Reklama

Aktualności

Papież zakończył wizytę w Peru

Papież Franciszek zakończył swą wizytę w Peru. Na lotnisku w Limie pożegnali go peruwiańscy biskupi oraz prezydent Pedro Pablo Kuczynski z małżonką.

[ TEMATY ]

Franciszek w Chile i Peru

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najpierw Franciszek rozmawiał z parą prezydencką w salonie lotniska. Następnie na zewnątrz budynku prezydent pożegnał się z osobami towarzyszącymi papieżowi w podróży, zaś Ojciec Święty z przedstawicielami władz Peru. W tym czasie młodzieżowy chór śpiewał pieśni.

Przy stopniach samolotu linii LATAM Franciszka pożegnał prezydent z małżonką. Już ze stopni samolotu papież podawał rękę pracownikom lotniska, zaś z drzwi maszyny pozdrowił jeszcze dzieci wołające go: „Francisco!”.

Samolot z papieżem na pokładzie spodziewany jest na rzymskim lotnisku Ciampino o godz. 14.15.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-01-22 07:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek przybył do nuncjatury w Limie

[ TEMATY ]

Franciszek w Chile i Peru

Ks. Daniel Marcinkiewicz

O godz. 18.10 (0.10 czasu polskiego) Ojciec Święty przybył do nuncjatury apostolskiej w Limie.

Wcześniej na całej, liczącej 13 kilometrów drodze z lotniska do papieskiego przedstawicielstwa zebrały się liczne rzesze Peruwiańczyków, entuzjastycznie witających Franciszka. O godz. 18.50 (23.50 czasu polskiego), już w centrum stolicy Peru, Ojciec Święty przesiadł sią z FIATA do samochodu panoramicznego. Dysponując większą swobodą ruchów niestrudzenie pozdrawiał wiwatujących mieszkańców Limy. Przed nuncjaturą apostolską, gdzie Franciszek dotarł o 18.10 (0.10 czasu polskiego) zgromadziło się szczególnie wielu młodych, wołających: „Jesteśmy młodzieżą papieża”. Obok przedstawicieli władz miejskich , służb porządkowych byli też młodzi, ubrani w mundury Gwardii Szwajcarskiej.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Włochy/Papież w Wenecji: wizyta w więzieniu dla kobiet, spotkanie z młodzieżą i Msza św.

2024-04-28 07:12

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Papież Franciszek spędzi niedzielę w Wenecji. Odwiedzi więzienie dla kobiet, gdzie znajduje się też pawilon Stolicy Apostolskiej na Biennale Sztuki. Papież przybędzie tuż po wejściu w życie systemu rejestracji wizyt w mieście i opłaty 5 euro, jeśli nie zostaje się na nocleg. Za wstęp zapłaci około 9 tysięcy wiernych.

Podróż Franciszka do miasta nad laguną rozpoczyna się wcześnie rano. Po odlocie śmigłowcem z Watykanu o 6.30 przybędzie do Wenecji około godziny 8.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję