Reklama

Unikatowa wystawa sreber we Wrocławiu

Po znakiem JAL

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Łyżka do szparagów, nóż do raków i pomidorów, łyżeczka do jogurtu i do lodów, nożyce do winogron i widelec do homarów - ilu z nas umiałoby się dziś tym posługiwać i w ogóle wie, jak wyglądało? W Muzeum Miejskim Wrocławia w ratuszu wrocławskim czynna jest wystawa sreber Lemora.
Fabryka wyrobów srebrnych Julius Lemor powstała we Wrocławiu w 1818 r. Założył ją Johann Adam Lemor. Początkowo firma przy Fischenstrasse (obecnie Rybacka) była skromną ręczną manufakturą. Prowadzona następnie przez cztery pokolenia tego rodu stała się największą fabryką wyrobów srebrnych w środkowo-wschodniej Europie i jedną z największych fabryk wschodnich Niemiec. Wyroby sygnowane JAL były wymarzonym posagiem dla wielu panien. Trafiały zarówno do nobliwych domów mieszczańskich, jak i kasyn oficerskich oraz kościołów katolickich - na wrocławskiej wystawie można zobaczyć m.in. krzyż.
Od tego, co oferowała fabryka Lemor, konsument wychowany w czasach PRL-u może dostać zawrotu głowy. Oprócz wymienionych powyżej, w ofercie były m.in.: puszki na pigułki i na marmoladę, miseczki na kaszkę z dziecięcą łyżką, chochle do kruszonu z uchwytem z kości słoniowej, dzbanki na kawę i sitka do herbaty. Najwięcej jednak produkowano sztućców, na które było olbrzymie zapotrzebowanie. Po wystawie rzemiosła w 1881 r. jedna z niemieckich gazet zachwycała się: „Bardzo pięknie prezentuje się zestaw do lodów składający się z 12 łyżek z kręconymi trzonkami i łyżką do nabierania z ruchomą tarczą uniemożliwiającą przyklejanie się lodów do czerpaka, co w wypadku zwyczajnych łyżek tak utrudnia podawanie tego ożywczego pokarmu”.
Fabryka zaczęła wprowadzać maszyny w połowie XIX w., potem była całkowicie zautomatyzowana. Lemor eksportował swe wyroby m.in. do Polski, Rosji i Norwegii. Błyskawicznie wyczuwał potrzeby rynku i zmieniające się mody - na wystawie prezentowane są wyroby od empire, poprzez klasycyzm, biedermeier, historyzm, secesję po art deco. Na przykładzie fabryki Lemor można prześledzić historię gospodarczą, kulturę i historię socjalną Niemiec - srebrne wyroby stołowe były ważnym elementem wyposażenia niemieckich domów.
Wystawa potrwa do końca tego roku, następnie w pierwszej połowie 2004 r. eksponowana będzie w Landesmuseum Braunschweig, gdzie towarzyszyć ma wręczeniu dorocznej nagrody kulturalnej Śląska, a potem w Haus Schlesien w Koenigswinter.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV w Boże Narodzenie: pokój rodzi się z wysłuchanego płaczu

2025-12-25 10:44

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Pokój istnieje i jest już wśród nas - przekonywał Leon XIV w homilii wygłoszonej podczas Mszy św., jaką w uroczystość Bożego Narodzenia odprawił w Bazylice św. Piotra w Watykanie. Wskazał, że pokój rodzi się z wysłuchanego płaczu, „wśród ruin, które wzywają do nowej solidarności”.

Odwołując się do słów Jezusa: „Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję”, papież stwierdził, że „nie tylko jesteśmy zaskoczeni pokojem, który już jest tutaj, ale świętujemy, jak ten dar został nam dany”: poprzez to, że Słowo „stało się ciałem”.
CZYTAJ DALEJ

Papieskie orędzie Urbi et Orbi: Narodziny Pana to narodziny pokoju

2025-12-25 12:57

[ TEMATY ]

orędzie

Vatican Media

Jezus jest Zbawicielem. Dzięki Jego łasce każdy z nas może i musi zrobić wszystko, co w jego mocy, aby oddalić nienawiść, przemoc i antagonizmy, a praktykować dialog, pokój i pojednanie – podkreślił Papież Leon XIV w orędziu Urbi et Orbi. Prawdziwy pokój wymaga odpowiedzialności i otwarcia serca na cierpiących, a jego źródłem jest przyjęcie Dzieciątka z Betlejem, które przynosi nadzieję całemu światu – relacjonuje Vatican News.

„Dzisiaj narodził się nam Zbawiciel” – rozpoczął Leon XIV swoje pierwsze orędzie Urbi et Orbi na Boże Narodzenie. Podkreślił, że Jezus Chrystus jest naszym pokojem, który zwycięża nienawiść i wrogość miłosierną miłością Boga. Dlatego „Narodziny Pana to narodziny pokoju”.
CZYTAJ DALEJ

Lublin/ Pożar dachu kościoła przy ul. Kunickiego został opanowany

2025-12-25 15:48

[ TEMATY ]

pożar

Archidiecezja Lubelska/Małgorzata Oroń

Pożar dachu kościoła pod wezwaniem Najświętszego Serca Jezusowego przy ul. Kunickiego w Lublinie został opanowany, obecnie trwa jego dogaszanie – poinformował lubelski komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Zenon Pisiewicz. Pożar nie przedostał się do wnętrza kościoła.

Zgłoszenie o pożarze dachu na budynku kościoła strażacy otrzymali w czwartek, w święta Bożego Narodzenia, przed godz. 7 rano. Na miejscu w pracowało 80 strażaków z 27 zastępów Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję