Reklama

Adhortacje

Pastores gregis

O biskupie słudze Ewangelii
Jezusa Chrystusa
dla nadziei świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

I. Tajemnica i posługa biskupa

«... i wybrał spośród nich Dwunastu» (Łk 6, 13)

6. Pan Jezus podczas swojej pielgrzymki przez ziemię głosił Ewangelię Królestwa i zainicjował je w samym sobie, odsłaniając jego tajemnicę wszystkim ludziom.15 Wezwał mężczyzn i kobiety do pójścia za nim i spośród uczniów wybrał Dwunastu, «aby Mu towarzyszyli» (Mk 3, 14). Ewangelia św. Łukasza podaje, że Jezus dokonał tego wyboru po nocy spędzonej na modlitwie na górze (por. Łk 6, 12). Ewangelia św. Marka wydaje się ze swojej strony określać ten czyn Jezusa jako akt suwerenny, konstytutywny, który nadaje tożsamość tym, których wybrał: ustanowił Dwunastu (3, 13). W ten sposób odsłania się tajemnica wyboru Dwunastu: jest to akt miłości, dobrowolnie upragniony przez Jezusa, w głębokim zjednoczeniu z Ojcem, w Duchu Świętym.

Misja powierzona Apostołom przez Jezusa musi trwać aż do końca świata (por. Mt 28, 20), ponieważ Ewangelia, której przekazywanie zo- stało im powierzone, jest życiem Kościoła w każdej epoce. Właśnie z tego względu zatroszczyli się o ustanowienie swoich następców, w taki sposób, aby - jak stwierdza św. Ireneusz - tradycja apostolska była głoszona i strzeżona na przestrzeni wieków.16

Szczególne wylanie Ducha Świętego, którym Apostołowie zostali napełnieni przez zmartwychwstałego Pana (por. Dz 1, 5. 8; 2, 4; J 20, 22-23), było przez nich przekazywane poprzez gest nałożenia rąk na swych współpracowników (por. 1 Tm 4, 14; 2 Tm 1, 6-7). Ci zaś, ze swojej strony tym samym gestem przekazali je innym, a ci z kolei następnym. W ten sposób dar duchowy początków dotarł aż do nas poprzez nałożenie rąk, czyli konsekrację biskupią, która udziela pełni sakramentu Święceń, najwyższego kapłaństwa, całości świętej posługi. W ten sposób, za pośrednictwem biskupów i prezbiterów, którzy wspomagają biskupów, Chrystus Pan, choć zasiada po prawicy Boga Ojca, jest wciąż obecny pośród wiernych. We wszystkich czasach i we wszystkich miejscach głosi On słowo Boże wszystkim narodom, udziela sakramentów wiary wierzącym i równocześnie kieruje lud Nowego Testamentu w jego pielgrzymce do wiecznej szczęśliwości. Dobry Pasterz nie porzuca swojej owczarni, lecz opiekuje się nią i chroni ją zawsze za pośredni- ctwem tych, którzy mocą ontologicznego uczestnictwa w Jego życiu i posłannictwie, spełniając w sposób wyjątkowy i widoczny związane z tym posłannictwem zadanie nauczyciela, pasterza i kapłana, działają w Jego zastępstwie. Pełniąc funkcje wypływające z posługi duszpasterskiej, są Jego zastępcami i legatami.17

Trynitarny fundament posługi biskupiej

7. Wymiar chrystologiczny posługi duszpasterskiej, dogłębnie rozważany, prowadzi do zrozumienia trynitarnego fundamentu samej posługi. Życie Chrystusa ma charakter trynitarny. Jest On odwiecznym i Jednorodzonym Synem Ojca i namaszczonym Duchem Świętym, posłanym na świat; jest tym, który wraz z Ojcem posyła Ducha Kościołowi. Ów wymiar trynitarny, objawiający się w całym sposobie bycia i działania Chrystusa, kształtuje także sposób bycia i działania biskupa. Dlatego też słuszne było pragnienie Ojców synodalnych, aby zilustrować życie i posługę biskupa w świetle eklezjologii trynitarnej zawartej w nauce Soboru Watykańskiego II.

W bardzo dawnej tradycji biskup jest przedstawiany jako obraz Ojca, który, według tego, co pisał św. Ignacy z Antiochii, jest jakby niewidzialnym biskupem, biskupem wszystkich. W konsekwencji każdemu biskupowi powierzone jest miejsce Ojca Jezusa Chrystusa i w związku z tym, właśnie w odniesieniu do takiego jego przedstawienia, powinien być przez wszystkich traktowany z głębokim szacunkiem.18 W kontekście tej symbolicznej struktury katedra biskupia, która szczególnie w tradycji Kościoła Wschodniego przywołuje na pamięć ojcowską władzę Boga, może być zajmowana jedynie przez biskupa. Z tej samej struktury wynika dla każdego biskupa obowiązek darzenia świętego Ludu Bożego troską przepełnioną ojcowską miłością i prowadzenia go wraz z prezbiterami, współpracownikami biskupa w jego posłudze, jak również z diakonami, na drodze zbawienia.19 I odwrotnie, jak napomina starożytny tekst, wierni powinni miłować biskupów, którzy, po Bogu, są niczym ojciec i matka.20 Z tej przyczyny wedle zwyczaju rozpowszechnionego w wielu kulturach istnieje zwyczaj całowania ręki biskupa jako ręki kochającego Ojca, dawcy życia.

Chrystus jest autentyczną ikoną Ojca i objawieniem Jego miłosiernej obecności pośród ludzi. Biskup działając w zastępstwie i w imieniu samego Chrystusa, staje się w powierzonym sobie Kościele żywym znakiem Pana Jezusa, Pasterza i Oblubieńca, Nauczyciela i Kapłana Kościoła.21 Tu właśnie znajduje się źródło posługi duszpasterskiej, dla której, jak sugeruje proponowany przez Pontyfikał Rzymski schemat homiletyczny, trzy funkcje - nauczania, uświęcania i kierowania Ludem Bożym - muszą być spełniane w sposób charakterystyczny dla Dobrego Pasterza: z miłością, znajomością owczarni, troską o wszystkich, miłosierdziem wobec ubogich, pielgrzymów i potrzebujących, w poszukiwaniu zagubionych owiec i sprowadzaniu ich do wspólnej owczarni.

Namaszczenie Duchem Świętym, czyniąc biskupa podobnym do Chrystusa, czyni go równocześnie zdolnym, by był żywym przedłużeniem Jego tajemnicy dla dobra Kościoła. Wobec takiego trynitarnego charakteru swego życia, każdy biskup w swej posłudze zobowiązany jest do czuwania z miłością nad całą owczarnią, w której został postawiony przez Ducha Świętego, aby kierować Kościołem Bożym: w imię Ojca, którego obraz uobecnia; w imię Jezusa Chrystusa, Jego Syna, przez którego ustanowiony został mistrzem, kapłanem i pasterzem; w imię Ducha Świętego, który daje życie Kościołowi i podtrzymuje słabość ludzką swoją mocą.22

Kolegialny charakter posługi biskupiej

8. «...ustanowił Dwunastu» (Mk 3, 14). Nawiązując do tych słów Ewangelii, Konstytucja dogmatyczna Lumen gentium przedstawia naukę dotyczącą kolegialnego charakteru grupy Dwunastu, ustanowionych «jako kolegium, czyli jako stały zespół, na którego czele [Jezus] postawił wybranego spośród nich Piotra».23 W podobny sposób, poprzez osobistą sukcesję Biskupa Rzymu objętą po św. Piotrze, a całej wspólnoty biskupów po Apostołach, Biskup Rzymu i biskupi pozostają we wzajemnej łączności tworząc Kolegium.24

Jedność kolegialna biskupów ma swą podstawę zarówno w święceniach biskupich, jak i w komunii hierarchicznej; dotyka więc ona głębi życia każdego biskupa i należy do struktury Kościoła, jak pragnął tego Jezus Chrystus. Biskup wchodzi bowiem w pełnię swojej posługi na mocy święceń biskupich i za pośrednictwem hierarchicznej komunii z Głową Kolegium i jego członkami, a więc z całym Kolegium zawsze jednomyślnym ze swą Głową. Tak oto jest on członkiem Kolegium biskupów,25 i dlatego trzy funkcje otrzymane podczas święceń - uświęcania, nauczania i kierowania - muszą być spełniane w komunii hierarchicznej, nawet jeśli z powodu różnorodności ich bezpośrednich celów funkcja uświęcania musi być wypełniana w inny sposób niż funkcje nauczania i kierowania.26

Stanowi to tzw. «poczucie kolegialności» lub kolegialność afektywną, z której bierze swój początek troska biskupów o inne Kościoły partykularne oraz o Kościół powszechny.27 Mówiąc zatem, że biskup nigdy nie jest sam, ponieważ jest zawsze w łączności z Ojcem poprzez Syna w Duchu Świętym, powinno się również dodać, że nie jest nigdy sam także dlatego, iż pozostaje zawsze ze swoimi braćmi w biskupstwie oraz z tym, którego Pan wybrał na Następcę Piotra.

Owo poczucie kolegialności realizuje się i wyraża w różnym stopniu i na różne sposoby, także instytucjonalnie, jak na przykład przez Synod Biskupów, Sobory partykularne, Konferencje Episkopatów, Kurię Rzymską, wizyty ad limina, współpracę misyjną, itp. W sposób pełny jednakże poczucie kolegialności realizuje się i wyraża tylko w działaniu kolegialnym w sensie ścisłym, to znaczy we wspólnym działaniu wszystkich biskupów wraz z ich Głową, z którą sprawują pełną i najwyższą władzę nad całym Kościołem.28

Charakter kolegialny posługi apostolskiej jest pragnieniem samego Chrystusa. Poczucie kolegialności czy kolegialność afektywna (collegialitas affectiva) istnieje więc zawsze pomiędzy biskupami jako communio episcoporum, ale tylko w niektórych działaniach wyraża się jako kolegialność efektywna (collegialitas effectiva). Różne sposoby realizowania kolegialności afektywnej w kolegialności efektywnej są natury ludzkiej, ale w zróżnicowanym stopniu konkretyzują wymaganie Boże, aby biskupstwo wyrażało się w sposób kolegialny.29 Ponadto w czasie Soborów ekumenicznych najwyższa władza Kolegium nad całym Kościołem jest sprawowana w sposób uroczysty.30

Kolegialny wymiar nadaje biskupstwu uniwersalny charakter. Można zatem ustalić zależność pomiędzy jednym i powszechnym, a więc niepodzielnym Kościołem, a jednym i niepodzielnym, a więc powszechnym episkopatem. Zasadą i fundamentem takiej jedności, czy to w odniesieniu do Kościoła, czy do Kolegium biskupów, jest Biskup Rzymu. Jak bowiem naucza Sobór Watykański II, Kolegium, «jako złożone z wielu jednostek, wyraża różnorodność i powszechność Ludu Bożego, a jako zgromadzone pod jedną głową, wyraża jedność trzody Chrystusowej».31 Dlatego «jedność Episkopatu jest jednym z elementów konstytuty- wnych jedności Kościoła».32

Kościół powszechny nie jest sumą Kościołów partykularnych ani ich federacją, ani też wynikiem ich komunii, ponieważ, jak stwierdzają starożytni Ojcowie i liturgia, w swojej istotnej tajemnicy wyprzedza on samo stworzenie.33 W świetle tej nauki można dodać, że istniejąca pomiędzy Kościołem powszechnym a Kościołem partykularnym wewnętrzna jedność, z powodu której Kościoły partykularne są «uformowane na wzór Kościoła powszechnego, w których istnieje i z których się składa jeden i jedyny Kościół katolicki»,34 znajduje odzwierciedlenie również w relacji między Kolegium biskupów w swojej całości a każdym poszczególnym biskupem. Z tego powodu «Kolegium biskupów nie powinno być postrzegane jako ogół biskupów postawionych na czele Kościołów partykularnych, ani jako wynik ich komunii, lecz jako istotny element Kościoła powszechnego, jaki stanowi rzeczywistość poprzedzająca urząd zwierzchnictwa nad Kościołem partykularnym».35

Możemy lepiej zrozumieć ten paralelizm pomiędzy Kościołem powszechnym a Kolegium biskupów w świetle tego, co głosi Sobór Watykański II: «W ten sposób Apostołowie stali się zalążkami nowego Izraela, a równocześnie początkiem świętej hierarchii».36 W Apostołach traktowanych nie pojedynczo, lecz jako tworzących Kolegium, zawarta została struktura Kościoła, który był w nich ustanowiony w swej powszechności i jedności, oraz struktura Kolegium biskupów, ich następców, będącego znakiem takiej właśnie powszechności i jedności.37

W ten sposób «władza Kolegium biskupów nad całym Kościołem nie jest ustanowiona przez sumę władzy pojedynczych biskupów nad ich Kościołami partykularnymi; jest ona uprzednią rzeczywistością, w której uczestniczą poszczególni biskupi, zdolni do działania obejmującego cały Kościół jedynie w sposób kolegialny».38 W takiej władzy nauczania i kierowania biskupi uczestniczą solidarnie w sposób bezpośredni przez sam fakt, że są członkami Kolegium biskupów, w którym prawdziwie trwa Kolegium apostolskie.39

Jak Kościół powszechny jest jeden i niepodzielny, tak również Kolegium biskupów jest «niepodzielnym podmiotem teologicznym»; wobec tego także najwyższa, pełna i powszechna władza, której podmiotem jest Kolegium, tak jak jest nim osobiście Biskup Rzymu, jest jedna i niepodzielna. Sprawowanie władzy związanej z trzema funkcjami uświęcania, nauczania i kierowania jest instrumentalne w stosunku do wypełniania przyjętej w sposób sakramentalny posługi pasterskiej. Właśnie dlatego, że Kolegium Biskupów jest rzeczywistością poprzedzającą urząd zwierzchnictwa nad Kościołem lokalnym, istnieje wielu biskupów, którzy, wykonując zadania o charakterze typowym dla posługi biskupiej, nie stoją na czele jakiegoś Kościoła partykularnego.40 Każdy biskup, zawsze w jedności ze wszystkimi braćmi w biskupstwie, jak również z Biskupem Rzymu, jest przedstawicielem Chrystusa, Głowy i Pasterza Kościoła: nie tylko w sposób osobisty i konkretny, kiedy otrzymuje urząd pasterza jednego z Kościołów, lecz również kiedy współpracuje z biskupem diecezjalnym w zarządzaniu jego Kościołem,41 lub też kiedy ma udział w papieskiej służbie powszechnego pasterza w zarządzaniu Kościołem powszechnym. Ze względu na fakt, iż na przestrzeni swojej historii Kościół, oprócz formy zwierzchnictwa nad jednym z Kościołów lokalnych, uznawał także inne formy sprawowania posługi biskupiej, jak służba biskupa pomocniczego czy przedstawicielstwa dyplomatyczne Stolicy Apostolskiej lub poselstwa papieskie, także dziś, w sposób prawnie uregulowany, dopuszcza on takie formy w przypadkach, kiedy okazują się niezbędne.42

Charakter misyjny i wewnętrzna jedność posługi biskupiej

9. Ewangelia według św. Łukasza (por. 6, 13) mówi nam, że Jezus nazwał Dwunastu Apostołami, co dosłownie znaczy «posłani». Również w Ewangelii według św. Marka czytamy, że Jezus ustanowił Dwunastu, także «by mógł wysyłać ich na głoszenie nauki» (3, 14). Oznacza to, że zarówno wybór, jak i ustanowienie Dwunastu jako Apostołów mają na celu misję. Ich pierwsze rozesłanie (por. Mt 10, 5; Mk 6, 7; Łk 9, 1-2) znajduje pełnię w misji, którą Jezus powierza im po Zmartwychwstaniu, w momencie Wniebo- wstąpienia. Są to słowa, które zachowują w pełni swoją aktualność: «Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata» (Mt 28, 18-20). Ta misja apostolska znalazła swoje uroczyste potwierdzenie w dniu wylania Ducha Świętego w Pięćdziesiątnicę.

W przytoczonym przeze mnie powyżej tek- ście Ewangelii według św. Mateusza cała posługa pasterska może być postrzegana jako wyrażająca się w potrójnej funkcji nauczania, uświęcania i prowadzenia. Widzimy tutaj odzwierciedlenie potrójnego wymiaru służby i posłannictwa Chrystusa. W rzeczywistości my sami jako chrześcijanie, a w sposób jakościowo nowy jako kapłani, uczestniczymy w misji naszego Nauczyciela, który jest Prorokiem, Kapłanem i Królem, i jesteśmy powołani, aby złożyć Mu szczególne świadectwo w Kościele i wobec świata.

Te trzy funkcje (triplex munus) oraz mająca w nich źródło władza, wyrażają na płaszczyźnie działania posługę pasterską (munus pastorale), którą każdy biskup przyjmuje podczas święceń biskupich. Jest to ta sama miłość Chrystusa, która dzielona jest w konsekracji, konkretyzuje się w głoszeniu Ewangelii nadziei wszystkim narodom (por. Łk 4, 16-19), w udzielaniu sakramentów tym, którzy otwierają się na zbawienie, oraz w przewodzeniu ludowi świętemu w drodze do życia wiecznego. Chodzi w istocie o funkcje ściśle ze sobą połączone, które nawzajem się wyjaśniają, warunkują i oświecają.43

Właśnie dlatego biskup, kiedy naucza, równocześnie uświęca i kieruje Ludem Bożym; uświęcając, naucza także i kieruje; kierując, naucza i uświęca. Św. Augustyn definiuje całość tej posługi biskupiej jako amoris officium.44 Wypływa stąd pewność, że w Kościele nigdy nie osłabnie miłość pasterska Jezusa Chrystusa.

«... przywołał do siebie tych, których sam chciał» (Mk 3, 13)

10. Liczny tłum szedł za Jezusem, kiedy zdecydował się On wejść na górę i przywołać do siebie Apostołów. Wielu było uczniów, ale wybrał z nich tylko Dwunastu do szczególnego zadania Apostołów (por. Mk 3, 13-19). W Auli synodalnej często rozbrzmiewały znane słowa św. Augustyna: «Dla was jestem biskupem, z wami jestem chrześcijaninem».45

Będąc darem Ducha Świętego dla Kościoła, biskup jest przede wszystkim i jak każdy inny chrześcijanin synem i członkiem Kościoła. Od tej Świętej Matki otrzymał dar życia Bożego w sakramencie Chrztu i pierwsze pouczenie w wierze. Wraz ze wszystkimi innymi wiernymi dzieli on wyjątkową godność dziecka Bożego, którą ma przeżywać w komunii i w duchu wdzięcznego braterstwa. Z drugiej strony, na mocy pełni sakramentu Święceń, biskup jest także tym, który wobec wiernych jest nauczycielem, uświęcającym i pasterzem, któremu powierzono działanie w imię i w osobie Chrystusa.

Chodzi tu oczywiście o dwie relacje, nie występujące po prostu jedna obok drugiej, lecz pozostające we wzajemnym i głębokim związku, przyporządkowane sobie, ponieważ obie czerpią z bogactwa Chrystusa, jedynego i najwyższego Kapłana. Biskup staje się «ojcem» właśnie dlatego, że jest w pełni «synem» Kościoła. Powraca tutaj relacja pomiędzy powszechnym kapłaństwem wiernych a kapłaństwem służebnym: są to dwa sposoby uczestnictwa w jedynym kapłaństwie Chrystusa, w którym istnieją dwa wymiary, łączące się w akcie najwyższej ofiary na Krzyżu.

Ma to swoje odzwierciedlenie w relacji, jaka istnieje w Kościele pomiędzy powszechnym kapłaństwem a kapłaństwem służebnym. Fakt, że chociaż istotnie różnią się między sobą, to jednak są sobie przyporządkowane,46 rodzi wzajemność, która harmonijnie kształtuje życie Kościoła jako miejsce historycznej aktualizacji zbawienia dokonanego przez Chrystusa. Taką wzajemność odnajdujemy w samej osobie biskupa, który jest i pozostaje ochrzczonym, ale równocześnie ustanowionym w najwyższym kapłaństwie. Ten głębszy wymiar rzeczywistości biskupa jest fundamentem jego «bycia pośród» innych wiernych i «wobec» nich.

Wspomina to Sobór Watykański II w pięknym tekście: «Jeśli więc w Kościele nie wszyscy idą tą samą drogą, to wszyscy jednak powołani są do świętości i ta sama przypadła im w udziale wiara dzięki sprawiedliwości Boga, otrzymali wiarę równie godną czci (por. 2 P 1, 1). Chociaż niektórzy z woli Chrystusa ustanowieni są nauczycielami, szafarzami tajemnic oraz pasterzami dla innych, to jednak co do godności i wspólnego wszystkim wiernym działania na rzecz budowania Ciała Chrystusa panuje wśród wszystkich prawdziwa równość. Rozróżnienie bowiem, które uczynił Pan między wyświęconymi szafarzami a resztą Ludu Bożego, niesie z sobą łączność, gdyż pasterze i inni wierni związani są ze sobą ścisłą więzią. Pasterze Kościoła, idąc za przykładem Pana, oddają posługi duchowe sobie nawzajem i innym wiernym, ci zaś ochoczo świadczą wspólnie pomoc pasterzom i nauczycielom».47

Posługa pasterska otrzymana podczas święceń, która stawia biskupa «wobec» innych wiernych, wyraża się w «byciu dla» innych wiernych, co nie stoi w sprzeczności z jego «byciem z» nimi. Jest to prawdą zarówno w kwestii jego osobistego uświęcenia, którego ma poszukiwać i urzeczywistniać w sprawowaniu swojej posługi, jak również w kwestii stylu sprawowania samej posługi wraz ze wszystkimi funkcjami, w jakich się przejawia.

Wzajemność istniejąca pomiędzy powszechnym kapłaństwem i kapłaństwem służebnym, a także w samej posłudze biskupiej, objawia się w swego rodzaju «wzajemnym oddziaływaniu» występującym między obiema formami kapłaństwa: istnieje ono pomiędzy świadectwem wiary wszystkich wiernych a świadectwem autentycznej wiary biskupa w jego działaniach związanych z nauczaniem; między świętym życiem wiernych a środkami uświęcania, które ofiarowuje im biskup; wreszcie między osobistą odpowiedzialnością biskupa w odniesieniu do dobra powie- rzonego mu Kościoła a współodpowiedzialno- ścią wszystkich wiernych w stosunku do dobra tegoż samego Kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Marx o „Amoris laetitia”: wcale nie tak niezrozumiała, jak niektórzy twierdzą

[ TEMATY ]

adhortacja

Franciszek

Amoris laetitia

Wolfgang Roucka/pl.wikipedia.org

„Papież Franciszek jest przekonany, że idzie właściwą drogą, a my go wspieramy” – powiedział w wywiadzie dla katolickiej agencji KNA w Niemczech kard. Reinhard Marx. Przewodniczący niemieckiego episkopatu podsumował dobiegający końca rok 2016. Za jedno z ważniejszych wydarzeń uznał publikację posynodalnej adhortacji apostolskiej „Amoris laetitia”.

Zapytany, jakich pomocy interpretacyjnych można się spodziewać ze strony niemieckich biskupów, kard. Marx odpowiedział, że tekst „Amoris laetitia” „wcale nie jest tak niezrozumiały, jak niektórzy twierdzą”.

CZYTAJ DALEJ

Całun Turyński – badania naukowe potwierdzają, że nie został wyprodukowany

2024-03-28 22:00

[ TEMATY ]

całun turyński

Adobe.Stock

Całun Turyński

Całun Turyński

W Turynie we Włoszech zachowało się prześcieradło, w które według tradycji owinięto ciało zmarłego Jezusa - Święty Całun. W ostatnich latach tkanina ta została poddana licznym, nowym badaniom naukowym. Rozmawialiśmy o tym z prof. Emanuelą Marinelli, autorką wielu książek na temat Całunu - niedawno we Włoszech ukazała się publikacja „Via Sindonis” (Wydawnictwo Ares), napisana wspólnie z teologiem ks. Domenico Repice.

- Czy może pani profesor wyjaśnić tytuł swojej nowej książki „Via Sindonis”?

CZYTAJ DALEJ

Panie! Bądź dla nas codziennym zmartwychpowstawaniem!

2024-03-28 23:44

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Chrystus zmartwychwstał, lecz każdy z wierzących musi szukać zrozumienia wielkości tej prawdy w swoim życiu i sił, których ona udziela.

Ewangelia (J 20,1 -9)

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję