Reklama

Święci na ulicach Wrocławia

Ponad trzy kilometry przebyły 19 września po ulicach Wrocławia relikwie św. Stanisława Szczepanowskiego, którego wrocławianie od wieków czczą jako patrona chroniącego przed powodziami, i św. Doroty - patronki Wrocławia. W uroczystościach wziął udział m.in. abp Jeremiasz, prawosławny metropolita Wrocławia.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Początkowo, sześć lat temu, po ulicach Wrocławia wędrowały tylko relikwie św. Stanisława. Inicjatorem był kard. Henryk Gulbinowicz. W pamięci był jeszcze świeży obraz Wrocławia, którego znaczną część zalała powódź. Jednak oszczędziła Ostrów Tumski, gdzie - w katedralnym skarbcu - strzeżone są m.in. relikwie św. Stanisława. Wówczas historycy przypomnieli, że święty Stanisław, patron Polski, był czczony na Śląsku bardziej nawet niż w Krakowie, gdzie złożono jego ciało. We Wrocławiu cieszył się sławą patrona chroniącego przed kataklizmami. W relikwiarzu jest palec, którym - jak głosi stary przekaz - biskup Stanisław upominał króla Bolesława Śmiałego, porywczy władca zapominał bowiem nieraz o prawach Boskich, nie mówiąc już o ludzkich. W 1079 r. posunął się do tego, że kazał zabić biskupa. Jego ciało pocięto mieczami, ale... cudownie się zrosło. Oprócz palca, który wpadł do wody. To właśnie ten palec, który przechowywany jest obecnie w pięknym relikwiarzu w skarbcu katedry wrocławskiej.
Święta Dorota dołączyła do dorocznej procesji ulicami miasta później. Jej relikwie znajdowały się początkowo w innym relikwiarzu, który stał w kaplicy rajców miejskich w ratuszu. Z czasem wpadł on w ręce muzealników warszawskich, ale ostatnio prezentowano go we wrocławskim Muzeum Narodowym. Gdy hermę św. Doroty, czyli ów relikwiarz, wpisano na stałe do rejestru wrocławskiego Muzeum Narodowego, relikwie świętej Doroty wyjęto i złożono w nowym relikwiarzu, który19 września zobaczyli ponownie wrocławianie.
Co roku procesja kroczy inną trasą. Tegoroczna - przeszła z Muchoboru Małego - z kościoła Matki Bożej Nieustającej Pomocy, na Gądów Mały - do kościoła pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego, będącego pomnikiem Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego we Wrocławiu. Trasa procesji pokryła się z drogą, którą w 1997 r. przebył z lotniska do katedry wrocławskiej Ojciec Święty Jan Paweł II, udając się na obrady Kongresu Eucharystycznego. Zatrzymał się wówczas przy kościele na Gądowie Małym i poświęcił go. Świątynia ta była jeszcze w budowie.
Relikwie nieśli m.in. harcerze, liturgiczna służba ołtarza w historycznych strojach podoficerskich, zaś w procesji kroczyli m.in. przedstawiciele władz miasta Wrocławia, województwa dolnośląskiego, zakonów męskich i żeńskich, Niemcy z zaprzyjaźnionej z parafią św. Maksymiliana Marii Kolbego parafii św. Meinfolda w Dortmundzie (właśnie mija 20. rocznica współpracy), przedstawiciele obu wrocławskich kapituł - katedralnej i kolegiackiej Świętego Krzyża. Procesję prowadził ks. inf. Adam Drwięga, kustosz relikwii, prepozyt kapituły kolegiackiej i proboszcz katedry. Wcześniej, podczas Mszy św. w kościele na Gądowie Małym, homilię wygłosił biskup senior Józef Pazdur.
- Przygotowaliśmy się do tych uroczystości dziewięciodniową nowenną do św. Stanisława - mówi ks. prał. Franciszek Skorusa, proboszcz parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy.
Procesję zakończyło krótkie nabożeństwo w kościele św. Maksymiliana Marii Kolbego, z odśpiewaniem hymnu Boże coś Polskę. Proboszcz tej świątyni, ks. prał. Czesław Majda, szczególnie gorąco podziękował kolejarzom, którzy umożliwili bezkolizyjne przejście z jednej części miasta do drugiej. Pomiędzy Muchoborem Małym a Gądowem Małym jest mocno eksploatowana linia kolejowa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Panie, daj nam wiarę żywą

2025-09-30 11:27

Niedziela Ogólnopolska 40/2025, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

adobe Stock

Każdy z nas w życiu mierzy się z trudnościami i pytaniami, które rodzą się w sercu. „Jak długo, Panie, mam wzywać pomocy – a Ty nie wysłuchujesz?” – woła prorok Habakuk. To słowa, które brzmią bardzo współcześnie. Ile razy bowiem człowiek pyta: dlaczego Bóg milczy, gdy cierpię, gdy się modlę, gdy walczę z problemami? Takie wołanie może być znakiem rozpaczy, ale może też stać się początkiem drogi prawdziwej wiary. Można ją opisać w trzech krokach.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV zachęca do odnowienia żaru powołania misyjnego

2025-10-05 12:01

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Papież: zawsze na pierwszym miejscu musi być ludzka godność! Cały Kościół jest misyjny i stanowi jeden wielki lud zmierzający w stronę Królestwa Bożego. Dzisiaj przypominają nam o tym nasi bracia i siostry misjonarze oraz migranci. Nikt jednak nie powinien być zmuszany do wyjazdu, wykorzystywany ani gnębiony ze względu na to, że jest potrzebującym lub cudzoziemcem! - wskazał Leon XIV podczas rozważania przed modlitwą Anioł Pański.

Papież zachęcił, aby w październiku, „kontemplując wraz z Maryją tajemnice Chrystusa Zbawiciela”, zintensyfikować modlitwę o pokój; „modlitwę, która staje się konkretną solidarnością z ludnością dotkniętą wojną”. Leon XIV podziękował szczególnie „wszystkim dzieciom na całym świecie, które włączyły się w modlitwę różańcową w tej intencji”.
CZYTAJ DALEJ

Chwała Jezusa i Saletyńskiej Matki w Dębowcu

2025-10-05 23:52

Archiwum Sanktuarium w Dębowcu

Uroczystości w Dębowcu

Uroczystości w Dębowcu

Piękna Pani na górze La Salette ukazała mękę swego Boskiego Syna i Jego Miłość, a wzywając lud Boży do nawrócenia, pierwsza wypowiedziała ów Poemat Bożego Miłosierdzia. Każdy wrześniowy dzień dopisywał kolejną strofę, a najważniejsze były te, które wybrzmiały przez pięć dni saletyńskiego Odpustu. Słoneczna pogoda niezwykle dopieściła w tym roku pątników, przyzwyczajonych raczej do odpustowego deszczu.

Najpierw pielgrzymka chorych w czwartek 18 września. Słowo otuchy skierował do nich ks. biskup Stanisław Jamrozek z Przemyśla. Przygrywał zespół ludowy „Łęczanie”. Wieczorem radosna uroczystość w domu zakonnym: dwóch młodzieńców rozpoczęło nowicjat. Nazajutrz przybyli członkowie Apostolstwa Rodziny Saletyńskiej wraz z dobrodziejami sanktuarium, by z nową gorliwością podjąć trud pokuty i świadectwa. Po kilku godzinach świątynię wypełnili młodzi, przeżywający formację przed bierzmowaniem. Ks. kustosz Marcin Sitek MS uczył ich przyjacielskiej relacji z Panem Jezusem. Na wieczorną Eucharystię przyszli pieczo z Cieklina rówieśnicy Maksymina i Melanii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję