Reklama

Rekolekcje Rady Krajowej i Asystentów Diecezjalnych Akcji Katolickiej w Polsce

Niedziela zamojsko-lubaczowska 1/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach 14-18 listopada 2003 r. w domu rekolekcyjnym Sióstr Franciszkanek Misjonarek w Łabuniach zgromadzili się członkowie Zarządu i Rady Krajowej oraz diecezjalni asystenci Akcji Katolickiej w Polsce na swoje doroczne rekolekcje. Rekolekcje zorganizował i przewodniczył im bp Mariusz Leszczyński, krajowy asystent kościelny Akcji Katolickiej.
Dlaczego rekolekcje w Łabuniach? Otóż w tym właśnie niezwykle urokliwym miejscu bł. Stanisław Kostka Starowieyski (1895-1941), męczennik z Dachau, organizował przed II wojną światową rekolekcje i szkolenia dla członków Akcji Katolickiej Diecezji Lubelskiej, której był prezesem (od 1935 r.). Na cmentarzu zakonnym w pobliskim parku znajduje się grób bł. Stanisława, a w nim jego prochy przesłane rodzinie przez hitlerowców z obozu w Dachau. Okoliczności te, a przede wszystkim niezwykłość samej postaci bł. Stanisława, narzuciły też temat rekolekcji, który brzmiał: „Bł. Stanisław Kostka Starowieyski - wzór apostoła Akcji Katolickiej”. Specjalne konferencje na ten temat prowadził bp M. Leszczyński.
Msze św., konferencje, wspólne modlitwy, dyskusje, wymiana doświadczeń itp., składały się na program rekolekcji. Był też czas na osobistą refleksję przed tabernakulum i na spacerze po parku. Uczestnicy rekolekcji zwiedzili najciekawsze zakątki Zamościa, pomodlili się przed łaskami słynącym Obrazem Matki Bożej Opieki (Odwachowskiej) w katedrze oraz zapoznali się ze zbiorami Muzeum Diecezjalnego.
Niezwykłym momentem w programie rekolekcji było spotkanie z Andrzejem Starowieyskim z Krakowa, synem bł. Stanisława. Pan Andrzej dał piękne świadectwo o swoim ojcu. Mówił z dumą o tym, czego uczył go ojciec i co mu pozostawił w duchowym testamencie. Słuchacze przyjęli to świadectwo jako żywy pomnik świętości człowieka. W słowach Andrzeja Starowieyskiego odczuwało się coś w rodzaju przesłania na trudne dziś i jutro naszej rzeczywistości. Na zakończenie rekolekcji dla Rady Krajowej, w niedzielę 16 listopada, przemówił niezwykle ciepło i serdecznie Jan Stefanek, prezes Zarządu Krajowego Instytutu Akcji Katolickiej.
Tegoż dnia wieczorem rozpoczęły się rekolekcje dla księży asystentów. Ich program podobny był do tego, jaki wcześniej realizowały osoby świeckie. W poniedziałek, 17 listopada, przybył do Łabuń bp Jan Śrutwa, ordynariusz diecezji zamojsko-lubaczowskiej, który przewodniczył Mszy św. i wygłosił słowo Boże.
Także podczas tych rekolekcji słowo o bł. Stanisławie Starowieyskim skierował do asystentów Andrzej Starowieyski i bp M. Leszczyński. Innym bardzo ważnym tematem rozważań była kwestia bezrobocia. Problem ten podjął ks. Józef Jakubiec, asystent kościelny Akcji Katolickiej Archidiecezji Krakowskiej w referacie pt. „Duszpasterstwo bezrobotnych. Bezrobotni w naszych parafiach potrzebują Akcji Katolickiej”. Prelegent wskazywał na metody, jakie Akcja Katolicka powinna podjąć w zakresie niesienia pomocy ludziom pozostającym bez pracy. Księża dzielili się własnymi spostrzeżeniami na temat wyzwań, jakie stoją przed Kościołem i przed każdym człowiekiem wierzącym. Widząc wiele problemów, z jakimi trzeba się borykać w codziennej pracy duszpasterskiej, zawierzyli siebie i wiernych Bogu przez wstawiennictwo bł. Stanisława Starowieyskiego.
Na zakończenie rekolekcji księża asystenci wystosowali apel do członków Akcji Katolickiej, do jej sympatyków i przyjaciół, do stowarzyszeń i ruchów katolickich oraz do wspólnot modlitewnych i apostolskich Kościoła w Polsce. Oto jego fragmenty: „Apelujemy o podjęcie Krucjaty Różańcowej w obronie życia i godności człowieka, małżeństwa i rodziny oraz o pokój w świecie, Europie i Ojczyźnie.
W obliczu poważnych i trudnych przemian związanych z integracją europejską, w sytuacji wielkiego zubożenia społeczeństwa i lęków o przyszłość młodego pokolenia, podzielamy wielkie zatroskanie Jana Pawła II i naszych Pasterzy o dobro Ojczyzny. Władze państwowe i samorządowe na wszystkich szczeblach wzywamy do zdecydowanych poszukiwań długofalowych rozwiązań systemowych i interwencyjnych w tworzeniu nowych możliwości pracy dla bezrobotnych w naszych miastach i wsiach.
Akcja Katolicka podejmuje szeroką współpracę z ludźmi dobrej woli w celu niesienia duszpasterskiej pomocy dotkniętym bezrobociem.
Trudne sprawy naszej Ojczyzny powierzamy Wszechmogącemu Miłosiernemu Bogu przez wstawiennictwo Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski, św. Wojciecha Biskupa Męczennika i bł. Stanisława Kostki Starowieyskiego”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. kard. Karol Boromeusz - wzór pasterza

Niedziela łowicka 44/2005

[ TEMATY ]

św. Karol Boromeusz

pl.wikipedia.org

„Wszystko, co czynicie, niech się dokonuje w miłości” - mawiał św. Karol Boromeusz. Bez cienia wątpliwości można powiedzieć, że w tym zdaniu wyraża się cała Ewangelia Chrystusowa. Jednocześnie stanowi ono motto życia i działalności św. Karola Boromeusza, którego Kościół liturgicznie wspomina 4 listopada.

Przyszło mu żyć w trudnych dla Kościoła czasach: zepsucia moralnego pośród duchowieństwa oraz reakcji na to zjawisko - reformacji i walki z nią. Karol Boromeusz urodził się w 1538 r. na zamku Arona w Longobardii. Ukończył studia prawnicze. Był znawcą sztuki. W wieku 23 lat, z woli swego wuja - papieża Piusa IV, na drodze nepotyzmu został kardynałem i arcybiskupem Mediolanu, lecz święcenia biskupie przyjął 2 lata później. Ta nominacja, jak się później okazało, była „błogosławioną”. Kiedy młody Karol Boromeusz zostawał kardynałem i przyjmował sakrę biskupią, w ostateczną fazę obrad wchodził Sobór Trydencki (1545-63). Wyznaczył on zdecydowany zwrot w historii świata chrześcijańskiego. Sprecyzowano wówczas liczne punkty nauki i dyscypliny, m.in. zreformowano biskupstwo, określono warunki, jakie trzeba spełnić, aby móc przyjąć święcenia, zajęto się (głównie przez polecenie tworzenia seminariów) lekceważoną często formacją kapłańską, zredagowano katechizm dla nauczania ludu Bożego, który nie był systematycznie pouczany. Sobór ten miał liczne dobroczynne skutki. Pozwolił m.in. zacieśnić więzy, jakie powinny łączyć papieża ze wszystkimi członkami Kościoła. Jednak, aby decyzje były skuteczne, trzeba je umieć wcielić w życie. Temu głównie zadaniu poświęcił życie młody kard. Boromeusz. Od momentu objęcia diecezji jego dewiza zawarła się w dwóch słowach: modlitwa i umartwienie. Mimo młodego wieku, nie brakowało mu godności. W 23. roku życia nie uległ pokusie władzy i pieniądza, żył ubogo jak mnich. Kard. Boromeusz był przykładem biskupa reformatora - takiego, jakiego pragnął Sobór. Aby uświadomić sobie ogrom zadań, jakie musiał podjąć Karol Boromeusz, trzeba wspomnieć, że jego diecezja liczyła 53 parafie, 45 kolegiat, ponad 100 klasztorów - w sumie 3352 kapłanów diecezjalnych i 2114 zakonników oraz ok. 560 tys. wiernych. Na jej terenie obsługiwano 740 szkół i 16 przytułków. Kardynał przeżył liczne konflikty z władzami świeckimi, jak i z kapłanami i zakonnikami. Jeden z mnichów chciał go nawet zabić, gdy ten modlił się w prywatnym oratorium. Kard. Boromeusz był prawdziwym pasterzem owczarni Pana, dlatego poznawał ją bardzo dokładnie. Ze skromną eskortą odbywał liczne podróże duszpasterskie. W parafiach szukał kontaktu z ludnością, godzinami sam spowiadał, głosił Słowo Boże, odprawiał Mszę św. Jego prostota i świętość pozwoliły mu zdobywać kolejne dusze.
CZYTAJ DALEJ

Czy Prymas Glemp wiedział, że ks. Popiełuszko miał być uwięziony w bunkrze w Kazuniu?

Przy okazji 41. rocznicy pogrzebu ks. Jerzego Popiełuszki (3 listopada) w przestrzeni medialnej pojawiły się informacje, że „prymas Polski Józef Glemp co roku przyjeżdżał do Kazunia i odwiedzał bunkier, w którym zginął ks. Popiełuszko”, ale „ukrywał ten fakt przed opinią publiczną”. Jaka jest prawda na ten temat?

W pogrzebie ks. Jerzego 3 listopada 1984 roku uczestniczyłam z rodziną jako mała dziewczynka. Trzymając mamę za rękę, stałam w tłumie na placu przed kościołem św. Stanisława Kostki w Warszawie i ze zdumieniem obserwowałam ludzi znajdujących się na drzewach oraz na dachach pobliskich domów, a także na balkonach mieszkań. O jedenastej, przy akompaniamencie dzwonów, stanął na balkonie prymas Polski, kard. Józef Glemp jako główny celebrans. Obok niego sześciu biskupów z jednej strony i sześciu księży z drugiej.
CZYTAJ DALEJ

Zwierzchnicy religijni Francji przed COP30 wzywają do podjęcia konkretnych decyzji

2025-11-04 20:25

[ TEMATY ]

Francja

zwierzchnicy religijni

COP30

konkretne decyzje

Adobe Stock

„Wzywamy negocjatorów COP30 do podjęcia konkretnych decyzji w celu jak najszybszego odejścia od paliw kopalnych i wylesiania, aby położyć kres pogłębiającemu się kryzysowi środowiskowemu” - napisali zwierzchnicy religijni Francji w apelu do światowych przywódców przed szczytem klimatycznym, rozpoczynającym się 10 listopada w brazylijskim Belém.

Podczas dorocznej Konferencji Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu (UNFCCC) 198 państw-sygnatariuszy negocjuje porozumienia i ocenia postępy w walce z kryzysem klimatycznym. Szczyt w stolicy stanu Pará potrwa do 21 listopada.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję