Pierwsza połowa sierpnia to dla wielu oczekiwany przez cały rok czas pielgrzymowania na Jasną Górę. Nie wszyscy jednak z pielgrzymów, którzy pragnęliby wyruszyć na jasnogórski szlak, mogą to uczynić.
Niekiedy staje się to niemożliwe bądź z racji wieku, nie najlepszego stanu zdrowia, bądź z braku wolnego czasu. Alternatywę stanowi tzw. minipielgrzymka, która wyruszyła po raz dwudziesty piąty na trasę
wiodącą po parafiach dekanatów toruńskich. Uczestnicy minipielgrzymki codziennie po południu spotykają się w wyznaczonym kościele i po modlitwie podążają ulicami miasta do kolejnej parafii. W drodze modlą
się i śpiewają pieśni pielgrzymkowe, aby w ten sposób łączyć się w modlitwie i jednoczyć z trudem pielgrzymów podążających do Częstochowy.
Minipielgrzymka trwała, tak jak ta duża, od 4 do 13 sierpnia i skończyła się wówczas, gdy pielgrzymi diecezji toruńskiej wchodzili na Jasną Górę i składali swój trud u stóp Matki Bożej. Zainicjowała
ją przed 25 laty Irena Bondarowicz. Wielokrotnie potem ją organizowała i brała w niej udział. Od 3 lat nie może już bezpośrednio uczestniczyć w minipielgrzymce, ale niestrudzenie wspiera pątników modlitwą.
Przed 2 laty minipielgrzymka otrzymała podziękowanie z Watykanu dla jedynej takiej inicjatywy w Polsce.
Janusz Komenda został w 2019 r. zwolniony z pracy po tym, jak na forum pracowniczym zacytował fragmenty Pisma Świętego w reakcji na promowanie przez pracodawcę treści propagowanych przez ruch LGBT. Teraz, po 6 latach walki w sądach okazało się, że firma zwolniła go niesłusznie.
Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia do rozpoznania skargi kasacyjnej złożonej przez IKEA w sprawie Janusza Komendy – pracownika tej firmy zwolnionego za krytykę postulatów ruchu LGBT. Skarga dotyczyła wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie, który nakazał przywrócenie mężczyzny do pracy.
Watykan poinformował w środę o dalszej, lekkiej poprawie stanu papieża Franciszka, przebywającego w Poliklinice Gemelli od 14 lutego. W wydanym biuletynie nie ma już słowa "krytyczny" w odniesieniu do stanu klinicznego papieża.
Jak zaznaczono, tomografia komputerowa wykazała normalną ewolucję stanu zapalnego płuc.
W Bielefeld doszło do strzelaniny. Zdjęcie poglądowe
Kilka osób zostało rannych, w tym jedna ciężko, w wyniku strzelaniny, do której doszło w środę w pobliżu sądu w Bielefeld na zachodzie Niemiec. Policja zatrzymała jednego z podejrzanych, drugi jest wciąż na wolności - podał dziennik "Bild". Według policji atak ma związek z procesem w sprawie zabójstwa byłego zawodowego boksera.
Około godz. 13 w środę niedaleko sądu padły strzały. Policji udało się zatrzymać jednego podejrzanego sprawcę. Drugi podejrzany zabarykadował się w sąsiednim budynku lub uciekł - ustalił "Bild".
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.