Reklama

Niedziela Przemyska

Archidiecezja przemyska: tysiące osób modliło się w ramach akcji „Różaniec do granic”

Tysiące osób modliło się w 26 kościołach stacyjnych w archidiecezji przemyskiej w ramach akcji „Różaniec do granic”. – Przygnała nas tu potrzeba chwili. Jesteśmy pewni, że Matka Boża nas nie zostawi – mówili uczestnicy modlitwy. Różaniec odmawiano w górach, na stadionach, przy przydrożnych kapliczkach, a nieraz w szczerym polu.

[ TEMATY ]

Przemyśl

Różaniec do granic

Jasnogórska Rodzina Różańcowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z Tarnowa do podprzemyskich Hermanowic przyjechali państwo Marta i Stanisław Klasa. – W sytuacji, która jest na świecie, koniecznością było wziąć udział w tej akcji. Od lat modlimy się na różańcu w rodzinie. Znając historię Polski i świata, wiemy, ile razy Matka Boża przez różaniec pomogła ludziom. Jesteśmy pewni, że Matka Boża nas nie zostawi – powiedzieli KAI.

Główne uroczystości diecezjalne odbyły się w Sanktuarium Męki Pańskiej i Matki Bożej w Kalwarii Pacławskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Przygnała nas tu potrzeba chwili – powiedział pan Wiesław. – Modlimy się o bezpieczne granice, o pokój na świecie. Wydaje się, że słowa nic już nie pomogą, każda ze stron pokazuje tylko siłę. My skrzyknęliśmy się przy różańcu, czyli przy czymś wielkim, to jest największa broń, którą można walczyć i może to odniesie sukces. Może świat zauważy, że Polska potrafiła się skrzyknąć i obstawić granice z różańcem w ręku. Nie z karabinem, tylko właśnie z różańcem – dodał.

Mszy św. na placu sanktuarium przewodniczył abp Adam Szal. – Chcemy razem z Maryją uczyć się Chrystusa, bo ona jest z jednej strony uczennicą, ale także i nauczycielką na drogach wiary – mówił w kazaniu.

Reklama

– Chcemy razem z Maryją upodobnić się do Chrystusa. Chcemy razem z Maryją prosić w intencji tych, którzy nie mają rzeczy bardzo potrzebnych: pokoju, sprawiedliwości, miłości, życzliwości, jedności, zgody w rodzinach, trzeźwości w naszej ojczyźnie. Chcemy prosić razem z Maryją, aby w naszej ojczyźnie był szacunek wobec życia nienarodzonych i osób starszych. Chcemy razem z Maryją prosić o potrzebne łaski, które są wpisane w nasze serca – kontynuował metropolita przemyski.

Kaznodzieja stwierdził, że ludzie zgromadzeni wzdłuż granic są niczym puklerz chroniący przed złem i pomagający zwyciężać zło dobrem. Podkreślił, że rozważanie różańca to nie tylko modlitwa, poprzez którą oddajemy cześć Bogu i sławimy cnoty Maryi, ale też okazja do przemiany życia. – I oto się módlmy, oto się starajmy, żeby ta modlitwa przemieniała nasze codzienne życie – mówił, zachęcając do codziennego odmawiania przynajmniej jednego dziesiątka różańca.

W Ustrzykach Górnych w Bieszczadach Msza św. została odprawiona w kościele parafialnym. Następnie uczestnicy wyjechali do oddalonego o kilka kilometrów Wołosatego, by odmawiając różaniec, dojść nowo poświęconą Drogą Krzyżową do Przełęczy Bukowskiej.

W całej archidiecezji przemyskiej wyznaczono 26 kościołów stacyjnych przy parafiach zlokalizowanych przy granicy z Ukrainą i Słowacją. Do nich przydzielone były inne parafie oraz grupy i stowarzyszenia duszpasterskie. W organizacji tego wydarzenia pomagali wolontariusze, panie z Kół Gospodyń Wiejskich oraz strażacy z OSP.

2017-10-07 17:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Afganistan: „Różaniec do granic” w bazie w Bagram

[ TEMATY ]

Różaniec do granic

©Adam Jn/fotolia.com

W ogólnopolską akcję „Różaniec do Granic” włączyli się w sobotę polscy i amerykańscy żołnierze, pełniący służbę w Afganistanie. O godz. 16.30 czasu lokalnego zgromadzili się w kaplicy w Bagram na wspólnej modlitwie różańcowej w intencji pokoju na świecie.

W modlitwę włączył się zespół muzyczny zapewniający oprawę muzyczną podczas celebrowanych Eucharystii. Na zakończenie nabożeństwa została odprawiona Msza św. przez kapelanów amerykańskiego i polskiego.
CZYTAJ DALEJ

Ofiara konfesjonału – św. Rafał Kalinowski

Niedziela podlaska 44/2018, str. VII

[ TEMATY ]

św. Rafał Kalinowski

Archiwum

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał pokazuje nam, że zebrane w życiu trudne doświadczenia mogą w późniejszym czasie wydać piękny owoc. Służba wojskowa u Rosjan, udział w powstaniu styczniowym i ciężka praca na Syberii doprowadziły do tego, iż stał się cenionym spowiednikiem i kierownikiem duchowym

Święty przyszedł na świat 1 września 1835 r. w Wilnie. Na chrzcie otrzymał imię Józef. Jego ojciec, profesor matematyki na Uniwersytecie Wileńskim, troszczył się o edukację i wychowanie patriotyczne syna. W 1852 r. Józef rozpoczął naukę w Mikołajewskiej Szkole Inżynierii Wojskowej w Petersburgu, wstępując jednocześnie do wojska rosyjskiego. Po trzech latach uzyskał tytuł inżyniera i został adiunktem matematyki i mechaniki budowlanej. Równocześnie rozwijała się jego kariera wojskowa i awansował do stopnia porucznika. Wtedy właśnie przestał przystępować do sakramentów świętych, do kościoła chodził rzadko, przeżywał rozterki wewnętrzne, a także kłopoty związane ze swoją narodowością, służbą w wojsku rosyjskim. Wciąż jednak stawiał sobie pytanie o sens życia, szukając na nie odpowiedzi w dziełach filozoficznych i teologicznych. Czując, że zbliża się powstanie, podał się do dymisji, aby móc służyć swoją wiedzą wojskową i umiejętnościami rodakom. Został członkiem Rządu Narodowego i objął stanowisko ministra wojny w rejonie Wilna. Przystępując do powstania Kalinowski uważał, że nie ma ono szans powodzenia, ponieważ znał dobrze sytuację militarną wojsk rosyjskich, stacjonujących na owych terenach. Mimo to uznał, że nie wolno mu stać na uboczu „sprawy uważanej wówczas za istotnie narodową”. Po niepowodzeniu powstania, 24 marca 1864 r., został aresztowany i skazany początkowo na karę śmierci, którą dzięki protekcji rodziny i znajomych z czasów służby w wojsku rosyjskim, zamieniono na 10 lat przymusowych prac w warzelniach soli na Syberii.
CZYTAJ DALEJ

Rusza operacja „Horyzont” - nawet 10 tys. żołnierzy wesprze służby w ochronie infrastruktury krytycznej

2025-11-21 07:27

[ TEMATY ]

wojsko

PAP

Rozpoczynająca się w piątek operacja „Horyzont” ma zwiększyć bezpieczeństwo linii kolejowych i węzłów komunikacyjnych oraz odstraszyć ewentualnych terrorystów. Nawet do 10 tys. żołnierzy, wyposażonych np. w drony rozpoznawcze, zaangażuje się w monitorowanie kolei i infrastruktury drogowej, wspierając inne służby.

Operacja „Horyzont” zapowiedziana została w środę przez szefów MON, MSWiA oraz szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego w środę, po tym, jak dwóch Ukraińców współpracujących z rosyjskimi służbami w sobotę wysadziło fragment toru na trasie kolejowej Warszawa – Dorohusk w miejscowości Mika na Mazowszu (pow. garwoliński). W innym miejscu, w niedzielę, niedaleko stacji kolejowej Gołąb na Lubelszczyźnie (pow. puławski) pociąg z 475 pasażerami musiał nagle hamować z powodu uszkodzenia około 60 metrów trakcji energetycznej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję