła II

2025-12-27 13:02

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

naczelny rabin Rzymu

potrzebujemy gestów

na miarę

Vatican Media

Leon XIV i naczelny rabin Rzymu Riccardo Di Segni

Leon XIV i naczelny rabin Rzymu Riccardo Di Segni

W relacjach katolicko-żydowskich potrzebujemy silnych gestów, takich jak wizyta Jana Pawła II w synagodze. Trzeba odtworzyć atmosferę serdecznych relacji – mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim (Vatican News) naczelny rabin Rzymu. Podkreśla, że na wzajemnych relacjach między katolikami i Żydami negatywnie odbijają się wydarzenia o charakterze politycznym. Dlatego trzeba podejmować intensywne starania, by budować relacje oparte na wzajemnym szacunku.

Rozmawiając z Radiem Watykańskim o 60-leciu soborowej deklaracji Nostra aetate rabin Di Segni przyznaje, że dokument ten otworzył nowy rozdział w relacjach katolicko-żydowskich. Przypomina jednak, że
CZYTAJ DALEJ

Po co święcimy wino na św. Jana?

[ TEMATY ]

wino

Wolfgang Cibura/Fotolia.com

W dniu św. Jana święci się wino, które podaje się wiernym do picia. Jest to bardzo stara tradycja Kościoła, sięgająca czasów średniowiecza.

Związana jest z pewną legendą, według której św. Jan miał pobłogosławić kielich zatrutego wina. Wersje tego przekazu są różne. Jedna mówi, że to cesarz Domicjan, który wezwał apostoła do Rzymu, by tam go zgładzić, podał mu kielich zatrutego wina. Św. Jan pobłogosławił go, a kielich się rozpadł.
CZYTAJ DALEJ

Gdzie spędzić Sylwestra? Jasna Góra przygotowana na przyjęcie pielgrzymów

2025-12-27 17:05

[ TEMATY ]

Jasna Góra

sylwester

nowy rok

pielgrzymi

BP KEP

Dziękczynienie za 2025 rok i modlitwa o nawrócenie dla świata zanoszone będą podczas czuwania w sylwestrową noc na Jasnej Górze. W środę 31 grudnia rozpocznie je Apel Jasnogórski, a zakończy poranna modlitwa w Kaplicy Matki Bożej. Poprzedzą je nieszpory dziękczynno-przebłagalne o godz. 17.00 w jasnogórskiej Bazylice.

W programie wieczornej modlitwy m.in. konferencja „Maryja pierwszą Uczennicą i Misjonarką”, adoracja Najświętszego Sakramentu, medytacja z rozważaniami i Eucharystia o północy. W tym roku tematem czuwania jest hasło nowego roku duszpasterskiego w Polsce „Uczniowie-Misjonarze”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję