Reklama

Polska

Piłkarze Vive dziękowali na Mszy św. za zwycięstwo w Lidze Mistrzów

Vive Tauron Kielce, najlepsza drużyna Europy w piłkę ręczną razem z trenerami, władzami klubu i kibicami dziękowała w kieleckiej katedrze za historyczny sukces – pierwsze zwycięstwo polskiej drużyny w Lidze Mistrzów. Po Eucharystii zawodnicy przejechali na kielecki rynek, gdzie przez kilka godzin trwała feta na cześć drużyny.

[ TEMATY ]

Msza św.

piłka ręczna

Tomasz Fąfara/Copyright © KS Vive Tauron Kielce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na Mszy św. drużyna stawiła się w komplecie, z trenerem Tałantem Dujszebajewem i prezesem Berusem Servaasem. Najpierw został odczytany list od bp. Mariana Florczyka, delegata Episkopatu Polski ds. duszpasterstwa sportowców który napisał m.in., że piłkarze tym meczem i swoją postawą „nauczyli nas, że trzeba ufać i wierzyć do końca”.

„Każdemu z Was chcę z wielkim szacunkiem wypowiedzieć słowo dziękuję. Dziękuję za zwycięstwo! W tym Waszym zwycięstwie zawarte są łzy dzieci i starszych, nadzieja i rezygnacja, wiara w sukces i przedwczesne pogodzenie się z porażką, smutek i radość, modlitwa i westchnienia do Boga o pomoc. Dziękuję Wam za przykład woli walki dany młodemu pokoleniu i każdemu człowiekowi. Jeszcze raz okazało się prawdziwe powiedzenie: dopóki walczysz jesteś zwycięzcą” – podkreślił bp Florczyk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Koncelebrowanej Eucharystii przewodniczył diecezjalny duszpasterz sportowców ks. Krzysztof Banasik. W homilii nawiązał do solidarności wśród zawodników, łączących ich więzi przyjaźni i relacji podobnych do wspólnoty rodziny.

„Węgrzy nie docenili inteligencji, mądrości, klasy przeciwnika. To zwycięstwo należało się wam nie tylko dlatego, że jesteście wspaniałymi sportowcami, ale i wspaniałymi ludźmi” – mówił. - Jak to się stało, Sławek, czy jakiś magnes postawiłeś na bramce?” - pytał bramkarza kieleckiej drużyny Sławomira Szmala. Przypomniał, jak wiele osób w krytycznych momentach chwyciło za różaniec, czy pobiegło do kościoła.

- Żyjemy tym zwycięstwem w Kielcach i w całej Polsce. Otrzymałem wiele maili i smsów od księży: „ale wam, kielczanom, zazdrościmy” – piszą – mówił duszpasterz sportowców.

Swoje „Bóg zapłać” wypowiedział także w kieleckiej bazylice prezes Bertus Servaas. Mówił, że czuje się „szczęśliwym ojcem tej rodziny”, przypomniał podobną, choć nie tak dramatyczną sytuację podczas meczu z Zaporożem, gdy wynik wydawał się beznadziejny. „Mówię do żony: idziemy do kościoła pomodlić się. Gdy wyszliśmy, ludzie gratulowali nam zwycięstwa” – opowiadał.

Reklama

Po Mszy św. piłkarze otoczeni eskortą kibiców przejechali zatłoczonymi ulicami na kielecki rynek, gdzie tysiące mieszkańców już czekało na zwycięzców. Wielka feta z okazji wywalczenia przez piłkarzy ręcznych Vive Tauron mistrzostwa Polski, Pucharu Polski i zwycięstwa w Lidze Mistrzów, rozpoczęła się od gier i zabaw, w tym dla najmłodszych fanów. Na telebimach przypominano fragmenty najciekawszych meczów. Na scenie zaprezentowały się grupy młodzieżowe trenujące w klubie i drugi zespół, który awansował do 1 ligi. Wreszcie na scenie pojawiła się drużyna Vive Tauronu i wspólnie z kibicami rozpoczęła świętowanie tegorocznego sukcesu.

Feta była również okazją do pożegnania zawodników, którzy odchodzą z klubu - Marina Sego, Ivana Cupicia, Denisa Bunticia i Grzegorz Tkaczyka, który kończy karierę.

Zawodnicy Vive Tauron Kielce wygrali 29 maja Ligę Mistrzów. W finale turnieju w Kolonii mistrzowie Polski po dogrywce i rzutach karnych pokonali węgierski MVM Veszprem.

2016-06-01 10:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież na cmentarzu ofiar I wojny światowej

[ TEMATY ]

Msza św.

Grzegorz Gałązka

Wraz biskupami polowymi z całego świata papież Franciszek odprawi dziś Mszę św. w mauzoleum Fogliano di Redipulgia (ok. 30 km od Triestu), w intencji ofiar I wojny światowej i konfliktów zbrojnych toczących się obecnie na świecie. Liturgia rozpoczęła się o godz. 10.

Cmentarz położony w północno wschodnich Włoszech jest miejscem spoczynku ponad 100 tysięcy żołnierzy poległych w I wojnie światowej podczas krwawych walk nad Soczą. W tym rejonie przebiegała linia frontu w wojnie pomiędzy Włochami i siłami austriacko-węgierskimi. Po przystąpieniu Włoch do wojny w 1915 r. miało miejsce na tamtym terenie 12 wielkich bitew, które pochłonęły setki tysięcy zabitych i rannych.

CZYTAJ DALEJ

79 lat temu zakończyła się II wojna światowa

2024-05-07 21:53

[ TEMATY ]

II wojna światowa

Walter Genewein

Wrzesień 1939, zdjęcie wykonane przez niemieckiego oficera gdzieś we Wrocławiu we wrześniu 1939 r. Przedstawia pojazdy niemieckich sił powietrznych przed wyjazdem do Polski

Wrzesień 1939, zdjęcie wykonane przez niemieckiego oficera gdzieś we Wrocławiu we wrześniu
1939 r. Przedstawia pojazdy niemieckich sił powietrznych przed wyjazdem do Polski

79 lat temu, 8 maja 1945 r., zakończyła się II wojna światowa w Europie. Akt kapitulacji Niemiec oznaczał koniec sześcioletnich zmagań. Nie oznaczał jednak uwolnienia kontynentu spod panowania autorytaryzmu. Europa Środkowa na pół wieku znalazła się pod kontrolą ZSRS.

Na początku 1945 r. sytuacja militarna i polityczna III Rzeszy wydawała się przesądzać jej los. Wielka ofensywa sowiecka rozpoczęta w czerwcu 1944 r. doprowadziła do utraty przez Niemcy ogromnej części Europy Środkowej, a straty w sprzęcie i ludziach były niemożliwe do odtworzenia. Porażka ostatniej wielkiej ofensywy w Ardenach przekreślała niemieckie marzenia o zawarciu kompromisowego pokoju z mocarstwami zachodnimi i kontynuowaniu wojny ze Związkiem Sowieckim. Wciąż zgodna współpraca sojuszników sprawiała, że dla obserwatorów realistycznie oceniających sytuację Niemiec było jasne, że wykluczone jest powtórzenie sytuacji z listopada 1918 r., gdy wojna zakończyła się zawieszeniem broni. Dążeniem Wielkiej Trójki było doprowadzenie do bezwarunkowej kapitulacji Niemiec oraz ich całkowitego podporządkowania woli Narodów Zjednoczonych.

CZYTAJ DALEJ

Lata święte w Kościele katolickim – zarys dziejów

2024-05-08 10:24

[ TEMATY ]

rok jubileuszowy

Monika Książek

Zapowiedziane na 9 maja przedstawienie bulli Franciszka ogłaszającej rok 2025 w Kościele katolickim Rokiem Świętym Jubileuszowym jest dobrą okazją do uświadomienia sobie, co to jest i czym jest taki Rok. Mimo że ma on za sobą ponad 800-letnią przeszłość, a jego korzenie wyrastają jeszcze ze Starego Przymierza, to w sumie stosunkowo niewiele wiemy o tej instytucji. Jedną z głównych tego przyczyn jest rzadkość tego wydarzenia w życiu Kościoła, a zatem także w świadomości wiernych, rok ten przypada bowiem raz na 25 lat i nie zmieniają tego faktu nawet tzw. jubileusze nadzwyczajne, ogłaszane częściej, ale które - jak sama nazwa wskazuje - też są czymś wyjątkowym w życiu Kościoła.

Biblijne początki

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję