Reklama

Modlitwa za bp. Józefa Rozwadowskiego

Bp Józef Rozwadowski urodził się 19 marca 1909 r. w Krakowie. Na Uniwersytecie Jagiellońskim studiował filozofię, teologię i psychologię. Później w ramach studiów specjalistycznych etykę wychowawczą w Rzymie. W 1931 r. przyjął święcenia kapłańskie. Z rąk kard. Karola Wojtyły na Jasnej Górze otrzymał sakrę biskupią. Z Łodzią związany był od 1968 r., kiedy to został mianowany ordynariuszem łódzkim. Tę posługę pełnił przez kolejne 17 lat. Przez ten okres szczególną troską otaczał duszpasterstwo rodzin i duszpasterstwo akademickie. Ksiądz Biskup kilka lat przewodniczył też Komisji Episkopatu ds Rodzin.
Kochał góry, był członkiem Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego. Zmarł 3 sierpnia 1996 r. w wieku 87 lat.

Niedziela łódzka 34/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z początkiem sierpnia minęła ósma rocznica śmierci bp. Józefa Rozwadowskiego - byłego ordynariusza łódzkiego. Z tej okazji 3 sierpnia br. w bazylice archikatedralnej w jego intencji sprawowana została Msza św., której przewodniczyli metropolita łódzki abp Władysław Ziółek wraz z bp. Adamem Lepą. W Liturgii uczestniczyli kapłani, klerycy, siostry zakonne, przedstawiciele władz miejskich oraz wierni.
W słowie powitania Ksiądz Arcybiskup przybliżył sylwetkę bp. Józefa Rozwadowskiego. Przedstawił go jako człowieka ogromnej wiary, którego dewizą życiową było zdanie z „Modlitwy Pańskiej” - „Przyjdź Królestwo Twoje”. „Biskup Józef zawsze troszczył się o powołania kapłańskie, rodziny katolickie i młodzież - powiedział Metropolita łódzki - utworzył 26 nowych parafii, odbudował zniszczoną przez pożar katedrę”.
Ks. Andrzej Dąbrowski głosząc kazanie wspominał bp. Rozwadowskiego jako pasterza zatroskanego o potrzeby duchowe i materialne katolików. „Zapamiętaliśmy go również jako człowieka modlitwy, często widzianego z różańcem. Darzył ogromnym szacunkiem Ojca Świętego Jana Pawła II. Był to szacunek odwzajemniony, na co dowodem może być III pielgrzymka Papieża do Ojczyzny. Jan Paweł II powiedział wtedy: „Po śmierci bp. Klepacza szukaliśmy godnego następcy. Znalazł się on w Krakowie. Zastanawiałem się wtedy jak ten człowiek z gór, kochający wspinaczkę odnajdzie się na tych nizinach w Łodzi. I teraz, kiedy upłynęły mu lata i jest seniorem to nie wrócił w rodzinne strony, pozostał w Łodzi i widać, że dobrze mu tutaj”.
Po Mszy św. odbyło się uroczyste odsłonięcie i poświęcenie tablicy upamiętniającej osobę śp. bp. Józefa Rozwadowskiego. Tablica ta znajduje się w ambicie bazyliki archikatedralnej.
Na zakończenie uroczystości modlono się, w krypcie przy grobie bp. Józefa Rozwadowskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zdecyduję dziś, że moją modlitwą uczynię Kościół świętszym!

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 9, 38-40.

Środa, 26 lutego
CZYTAJ DALEJ

Kim był Św. Gabriel Possenti?

[ TEMATY ]

wspomnienia

Archiwum Parafii Św. Mateusza Apostoła i Ewangelisty

27 lutego wspominamy w Kościele św. Gabriela od Matki Bożej Bolesnej. To postać, którą można zaliczyć do grona młodych świętych. Zmarł bowiem w wieku 24 lat na gruźlicę. Przeszedł w swoim życiu wiele trudnych doświadczeń. Często pokazywany jest w towarzystwie jaszczurki i rewolweru. Dlaczego?

W 1859 roku Wiktor Emanuel, ówczesny król Sardynii i Piemontu przyłączył się do Garibaldiego i wojsko piemonckie zaczęło okupować Abruzzię. W tej prowincji studiował wówczas przyszły święty - Gabriel Possenti. Poinformowano go, że żołnierze są w drodze do Isola by gwałcić, rabować i palić. Wiele rodzin uciekło więc do lasów. Żołdacy z łatwością rozbili oddziałek milicji broniący Isoli i zaczęli plądrowanie. W odpowiedzi na tę niesprawiedliwość, Gabriel pobiegł odważnie do miasteczka. Zastał tam ponad 20 żołnierzy, którzy podkładali ogień pod domy. Widząc jak jeden z napastników ciąga spłakaną dziewczynę za warkocze, Gabriel doskoczył do niego i wyjął mu z kabury rewolwer. “Puść ją natychmiast!” - krzyknął, innemu żołnierzowi wydał zwyczajnie rozkaz: “Rzuć broń na ziemię, ale już!” - co ten uczynił. Wrzask zaalarmował jednak innych. Gdy wszyscy się zbiegli Gabriel nakazał im rozbrojenie. Komendant w randze sierżanta roześmiał się i zaczął żartować z młodzianka w habicie, który chciał rozbroić całą kompanię wojska. Wtem na ulicę wpełzła jaszczurka, dawny talent łowiecki obudził się w świętym, nie bacząc nawet w jej kierunku wypalił odstrzelając jej łeb. Następnie wymierzył w sierżanta i powtórzył rozkaz. Żołnierze w szoku po celnym strzale w łeb gada rzucili natychmiast broń na ziemię.
CZYTAJ DALEJ

Prokuratura: mamy do czynienia z zabójstwami dokonanymi w wyniku motywacji znanej z powieści Dostojewskiego

2025-02-26 20:32

[ TEMATY ]

policja

PAP/Piotr Kowala

Mamy do czynienia z zabójstwami staruszek dokonanymi w wyniku motywacji znanej z powieści Fiodora Dostojewskiego - ocenił w środę rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba odnosząc się do sprawy morderstw seniorek w Warszawie.

"Na tym etapie możemy powiedzieć, że mamy do czynienia ze sprawą dwóch współczesnych Radionów Raskolnikowych. Mamy do czynienia z zabójstwami staruszek dokonanymi w wyniku motywacji znanej z powieści Piotra Dostojewskiego" - powiedział w środę podczas konferencji prok. Piotr Antoni Skiba.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję