M. in. podczas Mszy św. kazania wygłosili kapłani pracujący w „Niedzieli”: ks. Mariusz Frukacz i ks. Jacek Molka.
Ks. Frukacz odnosząc się do tekstu Ewangelii przypomniał, że „życie jest darem Boga” - Każdy z nas ma nie tylko rozporządzać tym darem, ale z tego daru musi się rozliczyć. Bóg jest Panem, który przekazuje swój majątek nam swoim sługom – mówił ks. Frukacz i pytał kto to jest sługa?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Jako sługa nie mam żadnego wyboru. Jestem powołany, aby służyć, ale to nie ja tak naprawdę będę służył, bo sługa to ktoś kim inni się posługują. Jako sługa nie mogę robić żadnych własnych planów, bo jestem małym kamyczkiem w mozaice, która jest od dawna gotowa. Przeznaczenie sługi jest takie, że odchodzi w cień i nikt nie musi zwrócić uwagi na los sługi. – przypomniał ks. Frukacz słowa znanego teologa XX wieku Hansa Ursa von Balthasara.
- Pomnożenie darów nie jest tylko dla nas samych. Dar mamy pomnożyć dla Boga. Dla Boga żyjemy, od Niego wychodzimy i do Niego powracamy. Nie wolno nam popadać w lenistwo duchowe i zakopywać daru od Boga. Musimy być gotowi na powrót Pana, który będzie chciał się z nami rozliczyć z daru życia, który nam ofiarował – kontynuował kaznodzieja.
Reklama
Redaktor „Niedzieli” podkreślił również, że „Bóg pomaga nam w rozmnożeniu darów i talentów”. - Dał nam wspólnotę Kościoła a w nim sakramenty. Bóg dał nam również takie narzędzie jak prasa katolicka. – podkreślił redaktor „Niedzieli” i dodał: „Tygodnik katolicki „Niedziela” od ponad 90 lat w swojej misji pomaga nam pomnażać dary duchowe. Dlatego „Niedziela” to nie tylko publicystyka religijna, społeczna. „Niedziela” to także katecheza. Z tym tygodnikiem możemy się również modlić. „Niedziela” służy dzieciom i młodzieży. Jest „Moje Pismo Tęcza”, są strony dla młodzieży. Bo od najmłodszych lat człowiek uczy się pomnażać dary pochodzące od Boga”.
- Pamiętam, że kiedy miałem osiem lat moja mama wskazała mi na wydrukowany w „Niedzieli” tekst Ewangelii, który przeczytaliśmy razem. To było moje pierwsze spotkanie ze słowem Bożym. To był początek mojego osobistego pomnażania darów – wspominał ks. Frukacz.
- Bardzo ważne na łamach naszego tygodnika są strony liturgiczne, poprzez które w naszych rodzinach możemy przygotować się do niedzielnej Mszy św. – zaznaczył ks. Frukacz.
Odnosząc się do obchodzonego w Kościele I Światowego Dnia Ubogich duchowny wskazał, że „Niedziela” idzie do najbardziej potrzebujących z darem „Ewangelii”. - Chcemy w ten sposób dać tym biednym ludziom słowo Boga, Ewangelię, która jest pochyleniem się nad godnością i wielkością każdego człowieka – mówił ks. Frukacz.
- Nasz tygodnik zawsze był wrażliwy na biedę ludzką materialną i tę moralną. Kiedy w Polsce, w 1997 r. była wielka powódź, to „Niedziela” przygotowała „milion serdecznych zeszytów” dla dzieci powodzian. Również mieszkańcom dalekiego Kamerunu pomogła wybudować kościół. Bo pomnażać dary to widzieć także tego biednego i potrzebującego człowieka. – przypomniał redaktor „Niedzieli”.
Michał Janik
Natomiast ks. Jacek Molka podkreślił, że „trzeba darami i talentami dzielić się z innymi” - Stąd spotkanie „niedziela z „Niedzielą”. – zaznaczył ks. Molka.
Reklama
- Chcemy jako ludzie „Niedzieli” dać świadectwo wiary, świadectwo obecności pośród was. Chcemy być świadkami Chrystusowej Ewangelii. Chcemy być świadkami polskości – mówił w czasie kazania ks. Molka i dodał: „Przychodzimy do Was nie jako jedna z instytucji, ale jako wspólnota ludzi i chcemy pomnażać z wami dary poprzez dzieła „Niedzieli”.
Również Lidia Dudkiewicz, redaktor naczelna tygodnika w słowie do parafian podkreśliła, że „Niedziela” w swoim rytmie życia jest blisko nas wszystkich. - Dlatego w I Światowy Dzień Ubogich przychodzimy z przesłaniem, że trzeba miłować czynem, a nie tylko słowem – mówiła Lidia Dudkiewicz.
- Pierwszy biskup częstochowski Teodor Kubina założyciel „Niedzieli” podkreślał, że nie zrobi ani kroku dalej bez gazety katolickiej. „Niedziela” jest katechizmem, poradnikiem duszpasterskim i modlitewnikiem. Każdy jej numer jest planowany zgodnie z rytmem Kościoła. Chcemy być bardzo blisko ludzi i stąd zrodziła się inicjatywa „Ewangelia z „Niedzielą” dla ubogich – kontynuowała redaktor naczelna „Niedzieli”.
Lidia Dudkiewicz przypomniała również słowa św. Maksymiliana Marii Kolbego: „Dokąd będą media katolickie dotąd ludzie będą przychodzić do kościoła”.
- Nawet najgorliwsi duszpasterze nie wystarczą. Trzeba iść z „Niedzielą” do naszych domów i czerpać z niej przez cały tydzień. – podkreśliła redaktor naczelna „Niedzieli”.
Z najmłodszymi parafianami spotkała się red. Karolina Mysłek, która przedstawiła m. in. główne przesłanie „Mojego Pisma Tęcza”.
Reklama
W rozmowie z „Niedzielą” ks. prał. Kazimierz Bednarski, proboszcz parafii pw. św. Stanisława Kostki w Zawierciu podkreślił, że wielu parafian utożsamiających się z parafią bierze bardzo czynny udział w jej życiu. - Piękną rzeczą w naszej wspólnocie są grupy modlitewne, których jest kilka. Każdego dnia są w naszej parafii dyżury modlitewne, podczas których nasi wierni odmawiają koronkę do Bożego Miłosierdzia, różaniec święty, odprawiają drogę krzyżową. Codzienne modlą się za kapłanów – powiedział ks. Bednarski.
Ksiądz proboszcz wskazał również na duszpasterską i ewangelizacyjną rolę „Niedzieli” - Uważam, że jeśli ludzi ją czytają, to potrafią podjąć także refleksję nad swoim życiem. Dlatego staramy się jako duszpasterze, aby „Niedziela” była w rodzinach naszej parafii – dodał ks. Bednarski.
Po Mszy św. wierni mogli również zapoznać się z ofertą wydawniczą „Niedzieli”. Przy stoisku tygodnika parafianie mogli skosztować również krówki „Niedzieli” z tweetami papieża Franciszka.