Reklama

Dla bezrobotnych

Niedziela częstochowska 12/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z ks. Henrykiem Kowalskim - przewodniczącym Arcybiskupiego Komitetu Wsparcia Bezrobotnych, proboszczem parafii pw. Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w Zawierciu - rozmawia Anna Dąbrowska

Anna Dąbrowska: - Po raz kolejny wracamy do tematyki bezrobocia. Stopa bezrobocia w Polsce przekroczyła już 20%. W jaki sposób Kościół częstochowski włącza się w pomoc bezrobotnym?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Henryk Kowalski: - Bezrobocie i jego skutki nie wymagają komentarza, każdy z nas zetknął się z tym problemem i wie doskonale, jak wpływa on na życie samego bezrobotnego, jego rodziny, wreszcie całego społeczeństwa. Przeciwdziałanie bezrobociu to obowiązek państwa, natomiast Arcybiskupi Komitet Wsparcia Bezrobotnych został powołany do podejmowania działań zmierzających do łagodzenia skutków tego zjawiska na terenie archidiecezji częstochowskiej. Jednym z naszych zadań statutowych jest współdziałanie z instytucjami administracji wszystkich szczebli i organizacjami pożytku publicznego w zmniejszeniu skutków bezrobocia. My podejmujemy zwłaszcza działania duszpasterskie.

- Czy mógłby Ksiądz podać przykłady konkretnych działań prowadzonych przez Komitet?

Reklama

- Solidaryzujemy się ze wszystkimi bezrobotnymi, zwłaszcza ludźmi młodymi, którzy rozpoczynają dopiero życie zawodowe. Promujemy działania samopomocowe, które prowadzą do bardziej aktywnego włączania się bezrobotnych w rozwiązywanie własnych problemów. Stale pamiętamy, że brak pracy nie może powodować bezczynności. To pociąga za sobą stan apatii, hamuje rozwój osobowy. Każdy, kto pracuje z bezrobotnymi, wie, że najważniejsze to nie dopuścić, aby człowiek bez pracy poczuł się społecznie nieużyteczny czy nieproduktywny. Dlatego stawiamy na wolontariat. Nie chcę mówić o konkretnych działaniach, bo w różnych rejonach naszej archidiecezji wygląda to różnie ze względu na wielorakość problemów.

- Czy Komitety pomagają w znalezieniu pracy czy po prostu wspomagają działania „Caritas”?

Reklama

- Komitet nie jest kościelnym biurem pracy, nie jest też ośrodkiem pomocy społecznej. Jest znakiem i narzędziem nadziei dla wszystkich, których bezrobocie spycha na skraj ubóstwa, niemożności zorganizowania sobie i rodzinie minimum egzystencji. Świadczenie konkretnej pomocy dokonywać się będzie przede wszystkim w ramach wspólnot parafialnych. Komitet inspirować będzie powstawanie struktur samopomocowych w ramach jednej lub kilku położonych obok siebie parafii, np.: dekanaty, regiony. Sadzę, że bardzo trafna i dobra jest też struktura powiatowa. Tam organizowane będą, jeżeli już nie są, świetlice dla dzieci, kluby pracy, odbywać się mają szkolenia. Będą to miejsca, gdzie każdy potrzebujący uzyska poradę, jak zagospodarować wolny czas w sposób efektywny. To wszystko, taką mamy nadzieję, zapobiegnie zniechęceniu, które tak często towarzyszy bezrobotnemu.
Oczywiście, nie zapominamy o formacji i wsparciu duchowym nie tylko samych bezrobotnych, ale również ich bliskich i całej społeczności parafialnej. Odprawiamy w ich intencji Msze św., umożliwiamy im kontakt z duszpasterzem, który jest gotów na indywidualne rozmowy w celu wysłuchania problemów, służenia radą, wsparciem modlitewnym. Organizujemy dni skupienia dla wolontariatu, to przecież specyficzny rodzaj posługi, wymagający dawania siebie w różnych sytuacjach i warunkach. Z Caritas zawsze chętnie współpracujemy, ponieważ nasze misje są zbieżne.

- Jaka jest struktura Komitetu?

- W ramach Arcybiskupiego Komitetu Wsparcia Bezrobotnych Archidiecezji Częstochowskiej powstanie 10 oddziałów w rejonach: Radomsko, Wieluń, Zawiercie, Częstochowa. Ich zadaniem będzie inspirowanie i podejmowanie działań właściwych dla specyfiki danego terenu.
W dużej mierze nasze statutowe zadania realizują już parafie: Akcja Katolicka, parafialne zespoły charytatywne, oddziały „Caritas” (organizacja letniego wypoczynku dla dzieci, świetlice parafialne, wydawanie żywności, stołówki, itp.). Ponieważ jednak obszar ubóstwa stale się powiększa, istnieje potrzeba zintensyfikowania działań i ich korelacji w parafii, rejonach z działaniami instytucji administracji państwowej i samorządowej. Dlatego właśnie jesteśmy. Nasze uczestnictwo w działaniach na rzecz bezrobotnych, głównie przez dobre ich zorganizowanie, złagodzi skutki bezrobocia w całej naszej archidiecezji. Mocno w to wierzę.

- Dziękuję za rozmowę.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nominacja Polaka w watykańskim trybunale

2025-01-14 14:08

[ TEMATY ]

Watykan

Rzym

Trybunał Roty Rzymskiej

Adobe Stock

Ojciec Święty mianował prałatem audytorem Trybunału Roty Rzymskiej ks. Tomasza Kubiczka - kapłana archidiecezji częstochowskiej, dotychczasowego promotora sprawiedliwości w tymże trybunale. Papieska decyzja została ogłoszona we wtorek, 14 stycznia.

Ks. Tomasz Kubiczek - kapłan archidiecezji częstochowskiej, pochodzi z parafii NMP z Góry Karmel w Dąbrowie Górniczej-Strzemieszycach Małych. Święcenia kapłańskie przyjął 7 czerwca 2003 r. Uzyskał doktorat z prawa kanonicznego na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie. Od 2019 r. pełnił funkcję promotora sprawiedliwości w Trybunale Roty Rzymskiej.
CZYTAJ DALEJ

Przeor: Prosimy o uszanowanie niepolitycznego i duchowego charakteru Jasnej Góry

2025-01-14 18:52

[ TEMATY ]

oświadczenie

Amerykańska Częstochowa

o. Samuel Pacholski OSPPE

Przeor Jasnej Góry

news.jasnagora.pl

o. Samuel Pacholski OSPPE, Przeor Jasnej Góry

o. Samuel Pacholski OSPPE, Przeor Jasnej Góry

- W głęboko podzielonym Narodzie Jasna Góra ma szansę pozostać miejscem wspólnym, jednoczącym i otwartym dla każdego. Nie dokona się to jednak, gdy zarząd sanktuarium zacznie administrować poprzez zakazy - napisał o. Samuel Pacholski OSPPE, Przeor Jasnej Góry w opublikowanym dziś oświadczeniu.

Odnosząc się do budzących kontrowersje wydarzeń, jakie miały miejsce na terenie Sanktuarium w ostatnich dniach o. Pacholski podkreślił, że Jasna Góra jest dla wszystkich i każdy pielgrzym może tu przybyć. Wszyscy jednak proszeni są o uszanowanie niepolitycznego i duchowego charakteru tego miejsca. - Zadbajcie wraz z nami o to, by Jasna Góra nie stawała się nigdy miejscem politycznych sporów, miejscem, w którym wybrzmiewałby głos pogardy czy nienawiści, miejscem które nawet najmniejsze grupy Polaków uznałyby za nieswoje - zaapelował.
CZYTAJ DALEJ

Wraca maska

2025-01-15 15:29

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Rafał Trzaskowski już od kilku lat przyzwyczaił nas do tego, że jego słowo żyje krótko i dużo mniej waży od czynów. Tak, jak wcześniej, przed każdymi wyborami wchodzi w buty „człowieka zmian”, który ma dla Polski i jej obywateli same obietnice. Ale, czy te obietnice mają cokolwiek wspólnego z tym, co po wyborach naprawdę planuje? Z doświadczeń z poprzednich lat wyraźnie widać, że to, co mówi w trakcie kampanii, zderza się z tym, co robi, gdy już ma władzę i możliwości decyzyjne. Tak, Trzaskowski znowu szykuje nam kampanię pełną wolt, a my, wyborcy, możemy tylko patrzeć i mówić: on znowu robi to samo.

„Zawetuję każdą ustawę, która będzie zakładała podwyższenie wieku emerytalnego” – obiecał Trzaskowski w czerwcu 2020 roku. Piękne słowa, które miały zaskarbić mu sympatię tych, którzy boją się utraty emerytury z powodu późniejszego wieku emerytalnego. Jednak historia nie kłamie. W 2016 roku Trzaskowski, jeszcze jako poseł, zagłosował przeciwko obniżeniu wieku emerytalnego, a cała Platforma Obywatelska była przeciwko tej zmianie. Jak więc mamy traktować te deklaracje wyborcze? Czy można uwierzyć w deklarację kogoś, kto z jednej strony obiecuje, że zadba o emerytów, a z drugiej strony, gdy miał realną szansę, by coś w tej sprawie zrobić, opowiedział się przeciwko?
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję