Reklama

Polska

Msza św. za uchodźców także na Jasnej Górze

Msza św. za uchodźców odprawiona zostanie także na Jasnej Górze. Sanktuarium włącza się w ogólnoświatową modlitwę z racji obchodzonego po raz 104. Dnia Migranta i Uchodźcy.

[ TEMATY ]

uchodźcy

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Paulini podkreślają, że będzie to błaganie nie tylko za tych, którzy z różnych powodów muszą poszukiwać nowego miejsca do budowania bezpiecznej przyszłości, ale również o pokój na świecie. Przypominają, że prośba o zakończenie wojen i za prześladowanych chrześcijan zanoszona jest w Kaplicy Matki Bożej już od początku konfliktu na Ukrainie. Eucharystia odprawiona zostanie w niedzielę, 14 stycznia o godz. 9.30 przed Cudownym Obrazem.

- Na Jasnej Górze, w sercu Polski i ważnym sanktuarium świata czujemy wielką potrzebę jedności z tymi wszystkimi ludźmi, którzy są w potrzebie, a potrzeba doświadczenia miłości braterstwa, jedności i obecności we wspólnocie, potrzeba stabilizacji i pokoju, to chyba jedna z najbardziej podstawowych ludzkich potrzeb - zauważył o. Sebastian Matecki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rzecznik częstochowskiego sanktuarium podkreśla, że o tej potrzebie często mówią przybywający na Jasną Górę pielgrzymi, wśród nich również uchodźcy i ludzie doświadczeni cierpieniem wojny, rozłąki i rozdarcia. - Oni są nam bliscy i musimy być nimi solidarni – powiedział paulin.

Zakonnik zauważył, że „potrzeba nam wielkiej mobilizacji wewnętrznej i duchowej, bo choć problem jest stary, czego dowodem jest obchodzony w Kościele po raz 104. Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy, to dziś jest niezwykle aktualny”. - Ta modlitwa, Msze św. są naprawdę wielkim darem. Może nie zawsze sobie to uświadamiamy, może ktoś pomyśli, co to jest modlitwa, trzeba robić dużo więcej i to prawda, ale choć nas to niewiele kosztuje, to ma potężną siłę i może zdziałać wiele - powiedział o. Matecki.

Rzecznik zauważył, że zwłaszcza przybywający na Jasną Górę kapłani, w tym biskupi i misjonarze proszą o modlitwę, wiedzą, że sanktuarium to „zaplecze duchowe” i cieszą się, kiedy daje im się dowody, że nie są sami, że ich wspieramy. - Musimy im dać dowody tego, że w tym zmęcie świata nie są sami i dlatego bardzo zachęcamy do tej modlitwy – powiedział o. Sebastian Matecki i wezwał: „poczujmy się współodpowiedzialni, poczujmy się braćmi”.

Reklama

Paulin podkreślił, że „obserwowane teraz niepokoje i wojny wzmagają problem migracji, uchodźctwa, prześladowań, dlatego tak wielu ludzi w trosce o swoje zdrowie, życie, o swoje rodziny, zmuszonych jest do opuszczenia domów i to jest bardzo ważny i poważny problem”. - Jesteśmy świadkami tak wielu konfliktów, które godzą w człowieka i to powinno nas mobilizować do wielkiej modlitwy o pokój – powiedział rzecznik.

Zauważył, że na Jasnej Górze błaganie o pokój jest codzienną modlitwą włączoną w Mszę św. celebrowaną każdego dnia o godz. 15.30 w kaplicy Matki Bożej. Ta modlitwa trwa od wybuchu wojny na Ukrainie, i choć najpierw zanoszona była o zakończenie działań zbrojnych za wschodnią granicą, to została poszerzona także o pokój i za prześladowanych chrześcijan.

- Modlimy się gorąco, by uchodźcy i migranci mogli powrócić do swych domów i wspieramy wszelkie działania, które pomagają ratować pokój i odbudowywać miejsca, by ci ludzie na nowo dostali szansę życia u siebie – powiedział o. Matecki.

Msza św. za uchodźców odprawiona zostanie w niedzielę, 14 stycznia o godz. 09.30 przed Cudownym Obrazem Matki Bożej.

2018-01-12 18:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W uścisku Komisji Europejskiej

Za nieprzyjęcie jednego uchodźcy kara ma wynosić 250 tys. euro.

Komisję Europejską należy wysadzić w powietrze” – grzmiała przed rokiem Marine Le Pen, europosłanka, a jednocześnie przewodnicząca francuskiego Frontu Narodowego. Choć całą Unię Europejską określiła jako utopię, to z wysadzaniem Komisji Europejskiej w powietrze należałoby uważać. Znajdują się tam bowiem ogromne pieniądze, i to także nasze, polskie. Komisja zarządza, rozdziela, a także wstrzymuje dotacje. Nadzoruje też przestrzeganie europejskiego prawa w państwach członkowskich. Często wychodzi poza swoje kompetencje, nie biorąc pod uwagę argumentów swoich partnerów, co irytuje nie tylko prawicowych polityków. Niedawno premier Włoch Matteo Renzi stwierdził, że włoscy demokraci będą się domagali wyłonienia następnego przewodniczącego Komisji w drodze prawyborów, gdyż, jak to ujął, „nie da się dłużej wytrzymać technokracji, która nie umie nawiązać kontaktu z ludźmi”. Fatalną opinię mają przewodniczący Komisji, jego zastępcy, komisarze i unijni urzędnicy w Wielkiej Brytanii, co wykorzystywane jest w referendalnej kampanii za wyjściem tego kraju z Unii. Największe problemy z Komisją miały Węgry, którym wstrzymała wypłacanie części unijnych funduszy. Premier Viktor Orbán, któremu Komisja zarzucała łamanie konstytucji, ograniczanie wolności mediów itp. wyszedł z tego boju z tarczą. Ostatecznie Komisja wycofała nawet z Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wcześniej wniesione skargi. Procedura, którą obecnie Komisja objęła Polskę, skrojona była specjalnie dla Węgier. Testowana jest jednak na Polsce, co budzi sprzeciw wielu zagranicznych polityków. Pod presją KE znajduje się także Austria, która wprowadziła limity przyjmowanych migrantów. Zdaniem Komisji, są one niezgodne z prawem Unii Europejskiej. Przewodniczący Jean-Claude Juncker nakazał sprawdzenie zgodności tych przepisów z prawem UE i jednocześnie zarzucił rządowi austriackiemu „brak wspólnotowego podejścia”. Chcąc migracyjną politykę „uwspólnotowić”, Komisja wyszła z propozycją karania opornych państw członkowskich. Za nieprzyjęcie jednego uchodźcy kara ma wynosić 250 tys. euro, czyli ponad milion złotych. Jeśli poczynania Komisji nadal będą biegły w tym kierunku, to można się spodziewać zdecydowanej reakcji większości państw członkowskich. Zbierają się one do poważnej próby rozluźnienia uścisku Komisji Europejskiej, który odczuwają nie tylko na gardle.

CZYTAJ DALEJ

Google namiesza na polskim rynku smartfonów

2024-05-08 07:16

[ TEMATY ]

Google

Adobe.Stock

Amerykański gigant oficjalnie wchodzi nad Wisłę z własnymi urządzeniami i uruchamia sklep online – pisze środowa "Rzeczpospolita". Dodaje, że celem ruchu światowego potentata są dwucyfrowe udziały w rynku.

CZYTAJ DALEJ

Od wieków chodzi o świadectwo wiary

2024-05-08 20:16

ks. Łukasz Romańczuk

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Uroczystość świętego Stanisława, biskupa i męczennika była okazją do świętowania w parafii św. Stanisława, Doroty i Wacława we Wrocławiu. Tego dnia młodzież z tej parafii oraz św. Mikołaja przyjęła sakrament Bierzmowania z rąk abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego.

W homilii abp Kupny nawiązał do czasów apostolskich i faktu, że Apostołowie poszli na różne krańce świata i nieśli Ewangelię, choć nie było to takie oczywiste i wymagało wysiłku. Działali oni mocą Ducha Świętego. - W tamtych czasach ludzie świetnie się komunikowali. Używano języka greckiego [koine], było też bezpiecznie na szlakach i inne warunki podawano, jako argumenty za tym, że Ewangelia dotarła tak daleko. Oczywiście, te warunki były dogodne, ale dlaczego nie korzystały z nich innowiercy czy sekty? Po Zesłaniu Ducha Świętego, napełnieni Jego mocą i światłem Apostołowie poszli głosić. A nie było to łatwe, bo stawiano ich przed sądem, bo burzyli porządek, który wskazywał na bożków pogańskich - wskazał arcybiskup.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję