W programie skupienia znalazła się konferencja ascetyczna, Droga Krzyżowa, adoracja Najświętszego Sakramentu i Msza św. Chętni mogli skorzystać także z sakramentu pokuty.
Konferencję ascetyczną wygłosił wicerektor diecezjalnego seminarium duchownego ks. dr Jan Gołąbek. Wychodząc od ewangelicznego opisu spotkania Chrystusa z uczniami św. Jana Chrzciciela, którzy z polecenia swego nauczyciela postawili Jezusowi pytanie czy On jest obiecanym Mesjaszem, przeanalizował wszystkie możliwe przyczyny takich wątpliwości. Za najważniejszą uznał to, że Jezus Chrystus nie zawsze odpowiada naszym wyobrażeniom o Bogu. - W nawróceniu chodzi jednak o to - mówił ks. Gołąbek - żebyśmy pozwolili, aby Pan Bóg przeprowadził nas na swoją stronę.
Drogę Krzyżową poprowadził ks. Piotr Urbanowski, wikariusz parafii katedralnej. Jako rozważania do poszczególnych stacji wykorzystał słowa zapisane przy różnych okazjach przez bł. Matkę Teresę.
Mszy św. koncelebrowanej na zakończenie skupienia przewodniczył biskup ordynariusz Kazimierz Romaniuk. Kazanie do zgromadzonych księży skierował ks. dr Jerzy Gołębiewski, wykładowca teologii duchowości w diecezjalnym seminarium i notariusz kurii biskupiej. Punktem wyjścia dla jego rozważań były słowa zapisane w encyklice o życiu konsekrowanym, w których Jan Paweł II przypomina, że konsekracja zobowiązuje do dawania świadectwa. Kaznodzieja stwierdził, że słowa te w jakiś sposób odnoszą się również do kapłanów. Świat bowiem, jak przypomina Ojciec Święty, potrzebuje nie głosicieli, ale świadków Ewangelii. - Szczególnie ważne ze strony kapłana mówił ks. Gołębiewski - jest świadectwo zatrzymania się przed Eucharystią.
Wobec trudności, jakie spotykamy w dawaniu świadectwa, Chrystus pozostawia nam słowa: „Pójdź za Mną”. - Oto lekarstwo dla nas i droga uświęcenia - mówił ks. Jerzy. Przypomniał, że Jan Paweł II określa nawrócenie jako powrót do pierwszej miłości, do której każdy z nas jest wezwany.
W skupieniu wielkopostnym uczestniczył również, ale bez oznak pontyfikalnych, bp Stanisław Kędziora. Mimo mniejszej niż w poprzednich latach frekwencji na dniu skupienia, tylu naraz pokutników w sutannach w katedrze warszawsko-praskiej nie widziano od dawna.
Pomóż w rozwoju naszego portalu