Reklama

Wiara

Astrofizyk: po śmierci każdy z nas przekona się empirycznie o istnieniu „tamtego” świata

Po śmierci każdy z nas się przekona empirycznie, na własnej skórze, o istnieniu „tamtego” świata. Ale tej wiedzy nie będzie mógł przekazać do „tego” świata i podzielić się nią z żyjącymi jeszcze fizykami - powiedział prof. Marek Abramowicz, astrofizyk, który spotkał się z alumnami bydgoskiego seminarium duchownego i wygłosił dla nich wykład pt. „Matematyczne piękno teorii Einsteina”.

[ TEMATY ]

śmierć

h.koppdelaney / Foter.com / CC BY-ND

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Naukowiec przypomniał, że niedawno minęło sto lat od ukazania się pracy Einsteina, w której sformułował on ostateczną wersję swej ogólnej teorii względności. W 1915 r. ustalił, jak wykorzystać do opisu grawitacji abstrakcyjne idee Bernharda Riemanna (niemieckiego matematyka) na temat dających się pomyśleć geometrii. - Zawarł całą, niezwykle bogatą treść teorii w jednym krótkim równaniu. Jego zwięzłość jest imponująca, ale pełne zrozumienie nie jest proste, wymaga bowiem poznania geometrii różniczkowej, rachunku tensorowego i klasycznej dynamiki. Tych z kolei nie da się studiować bez uprzedniej znajomości kilku innych działów matematyki - zauważył.

Prof. Abramowicz podkreślił, że to m.in. dlatego ogólna teoria względności Einsteina wykładana jest nie wcześniej niż na III roku studiów fizyki teoretycznej. Astrofizyk przyznał, że bardzo lubi ten wykład. - Każdego roku mozolnie podążam z małą grupą studentów przez gąszcz naprawdę trudnego formalizmu, aż w końcu wyłania się perfekcyjna konstrukcja Einsteina, którą jesteśmy urzeczeni. Nie jest łatwa, jest natomiast piękna, co głęboko odczuwa każdy, kto ze zrozumieniem ją studiuje - dodał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Profesor przyznał, że ma przyjaciela agnostyka, który udaje, że zdumiewa go jego wiara w życie po śmierci. - Zirytowany jego niedowiarstwem zażartowałem kiedyś, że fizyka wnętrza czarnej dziury ma przecież identyczny status empirycznej niesprawdzalności. Po śmierci - blefowałem z powagą - każdy z nas się przekona empirycznie, na własnej skórze, o istnieniu „tamtego” świata. Ale tej wiedzy nie będzie mógł przekazać do „tego” świata i podzielić się nią z żyjącymi jeszcze fizykami. Podobnie fizyk, który wpadłby do czarnej dziury, mógłby empirycznie badać jej wewnętrzną naturę, ale nie mógłby wyników swych badań zakomunikować fizykom z „tego” świata, gdyż żadna informacja nie może się wydostać spod horyzontu zdarzeń. I w jednym, i w drugim przypadku zdobycie wiedzy o „tamtej stronie” związane jest ze śmiercią niechybną, bowiem we wnętrzu czarnej dziury można przeżyć tylko krótki moment - zakończył.

Dwa dni wcześniej profesor spotkał się również w seminarium z mieszkańcami diecezji bydgoskiej, dla których wygłosił wykład „Fale grawitacyjne: kto dostanie Nobla”. Prelegent zaprezentował pokazał m.in. krótki film, wywiad przeprowadzony przez Krzysztofa Zanussiego z Andrzejem Trautmanem na temat dzieciństwa w Warszawie i Paryżu, jego francuskich korzeni, oraz jego pracy doktorskiej pod kierunkiem Leopolda Infelda, legendy polskiej i światowej fizyki, przyjaciela i długoletniego współpracownika Alberta Einsteina. Film zrealizowali dwaj warszawscy profesorowie fizyki teoretycznej, Paweł Nurowski i Krzysztof Meissner pod honorowym patronatem Prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Marek Abramowicz jest profesorem i kierownikiem Katedry Astrofizyki na Uniwersytecie w Göteborgu. To autor przeszło dwustu prac naukowych z zakresu ogólnej teorii względności, astrofizyki wysokich energii, teorii czarnych dziur. W ramach spotkań organizowanych przez biskupa Jana Tyrawę wygłosił wykłady: „Bardzo małe czarne dziury” (22 maja 2009), „Inspiracja teologiczna: trynitarny układ słoneczny Keplera” (10 czerwca 2011) oraz „Racjonalność fizyki, nieracjonalność fizyków” (23 maja 2014).

2016-10-29 12:06

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł kard. Andrea Cordero Lanza di Montezemolo

[ TEMATY ]

kardynał

śmierć

Grzegorz Gałązka

W wieku 92 lat zmarł w Rzymie kard. Andrea Cordero Lanza di Montezemolo. Pochodził ze znanej arystokratycznej rodziny z Piemontu. Jego ojciec Giuseppe był podczas II wojny światowej pułkownikiem włoskiej armii. Po wypowiedzeniu przez Włochów sojuszu z Trzecią Rzeszą, odsunięciu od władzy Benito Mussoliniego i okupacji kraju przez hitlerowców, założył wojskową organizację ruchu oporu. Schwytany i osadzony w więzieniu Regina Coeli, był jednym z 335 rozstrzelanych w Grotach Ardeatyńskich w marcu 1944 r. w odwet za akcję partyzantów.

Kardynał Montezemolo, który święcenia kapłańskie przyjął dopiero w 29 roku życia, po ukończeniu studiów architektonicznych, przez wiele lat pracował w dyplomacji watykańskiej. W latach 1977-2001 był nuncjuszem apostolskim m.in. w Papui Nowej Gwinei, Nikaragui, Hondurasie, Urugwaju, Izraelu oraz we Włoszech.
CZYTAJ DALEJ

Pierwsza rzeźba przyszłego świętego millenialsa – Carla Acutisa

2025-08-24 14:40

[ TEMATY ]

Carlo Casini

Vatican Media

W Asyżu odsłonięto rzeźbę przedstawiającą bł. Carlo Acutisa klęczącego u stóp Chrystusa. Dzieło zostało wykonane z brązu przez znanego kanadyjskiego artystę Timothy’ego Paula Schmalza – informuje agencja SIR. To pierwsza rzeźba, która oddaje hołd przyszłemu świętemu z pokolenia millenialsów, który zostanie kanonizowany 7 września wraz z Pier Giorgio Frassatim.

Acutis, znany jako „influencer Boga”, wykorzystywał internet do szerzenia kultu Eucharystii, dokumentując eucharystyczne cuda z całego świata i ukazując, jak wiara może łączyć się z technologią. W rzeźbie Carlo trzyma laptopa, na którego ekranie widnieją kielich i patena – symbol tego, że za pomocą technologii ukazywał światu Najświętszą Eucharystię. Przy jego plecaku zawieszona jest także proca, którą artysta Schmalz interpretuje jako odniesienie „do Dawida stojącego naprzeciw Goliata: młodzieńca, który stawia czoło współczesnej kulturze świeckiej za pomocą narzędzi świata cyfrowego, a swoją siłę czerpie z filaru krzyża”.
CZYTAJ DALEJ

„Bądź pozdrowiona Matko Częstochowska!” – tysiące pielgrzymów dociera na Jasną Górę

2025-08-25 14:02

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Częstochowska

bądź pozdrowiona

tysiące pielgrzymów

Monika Książek

Mali pielgrzymi w drodze na Jasną Górę

Mali pielgrzymi w drodze na Jasną Górę

Matka Boża Częstochowska jest najbliższa naszemu sercu - wyznają ci, którzy pielgrzymują teraz na „Imieniny Maryi” na Jasną Górę pieszo, rowerami, biegiem i na rolkach. W wigilię uroczystości Matki Bożej Częstochowskiej docierają kolejne pielgrzymki, diecezjalna z Tarnowa, trzy paulińskie i kilkadziesiąt małych grup, w tym jedna ze Słowacji. Z Warszawy, jak zwykle, przyjedzie też pielgrzymka na rolkach. Pątniczy strumień napływać będzie aż do wieczora.

Abp Wacław Depo, wskazując na wciąż aktualny w polskiej duchowości fenomen pielgrzymowania, zwłaszcza pieszego, na Jasną Górę, podkreśla znaczenie oddziaływania Matki Bożej. „Ci ludzie mają świadomość celu, do którego zdążają. To znaczy, że idą na spotkanie z Matką, nie z obrazem. Bo niektórym by się wydawało, że my jesteśmy czcicielami obrazów czy złotych ram. Nie, tak nie jest. Jesteśmy czcicielami osoby Maryi, Matki Chrystusa. To też oznacza, że dar Jezusa z wysokości krzyża, kiedy Maryja stała się również naszą Matką, nas zobowiązuje i zachęca do tego, żeby przez Jej duchowe i macierzyńskie pośrednictwo Ona mówiła Chrystusowi o nas” - powiedział metropolita częstochowski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję