Reklama

Jan Paweł II - Apostoł Jedności

Pod hasłem „Jan Paweł II - Apostoł Jedności” 12 października 2003 r. odbywał się III Dzień Papieski w Ojczyźnie Papieża. W tym roku obchody upamiętniające wybór Ojca Świętego były wyjątkowo uroczyste, ponieważ obchodziliśmy 25. Rocznicę Pontyfikatu. Jak w całej Polsce, tak i w diecezji łowickiej większość parafii przygotowała uroczystości ku czci Wielkiego Polaka. Koordynatorem obchodów Dnia Papieskiego, jak w latach ubiegłych, był ks. prał. Wiesław Frelek.

Niedziela łowicka 44/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Centrum Formacji Młodzieży przy parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy na Korabce w Łowiczu zorganizowany został przez Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Diecezji Łowickiej II Konkurs Recytatorski Poezji Religijnej dla młodzieży gimnazjalnej z terenu całej diecezji. Zgłoszonych zostało 55 gimnazjów, z każdego po 2 uczestników. Eliminacje Konkursu odbywały się 11 października 2003 r. Występy młodych ludzi oceniała komisja w składzie: Grażyna Sobieszek - przewodnicząca komisji, Agata Bruc, Marzanna Kotowicz, Agnieszka Szymanik-Kosiorek, Małgorzata Siekierska, Maria Bobowska, uczące w Szkole Podstawowej nr 3 i Gimnazjum nr 3 w Łowiczu oraz ks. dr Paweł Staniszewski - wykładowca Seminarium Duchownego w Łowiczu i Liceum Klasycznego w Skierniewicach oraz redaktor odpowiedzialny Niedzieli Łowickiej. Przesłuchania młodzieży trwały cały dzień i wszystkich uczestników zaproszono na niedzielę, na godz. 17.00. Niedziela to Dzień Papieski, dlatego też we wszystkich kościołach zbierane były do puszek pieniądze tworzące później Fundusz Papieski, z którego korzystają młodzi, zdolni uczniowie, pochodzący z uboższych rodzin.
O godz. 14.00 spod obelisku upamiętniającego wizytę Ojca Świętego w Łowiczu przy Zespole Szkół z oddziałami integracyjnymi na os. Bratkowice w Łowiczu wyruszył II Bieg trasą papieską do pomnika Jana Pawła II na Starym Rynku. Bieg zgromadził blisko 100 uczestników. Poza licznie zgromadzoną młodzieżą, dziećmi, dyrektorami niektórych łowickich szkół obecni byli również ks. Wiesław Frelek, burmistrz Łowicza Ryszard Budzałek i wiceburmistrzowie Paweł Bejda i Maciej Mońka z synem. Na metę pierwszy dotarł Łukasz Wróblewski z Gimnazjum nr 1 w Łowiczu, tuż za nim przybiegł Tadeusz Perzyna, a trzeci na mecie był Tomasz Dańczak z Liceum Ogólnokształcącego im. Józefa Chełmońskiego w Łowiczu. Pierwszą dziewczyną była Nina Łazęcka ze Szkoły Podstawowej nr 3. Po dotarciu na miejsce i kilku słowach skierowanych do uczestników biegu przez ks. Frelka i Burmistrza, złożone zostały przy pomniku papieskim kwiaty jako wotum wdzięczności za 25 lat posługi na Stolicy Piotrowej. Wszyscy uczestnicy biegu byli zwycięzcami, gdyż nie chodziło w nim o miejsca na podium, lecz o ofiarowanie swojego wysiłku Papieżowi. Wszyscy też obdarowani zostali na mecie batonami.
Kolejnym punktem uroczystości były występy dzieci i młodzieży z trzech łowickich szkół w bazylice katedralnej. Jako pierwsza występowała młodzież ze Szkoły Pijarskiej. Przedstawiła scenki religijne na temat wiary, nadziei i miłości. Następnie występowały dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 3 im. Karola Wojtyły. Były to zabawne epizody z życia kard. Wojtyły, z czasów, gdy był wykładowcą na KUL-u i później, gdy był już Papieżem. Historie te były przeplatane wierszami, modlitwami i piosenkami religijnymi. Jako ostatni prezentował się Zespół Szkół im. Jana Pawła II. Był to program słowno-muzyczny. Teksty do programu zaczerpnięte zostały z Tryptyku rzymskiego. W przerwach między występami ks. Wiesław Frelek odczytywał fragmenty z homilii Ojca Świętego wygłoszonej podczas Mszy św. w Łowiczu.
O godz. 17.00 w kościele na Korabce w Łowiczu odbyło się podsumowanie III Dnia Papieskiego. Ks. Frelek podziękował wszystkim uczestnikom Konkursu Recytatorskiego, członkom Katolickiego Stowarzyszenia Młodych, nauczycielkom języka polskiego, ks. Staniszewskiemu i władzom miasta. Wręczone zostały dyplomy wszystkim uczniom gimnazjum, którzy brali udział w tym konkursie. Spośród uczestników wybranych zostało 16 osób, które trudną poezję Karola Wojtyły zaprezentowało najlepiej. Z tej grupy dwie osoby, Aleksandra Żak i Ewa Krajewska-Bakalarz otrzymały specjalne wyróżnienia z rąk Burmistrza, aparat fotograficzny i odtwarzacz CD. Podczas wręczania nagród obecna była przewodnicząca komisji - Grażyna Sobieszek, Prezes KSM, ks. Paweł Staniszewski i Przewodniczący Rady Miasta. Wszyscy dostali też albumy wydane na 25-lecie Pontyfikatu Ojca Świętego. Następnie referat pt. „Wielki pontyfikat a przemiany społeczno-polityczne w Polsce i na świecie” wygłosił do wszystkich zebranych Krzysztof Kaliński, przewodniczący Rady Miasta Łowicza i nauczyciel historii w Liceum Ogólnokształcącym im. J. Chełmońskiego w Łowiczu. Kończąc swój odczyt, K. Kaliński zaapelował do wszystkich: „Kochajmy Papieża, pamiętajmy o Nim i słuchajmy z uwagą, co Papież do nas mówi”. Po referacie Burmistrz wręczył również nagrody członkom komisji i prezes KSM Renacie Kamińskiej. Po zakończeniu tej części 10 wybranych laureatów wygłosiło wiersze, które zostały wyróżnione w Konkursie. Apelem Jasnogórskim o godz. 21.00 zakończone zostały obchody III Dnia Papieskiego w Łowiczu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziś uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski

[ TEMATY ]

Matka Boża

3 Maja

Krzysztof Świertok

Kościół katolicki w Polsce 3 maja obchodzi uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Uroczystość ta została ustanowiona przez Kościół na prośbę biskupów polskich po odzyskaniu niepodległości po I wojnie światowej.

Nawiązuje do istotnych faktów z historii Polski - ślubów lwowskich króla Jana Kazimierza, zawierzenia Polski Matce Bożej na Jasnej Górze przez prymasa Wyszyńskiego oraz nowego Aktu Zawierzenia Narodu Polskiego Matce Bożej, którego dokonał obecny przewodniczący KEP z okazji 1050-lecia chrztu Polski - abp Stanisław Gądecki.

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Niech miłość do Maryi będzie sprawdzianem polskiego ducha

2024-05-03 23:18

Karol Porwich / Niedziela

- Maryja Królowa Polski, to tytuł, którym określił Bogarodzicę 1 kwietnia 1656 r. król Jan Kazimierz podczas ślubów lwowskich, by dramatyczne wówczas losy Ojczyzny i Kościoła powierzyć jej macierzyńskiej opiece, przypomniał na rozpoczęcie wieczornej Mszy św. w intencji archidiecezji częstochowskiej o. Samuel Pacholski, przeor Jasnej Góry. Wieczorna Eucharystia pod przewodnictwem abp Wacława Depo, metropolity częstochowskiego oraz Apel Jasnogórski z udziałem Wojska Polskiego zwieńczyły uroczystości trzeciomajowe na Jasnej Górze. Towarzyszyła im szczególna modlitwa o pokój oraz w intencji Ojczyzny.

Witając wszystkich zebranych o. Samuel Pacholski, przypomniał, że „Matka Syna Bożego może być i bardzo chce być także Matką i Królową tych, którzy świadomym aktem wiary wybierają ją na przewodniczkę swojego życia”. Przywołując postać bł. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, który tak dobrze rozumiał, że to właśnie Maryja jest Tą, „która zawsze przynosi człowiekowi wolność, wolność do miłowania, do przebaczania, uwolnienie od grzechu i każdego nieuporządkowania moralnego”, zachęcał wszystkich, by te słowa stały się również naszym programem, który będzie pomagał „nam wierzyć, że zawsze można i warto iść ścieżką, która wiedzie przez serce Królowej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję