Reklama

Wielki sercem i nadzieją

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niewielu jest ludzi, których kochamy. Pewnie jeszcze mniej takich, których cenimy. Im dłużej żyjemy na tym świecie, tym mniej nam się on podoba. Ale on jest tym, którego się kocha i ceni; tym, który zmienia świat na lepsze. Jest najlepszym komentarzem do Ewangelii, jaki udało mi się wyczytać.
Dużo można o nim mówić - wielu przed nami to robiło i wielu będzie to robić po nas. Wobec tej wielkości należy raczej chylić czoła i milczeć. I dać życiem świadectwo tego, że nie tylko się kocha, ale i słucha. Dziękować czynem, nie tylko słowem. Uderzyć się w piersi i parafrazując słowa angielskiego polityka, zapytać siebie nie o to, co Papież może zrobić dla mnie, ale co ja mogę zrobić dla Papieża. W jaki bowiem sposób odpowiedzieliśmy mu na wezwanie pomocy sprzed 25 lat?
Podejmując tę rocznicową tematykę podczas katechez, próbowałam zastanowić się nad tym wraz z dziećmi. Rozmawialiśmy o tym, jakie cechy Papieża są według nich najważniejsze, co Ojciec Święty przez lata swego Pontyfikatu dał Kościołowi. Zaskakujące było dla mnie, jak niewiele (poza ogólnikami) pytane przeze mnie dzieci potrafią powiedzieć o największym z Polaków. Tylko 10 osób wiedziało, że Ojciec Święty odbył do Ojczyzny 8 pielgrzymek, 12 innych liczyło je jako 9, biorąc pod uwagę, że w 1991 r. była to pielgrzymka „podwójna”. Reszta dzieci podawała różne liczby: od 1 do 48.
Sporą trudność sprawiło również określenie tego, co Papież osiągnął (najliczniejsza grupa odpowiadała: „Nie wiem”). Dzieci wyobraziły sobie to raczej w kategoriach współcześnie rozumianego sukcesu. Nie odnosiły się też do konkretów (bo ich po prostu nie znają), ale raczej do postaw. Dla sporej części z nich sukcesem Papieża było samo „zostanie” papieżem. Za największe Jego dzieła dzieci uznawały: pielgrzymki i samą chęć odwiedzenia różnych krajów, umiejętności językowe, działania na rzecz pokoju, modlitwy w tej intencji, przeżycie zamachu (bo wygrał wówczas ze śmiercią), jego wytrzymałość i walkę z chorobą, długie życie, (to, że tak długo jest Papieżem), przebaczenie zamachowcowi, kanonizację dużej liczby osób.
Wiele dzieci wyraziło swój podziw dla niego, uznając za największe osiągnięcie pomoc chorym, pochylanie się nad cierpiącymi bez względu na cierpienie własne, miłość i szacunek do wszystkich, to, że czyni bardzo dużo dobra i nawraca ludzi.
Dla dzieci są to wartości niepodważalne, gdyż - jak wyraziła się jedna z małych respondentek - „On potrafi uszczęśliwiać ludzi i postawą, i słowami. Uważam to za osiągnięcie, bo to jest bardzo trudne”. Padały również odpowiedzi, że Jan Paweł II zna się na wszystkim i dużo wie, że jest blisko Boga, że ma czyste serce i dar jednoczenia ludzi, nigdy nie zwątpił w Boga, że porusza ważne sprawy, troszczy się o młodzież i dzieci, ma ogromny wpływ na ludzi, oraz że jest prawdziwym chrześcijaninem.
Dzieci, niestety, nie zagłębiają się świadomie w konkretne działania Papieża, wyczuwają natomiast (być może niejasno) w tym niezwykłym człowieku niespotykaną siłę, uznając go za pewny fundament w życiu, niezmienny i stały, dający poczucie bezpieczeństwa: „Ci, którzy Mu uwierzyli i zaufali, nie zawiedli się”; „Jest tak wszechstronny i potrafi pokochać każdego i każdego zrozumieć”. Pojedyncze głosy za największe działania Ojca Świętego uznawały: jednoczenie Kościoła, ekumenizm, modlitwę przed Ścianą Płaczu, rozmowy z niewierzącymi, przesłanie dobroci i walkę ze złem, odwagę, możliwość głoszenia nauki Chrystusa na taką skalę, przyciąganie ludzi do siebie swą osobowością, przywoływanie do świętości życia, ustanowienie tajemnic światła, wiarygodność, to, że jest dla ludzi autorytetem, pokazanie światu, że może być lepszy.
Jednej odpowiedzi trudno odmówić trafności, ale i prawdy, przed którą my, dorośli, często się bronimy: „Jego osiągnięciem jest to, że zrozumiał jaki jest cel jego życia”. Konsekwencja w postępowaniu i piękna realizacja powołania są rzeczywiście nieustannie podziwianymi przymiotami Papieża.
Najczęściej nadawanym Ojcu Świętemu „alternatywnym” tytułem były: Posłaniec Boga, Zastępca Jezusa, Człowiek dobroci, Ukochany Ojciec świata, Drugi za Jezusem, Człowiek z wytrwałym sercem, Wielki Apostoł, Święty Dobroczyńca, Złoty człowiek, Przyjaciel Boga i ludzi, Wybraniec Boży, Pociecha serc, Rozmodlony Papież, Najlepszy z najlepszych, Prawdziwy Bohater, Święty Pielgrzym, Miłosierny Wędrowiec, Osoba bliska każdemu, Nasze Źródło radości, Wielki Sercem, Papież Tysiąclecia...
Co możemy o Nim powiedzieć na progu tych 25 lat Pontyfikatu. Coś, co nie byłoby banałem. O kimś, kto szedł konsekwentnie według słów: „Nie lękajcie się”? Kim on jest dla nas tak naprawdę? Którym z jego własnych słów można by go określić?
Nie śmiem się o to pokusić, więc posłużę się innymi słowami: „Świat należy do tych, którzy potrafią mu zaofiarować największą nadzieję”. On dał światu ogromną nadzieję - na wzór swego Mistrza. On dał tę nadzieję mnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Marek Solarczyk dokonał zmian personalnych w diecezji radomskiej

2025-06-26 08:38

[ TEMATY ]

diecezja radomska

zmiany kapłanów

Ks. S. Piekielnik / diecezja.radom.pl

Bp Marek Solarczyk wręczył dekrety księżom zmieniającym parafie oraz podejmującym inne zadania dla Diecezji Radomskiej. Podziękował również za pracę duszpasterską księżom przechodzącym na emeryturę. Zaś neoprezbiterzy otrzymali nominacje na ich pierwsze parafie. Spotkanie odbyło się w Wyższym Seminarium Duchownym w Radomiu.

Ks. Mieczysław Głogowski, proboszcz parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Opocznie
CZYTAJ DALEJ

Hiszpania: Pod Madrytem ma powstać najwyższy posąg Chrystusa na świecie

2025-06-26 06:41

[ TEMATY ]

Hiszpania

zrzut ekranu x.com

W Hiszpanii pod Madrytem ma powstać najwyższy posąg Chrystusa na świecie. Rzeźba ma mierzyć 37 metrów i będzie wyższa o siedem od słynnego pomnika w Rio de Janeiro i cztery od figury Chrystusa Króla w Świebodzinie. Środki na sfinansowanie projektu płyną głównie z Meksyku i Polski.

Statua ma stanąć w miejscowości Boadilla del Monte, położonej około 15 km na zachód od Madrytu. Ma zostać wykonana z betonu zbrojonego i być pusta w środku, umożliwiając wejście zwiedzającym. W wewnętrznej kaplicy znajdzie się duże ruchome serce, a twarz Chrystusa ma być odwzorowana na podstawie całunu turyńskiego.
CZYTAJ DALEJ

Dla 4,8 mln uczniów kończy się rok szkolny 2024/2025

2025-06-27 07:19

[ TEMATY ]

MEN

rok szkolny

Karol Porwich/Niedziela

Dla 4,8 mln uczniów kończy się w piątek rok szkolny 2024/2025. Blisko 430 tys. uczniów klas I szkół podstawowych odbierze swoje pierwsze świadectwa szkolne.

Z danych Ministerstwa Edukacji Narodowej wynika, że w roku szkolnym 2024/2025 we wszystkich typach szkół dla dzieci i młodzieży uczy się 4 mln 882,2 tys. uczniów, w tym w 14 tys. szkół podstawowych 3 mln 214,1 tys. uczniów, a w 6,7 tys. szkół ponadpodstawowych 1 mln 668,1 tys. uczniów.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję