Reklama

Komentarze

Efekt domina

[ TEMATY ]

komentarz

Paweł Bugira

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trudno nie cieszyć się z decyzji Sądu Okręgowego w Warszawie, odmawiającej umorzenia procesu osób oskarżonych o niedopełnienie obowiązków przy organizacji lotu prezydenta Lecha Kaczyńskiego do Smoleńska w 2010 r. Otworzyła drogę do tego, że proces w ogóle się odbędzie - co jeszcze niedawno wydawało się niemożliwe, taki był opór sił tajnych, widnych i dwu-płciowych. 31 marca na ławie oskarżonych zasiądzie Tomasz Arabski, ważny urzędnik premiera Donalda Tuska szef jego kancelarii, a ostatnio ambasador, dwoje jego podwładnych oraz dwoje pracowników ambasady w Moskwie.

Dotychczas - z niezrozumiałych przyczyn - ale najpewniej politycznych - Arabski nie był za bardzo niepokojony przez nikogo, w tym przez prokuraturę. Nie stawiano mu - podobnie, jak i innym kluczowym świadkom - trudnych pytań. Teraz to się zmieni, bo musi; w sądzie pojawią się przy tym nowe dowody i świadkowie, nowe zeznania. Sprawa nie zostanie przemilczana.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prokuratura dwukrotnie umarzając śledztwo, wyraźnie poszła na rękę ówczesnym rządzącym. Chowała głowę w piasek, twierdząc - że choć były nieprawidłowości przy organizacji lotów - np. poważne naruszenie przepisów, m.in. Instrukcji Head w sprawie dysponowania wojskowym specjalnym transportem lotniczym - to jednak nie wystarczają one do postawienia zarzutów. Potrzeba było determinacji rodzin ofiar katastrofy, wniesienia prywatnego aktu oskarżenia i obronienia go.

To prawda, ta decyzja jeszcze niczego nie przesądza. Nie wyjaśni, co rzeczywiście stało się w Smoleńsku, ale wyjaśnienie tego, co się działo w o k ó ł Smoleńska, to już sporo. Jeśli przesadą jest ocena Stefana Hambury, pełnomocnika części rodzin ofiar katastrofy - że początek procesu będzie przełomem, dniem, o którym będziemy mówić, że właśnie wtedy zaczęło się wyjaśnianie przyczyn katastrofy smoleńskiej - to tylko niewielką. Bardzo możliwe, że - na zasadzie efektu domina, gdy jedno zdarzenie uruchamia szereg następujących po sobie, a wynikających jedno z drugiego wydarzeń - posypie się polityka dezinformacji i zamiatanie pod dywan prawdy o katastrofie. I dowiemy się, jak to było rzeczywiście.

2016-01-28 10:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jan Paweł II. Święty czy nie-święty?

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

komentarz

©Wydawnictwo Biały Kruk/Adam Bujak

„Odrzekł mu Jezus: «Jeżeli źle powiedziałem, udowodnij, co było złego. A jeżeli dobrze, to dlaczego Mnie bijesz?»” (J 18, 23)

Pytanie zadane słudze arcykapłana Annasza pozostało wówczas bez odpowiedzi. Oskarżyciele Jezusa nie byli w stanie wskazać sensownego zarzutu, oprócz swych obaw, że Jezus zburzy porządek ich świata. Wszak gdy wielkim tamtego świata Jezus zarzucił, że ze świątyni Boga uczynili „jaskinię zbójców”, oni uporczywie „szukali sposobu, jak by Go zgładzić” bowiem „czuli lęk przed Nim, gdyż cały tłum był zachwycony Jego nauką” (por. Mk 11, 17-18).

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Warto się wybrać!

2024-05-09 09:25

archiwum organizatorów

Okładka płyty

Okładka płyty

    Już w najbliższą niedzielę 12 maja odbędzie się koncert, na który warto się wybrać!

    Jak informują organizatorzy; Jolanta Waga i o. Eligiusz Dymowski, franciszkanin, koncert charytatywny jest połączony z promocją płyty pt. „Z Tobą Maryjo nasze FIAT”. W programie utwory Jolanty Wagi do słów o. Eligiusza Dymowskiego, a także Marka Bazeli i Michała Lorenca, w wykonaniu: Bożeny Adamek i o. Eligiusza Dymowskiego (recytacje), Kingi Rataj i Liliany Pociechy ( wokal), Marka Bazeli (fortepian i wokal) oraz zespołu Anno Domini i Przyjaciele. Dyryguje Jolanta Waga – artysta śpiewak, dyrygent, organista, pedagog.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję