Reklama

Czy kościół i księża płacą podatki? (2)

Wolne od podatku są dochody spółek, których jedynymi udziałowcami (akcjonariuszami) są kościelne osoby prawne, w części przeznaczonej na cele związane z kultem, działalnością oświatowo-wychowawczą, naukową, kulturalną i charytatywno-opiekuńczą. Kościelne osoby prawne zwolnione są również od: opodatkowania i od innych świadczeń na fundusz gminy i fundusz miejski; od nieruchomości przeznaczonych na cele mieszkalne i członków zakonu, jeżeli są wpisane do rejestru zabytków, służą jako internaty przy szkołach i seminariach, z wyjątkiem części zajmowanej na działalność gospodarczą; podatku od spadków i darowizn oraz od opłaty skarbowej - w sytuacji nabywania i zbywania rzeczy i praw majątkowych przez kościelne osoby prawne w drodze czynności prawnych oraz spadkobrania, zapisu i zasiedzenia, jeżeli ich przedmiotem są rzeczy i prawa nie przeznaczone do działalności gospodarczej. W innych przypadkach kościelne osoby prawne podlegają rygorom podatkowym.

Niedziela włocławska 35/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Opodatkowanie osób duchownych

Osoby duchowne, jako osoby fizyczne, a dokładniej ich dochody, również podlegały i podlegają opodatkowaniu. Niezależnie od zmieniającego się prawa kanonicznego polskie ustawodawstwo podatkowe nie opracowało swojej definicji osoby duchownej. W praktyce posługiwano się potocznym znaczeniem duchownego, zaliczając do tej kategorii osób biskupów, kapłanów, zakonnice i zakonników. Podobnie jak w przypadku instytucji kościelnych (osób prawnych), również i dochody osób fizycznych opodatkowane były zasadniczo w dwojaki sposób: poprzez podatek od wynagrodzeń oraz przez podatek dochodowy. Podatkowi od wynagrodzeń podlegały wynagrodzenia otrzymywane przez pracowników za pracę świadczoną na mocy umowy o pracę lub stosunku służbowego. Odnosiło się to do duchownych pracujących na uczelniach, w kuriach oraz kapelanów. Pozostałe dochody podlegały opodatkwaniu podatkiem dochodowym lub innymi (od spadków i darowizn, od nabycia praw majątkowych, gruntowym, od lokali).
Jeżeli chodzi o podatek od wynagrodzeń, to regulowany był dekretem z dnia 18 sierpnia 1954 r. od podatku od wynagrodzeń (Dz. U. z 1947 r., nr 30, poz. 129), a następnie ustawą z dnia 4 lutego 1949 r. o podatku od wynagrodzeń (Dz. U. z 1949 r., nr 7, poz. 41 z późn. zm.) uchyloną dopiero przez ustawę z dnia 27 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 1991 r., nr 80, poz. 350 z późn. zm.), które obecnie reguluje podatek od wynagrodzeń osobom duchownym tak jak innym osobom fizycznym, nie ma tutaj żadnej różnicy.
W myśl rozporządzenia ministra skarbu z dnia 21 czerwca 1947 r. w sprawie wykonania dekretu z 18 sierpnia 1945 r. (Dz. U. z 1947 r., nr 54, poz. 291) w § 4 ust. 1 postanowiono, że nie uważa się za wynagrodzenie: 1. sum wypłacanych z funduszów państwa, samorządu lub innych funduszów publicznych duchowieństwu prawnie uznanych wyznań religijnych na zasadach przepisów, które regulują stosunek państwa do tych wyznań; 2. przychodu duchownych z opłat stuły, z opłat za odprawianie Mszy św. itp. oraz z innych darów, które duchowni otrzymują ze względu na swój urząd. Praktycznie uniemożliwiało to skorzystanie z tej formy opodatkowania duchownym pracującym w duszpasterstwie. Ten sposób opodatkowania dotyczył bardzo małej grupy osób duchownych pracujących w kuriach, na uczelniach oraz kapelanów. Dokonywana przez Urząd ds. Wyznań dyskryminująca interpretacja przepisów wykluczała zawieranie przez parafie umów o pracę z duchownymi nie tylko jako duszpasterzami, ale nawet z kancelistami, księgowymi czy zakrystianami.

cdn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krzyż w miejscu publicznym nie narusza wolności

2024-05-18 16:28

[ TEMATY ]

krzyż

rozmowa

archiwum dr. Błażeja Pobożego

dr. Błażej Poboży

dr. Błażej Poboży

O tym, kto w Warszawie boi się krzyża, pozornej bezstronności władz publicznych i dążeniu do starcia światopoglądowego mówi dr Błażej Poboży, doradca Prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Dr Błażej Poboży: To jest w mojej ocenie odbieranie obywatelom, urzędnikom prawa do okazywania swoich uczuć religijnych i swojego związku z religią. Jest to sytuacja absolutnie niedopuszczalna i oburzająca. Stanowi pewną konsekwencję działań, które stołeczny ratusz podejmował od dłuższego czasu. Pamiętam, jako radny Warszawy z pięcioletnim stażem, jak najpierw niektórym radnym z zaplecza prezydenta Trzaskowskiego przeszkadzały kolędy w windach, które jeździły w Pałacu Kultury. Później, już dwa lata z rzędu, zrezygnowano z tradycyjnego „opłatka”, który przez lata, niezależnie od tego, kto był prezydentem stolicy, był czymś zupełnie naturalnym w okresie świątecznym. A teraz, w myśl zasady jednego z aktualnych ministrów w rządzie Donalda Tuska, który mówił o opiłowywaniu katolików z przywilejów, mamy skandaliczne, niezrozumiałe, w mojej ocenie sprzeczne z Konstytucją RP i z wyrokami Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zarządzenie prezydenta Trzaskowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Wszystko zaczęło się przy chrzcielnicy

2024-05-18 12:51

[ TEMATY ]

urodziny

św. Jan Paweł II

Małgorzata Rokoszewska

18 maja 1920 roku w Wadowicach przyszedł na świat Karol Wojtyła. 33 dni później, 20 czerwca przyszły Papież został ochrzczony. Rodzice – Emilia z Kaczorowskich i Karol senior Wojtyła nadali mu imiona Karol Józef. W tym roku przypada 104. rocznica jego urodzin i chrztu, który otworzył mu drzwi do Boga i Jego Kościoła.

Nie da się poznać człowieka, nie znając jego historii. Nie da się go zrozumieć, nie wiedząc czego doświadczył. I choć nie da się wejść w nieswoje buty i przejść przez czyjeś życie, to można dotrzeć do miejsc, które naznaczyły życiorys Karola Wojtyły i przejść drogami, którymi chodził.

CZYTAJ DALEJ

Kłamstwo imigracyjne

2024-05-18 16:35

[ TEMATY ]

migranci

imigranci

Adobe.Stock

To przykład swoistej schizofrenii politycznej, gdy rząd na forum Rady Unii Europejskiej głosuje przeciw paktowi imigracyjnemu, a następnie… jego premier obwieszcza, że będziemy beneficjentem regulacji, przeciwko której rząd głosował! Albo więc pan premier robi dobrą minę do złej gry albo nie wiedział ,co głosował.

Teraz słyszymy gremialne pocieszanie się i nas, że nowa polityka imigracyjna UE to nic złego,ba,wręcz przeciwnie. Po pierwsze: wejdzie w życie za dwa lata. Po drugie: dostaniemy z tego tytułu pieniądze, bo dadzą nam za przyjęcie uchodźców z Ukrainy. Po trzecie: opozycja straszy imigrantami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję