Reklama

Duchowość

Zapiski szczecińskiej mistyczki Alicji Lenczewskiej wkrótce na audiobooku

"Świadectwo. Dziennik duchowy" to książka szczecińskiej mistyczki. Teraz doczeka się wydania w formie audiobooka. Alicja Lenczewska zmarła w 2010 roku, ale od 1985 roku i rekolekcji, na których jak sama pisała "stanął przed nią Jezus", rozpoczęła rozmowy z Chrystusem.

[ TEMATY ]

mistycy

mistyk

youtube.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szczecińska mistyczka spisywała te rozmowy na polecenie swojego spowiednika. Na podstawie tych zapisków powstały dwa duchowe dzienniki "Świadectwo. Dziennik duchowy" i "Słowo pouczenia" wydane w 2016 roku. Notatki dotarły wcześniej do metropolity szczecińsko-kamieńskiego abp. Andrzeja Dzięgi.

Ocena treści zapisków była pozytywna. Biskup pomocniczy archidiecezji Henryk Wejman wydał w 2015 r. zgodę na druk. Biskup przyznaje, że objawienia miały charakter prywatny, a myśli zawarte w "Dzienniku" są zgodne z nauczaniem Kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Świadectwo. Dziennik duchowy" liczy 650 stron. Audiobook na podstawie tekstu ma powstać w częstochowskim Radiu Jasna Góra.

W rolę Alicji Lenczewskiej wcieli się Justyna Iwaszkiewicz z Poznania. Jak podkreśla, po przeczytaniu zapisków Alicji Lenczewskiej nikt, kto autentycznie wierzy w Boga, nie może pozostać obojętny. „Te słowa tak dotykają, że świadczą o autentyczności i pokazują, że to nie był jej pomysł na życie” - uważa Iwaszkiewicz.

Z kolei chrystusowiec ks. Mariusz Sokołowski posługuje w Stargardzie i odegra Chrystusa. - Nie ma wątpliwości, że słowa zapisane w książkach "Świadectwo. Dziennik duchowy" i "Słowo pouczenia" należą do pereł literatury religijnej - zaznacza kapłan.

- Niektórzy porównują nawet te dzienniki do „Dzienniczka św. Siostry Faustyny”. Słucha i czyta się to bardzo dobrze. Każde niemal zdanie porusza do głębi. Tego nie da się czytać jak powieści przygodowej - dodaje.

Jest to lektura na medytacje i kontemplacje, szczególnie kiedy czyta się słowa Chrystusa, które wypowiedział do Alicji Lenczewskiej – podkreśla ks. Sokołowski.

Zarówno Justyna Iwaszkiewicz, jak i ks. Mariusz Sokołowski modlili się przy grobie Alicji Lenczewskiej na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie m.in. o powodzenie przy nagrywaniu tego dzieła.

Alicja Lenczewska urodziła się w Warszawie w 1934 r. Wkrótce po wojnie wraz z matką i bratem przeprowadziła się do Szczecina. Pracowała tam jako nauczycielka, potem wicedyrektorka liceum dla przedszkolanek.

Reklama

W 1985 r. na rekolekcjach w Gostyniu Lenczewska otrzymała od Jezusa dar mistycznych spotkań z Nim. Dostała też niewidzialne stygmaty, czyli bóle w miejscach ran Chrystusa na krzyżu. Na wyraźne polecenie Jezusa zaczęła spisywać Jego rady, pouczenia i duchowe prowadzenie, w dwóch dziennikach: "Świadectwie" i "Słowie pouczenia". Trwało to aż do jej śmierci w 2010 r. Dopiero wtedy dzienniki jej duszy dotarły do rąk abp. Andrzeja Dzięgi, który powołał komisję teologiczną w celu zbadania, czy treść w nich zawarta jest zgodna z nauczaniem Kościoła.

Nagrania do audiobooka rozpoczną się w przyszłym tygodniu, a dzieło ma być gotowe prawdopodobnie już w wakacje. "Świadectwo. Dziennik duchowy" i "Słowo pouczenia" otrzymały nagrodę Stowarzyszenia Wydawców Katolickich FENIKS w kategorii „duchowość”.

2017-05-18 10:38

Ocena: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spotkanie z autorem „Oczami Jezusa”

Słynny mistyk Carver Alan Ames, autor bestsellera „Oczami Jezusa”, 16 maja wygłosi niezwykłe świadectwo swojego życia i nawrócenia w Krakowie. Spotkanie odbędzie się w łódzkim kościele Jezuitów przy ul. Sienkiewicza 60.

CZYTAJ DALEJ

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ

Jaworzyna Śląska. Ostatnie pożegnanie Tadeusza Papierza, taty ks. Krzysztofa

2024-04-27 15:48

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

Jaworzyna Śląska

ks. Krzysztof Papierz

pogrzeb taty kapłana

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył bp Marek Mendyk

Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył bp Marek Mendyk

Proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła w Ścinawce Dolnej wraz z najbliższą rodziną i zaprzyjaźnionymi kapłanami odprowadził swojego ojca Tadeusza na miejsce spoczynku.

Uroczystości pogrzebowe odbyły się w sobotę 27 kwietnia w kościele św. Józefa Oblubieńca NMP w Jaworzynie Śląskiej. Mszy świętej przewodniczył bp Marek Mendyk. W modlitwie i żałobie ks. Krzysztofowi towarzyszyła nie tylko rodzina i kapłani, ale także siostry zakonne oraz wierni, którzy przybyli z parafii, gdzie posługiwał syn zmarłego: ze Świebodzic, Strzegomia i Ścinawki Dolnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję