Reklama

Sekty - rosnące zagrożenie

Problem sekt staje się coraz bardziej obecny we współczesnym świecie. Młodzi ludzie bardzo często zostają narażeni na agitatorów stosujących najróżniejsze metody, by zwerbować jak najwięcej członków swojej organizacji. Zagubiona i spragniona miłości bądź nowych wrażeń młodzież, bardzo łatwo ulega namowom ludzi, którzy w pierwszych kontaktach są bardzo przyjaźni i „otwarci” na drugiego człowieka. Rosnące zagrożenie doprowadziło do powstania wielu organizacji, które starają się pomóc ofiarom sekt i ich rodzinom. Cóż to jest sekta? Jak można by ją zdefiniować? To grupa manipulacyjna o totalnej organizacji, odbierająca człowiekowi wolność. Sekta tym bardziej jest niebezpieczna, im więcej obiecuje. W znaczeniu kryminogennym najniebezpieczniejsze są grupy satanistyczne, łącznie z tymi, które nie zdają sobie z tego sprawy.

Niedziela łowicka 18/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odpowiadając na potrzeby różnego rodzaju środowisk, 1 kwietnia 2004 r. w Liceum Klasycznym w Skierniewicach zorganizowana została konferencja dla nauczycieli, pedagogów i wychowawców ze szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych, poruszająca wspomniany wyżej problem. Na spotkanie przybyło ponad 80 osób. Prelekcję wygłosił Ojciec Tomasz Aleksiewicz, dominikanin. Prowadzący dowodził, że każda sekta jest patologią. W celu zdobycia nowych członków werbownicy stosują tzw. miłoterapię. Prezentują kuszące perspektywy rozwoju jak np. szybki awans. Prelegent określił również cechy charakterystyczne takiej „grupy”. Wśród nich wymienił utopie, czyli niebo w miniaturze, totalitarny charakter grupy, diaboliczne role przywódcy. Następnie zaprezentował, jak wygląda proces kontroli osobowości nowego członka sekty. Najpierw następuje „rozmrażanie”. Poddaje się w wątpliwość rzeczywistość i relacje do świata. U adepta stosuje się odpowiednią dietę i ogranicza się liczbę godzin snu, co po pewnym czasie doprowadza do zmęczenia nie tylko fizycznego, ale też psychicznego. Taki człowiek podatny jest bardzo na wszelkiego rodzaju doktryny, które są mu podawane w nadmiarze. Rzeczywistość przedstawiana jest w czarno - białych barwach.
Kolejnym etapem jest zmiana postaw - sekta powoduje lęk, dlatego też istnieje forma „braterskiego towarzyszenia”. Tak, by osoba wciągnięta „w szpony”, nie poddała się i nie rezygnowała z sekty.
Następnie prowadzący spotkanie przedstawił zagrożenia, jakie są związane z przynależnością do tych organizacji. Człowiek zwerbowany funkcjonuje już w innym świecie, ma zagospodarowany cały wolny czas. Następuje kontrola i selekcja informacji oraz kontrola uczuć. Hamowane jest myślenie krytyczne, występuje poczucie winy i lęk przed światem. W większości sekt istnieje kontrola zachowań seksualnych, co bardzo często prowadzi do rywalizacji. Drenaż „kieszeni” prowadzi do zależności materialnej, a na kolejnym etapie pojawia się szantaż. Członkowie sekty często zmuszani są do migracji. Chodzi o to, by opuścili swoje dotychczasowe środowisko i by łatwiej było nad nimi panować.
Ojciec Aleksiewicz przedstawił również symptomy, po których można rozpoznać osoby, które poddawane zostały działalności werbowników: następująca nagle zmiana myślenia ideologicznego, pojawiający się nowy język, fanatyzm w wypowiedziach i zachowaniu, zmiana grupy znajomych. Jeżeli bliscy zaobserwują takie zachowania u kogoś ze swojej rodziny, nie powinni wywoływać konfliktów. Najlepszą w takich przypadkach jest rodzinoterapia.
Dlaczego młodzi decydują się na kontakt z sektami? Jest to przede wszystkim ucieczka przed samotnością. Dziś coraz częściej mówi się o tzw. sieroctwie rodzinnym. Do tej pory znane było raczej pojęcie sieroty biologicznego lub społecznego. Dziś młody człowiek coraz częściej czuje się osamotniony w swojej rodzinie, wśród najbliższych. Sekta oferuje ciepło, zainteresowanie, czas itd. Gdy się ktoś zorientuje, że jest w sekcie, zwykle nie ma już możliwości ani siły, by odejść.
„Jak pomóc młodym, którzy znaleźli się w tak niebezpiecznych sytuacjach? Przede wszystkim należy być blisko nich i fałszywe poczucie wspólnoty zastąpić prawdziwą wspólnotą rodzinną i parafialną” - radził ojciec Aleksiewicz. Z bólem trzeba stwierdzić, iż w czasach komunistycznych parafie żyły, stanowiły alternatywę dobrego spędzania czasu. Dziś wiele wspólnot parafialnych, poza Mszą św., nie oferuje młodym dosłownie nic. Stąd wielu z nich, świadomie lub nie, przyjmuje propozycje sekt, także tych kryminogennych. Najczęściej powodem takiej decyzji jest poszukiwanie bezpieczeństwa i wspólnoty. To, co złe, przychodzi dopiero później. Trzeba więc troszczyć się o to, by w parafiach młodzi, poszukujący ludzie znaleźli poczucie wspólnoty, w przeciwnym razie odejdą od Boga. Jakże więc wiele zależy od duszpasterzy i katechetów. Oby tylko nie ustali w gorliwości apostolskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: W nierozerwalnej sieci

2025-04-30 09:19

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe.Stock

Na pół wieku przed Chrystusem armia Cezara dotarła do brzegów Egiptu. Gdy zajął się ogniem Pałac Królewski, nie trzeba było długo czekać, by w płomieniach stanęła największa biblioteka starożytnego świata, założona trzy wieki wcześniej przez Ptolemeusza I Sotera.

Ogień pożarł ponad czterdzieści tysięcy woluminów. Spłonęła biblioteka, ale nie spłonął geniusz ludzkiej myśli, który nadal kwitł w egipskiej Aleksandrii. Dzięki niemu chrześcijanie pierwszych wieków usiłowali rozwikłać znaczenie dość zagadkowego wydarzenia, które rozegrało się po zmartwychwstaniu Jezusa, nad brzegami Jeziora Galilejskiego. Na słowo Jezusa apostołowie zarzucili sieci.
CZYTAJ DALEJ

Najczęściej wybierane imiona papieży

2025-05-04 12:30

[ TEMATY ]

papież

konklawe

Adobe Stock

Innocenty, Grzegorz, Klemens, czy Leon? Wiele z imion papieskich, które kiedyś były chętnie przyjmowane, zostało zapomnianych na kilka stuleci. W oczekiwaniu na wybór nowego papieża zwraca na to uwagę niemiecka agencja katolicka KNA.

Jan: to imię nosiło 23 papieży, ale w rzeczywistości było ich mniej. Jana XX. nie było; w średniowieczu wystąpił błąd w liczeniu. Istniało także dwóch antypapieży o tym imieniu. Ostatnim noszącym to imię był bardzo popularny Jan XXIII. (1958-1963). Zwołał Sobór Watykański II, który zainicjował ważne reformy w Kościele.
CZYTAJ DALEJ

Cała prawda o konklawe

2025-05-04 13:28

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red

Dawno nie czytałam tak dobrej książki, jak „Konklawe. Tajemnice wyborów papieskich” autorstwa ks. dr. Przemysława Śliwińskiego. Znajdziemy tu naprawdę wszystko, co dotyczy procesu wyboru następcy Świętego Piotra. Lektura pozwala też lepiej zrozumieć, dlaczego konklawe jest zagadką, najbardziej skrywaną tajemnicą w dziejach.

W kaplicy Sykstyńskiej, w której 7 maja zbierze się 135 kardynałów elektorów, trwają ostatnie przygotowania do wyboru następcy Franciszka. Hierarchowie zostaną faktycznie odizolowani od świata zewnętrznego. Jak podaje aciprensa.com, będą mogli mieć przy sobie jedynie… okulary, aparaty słuchowe i laski! (sic!). Nic więcej. Powstała też watykańska mapa obszaru zastrzeżonego…
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję