Reklama

Polityka

Premier po spotkaniu z opozycją: To czas, by uspokoić emocje

[ TEMATY ]

premier

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Premier Beata Szydło podziękowała na konferencji prasowej za wspólne spotkanie z przedstawicielami opozycji ws. polityki zagranicznej.

To czas, by emocje, które zostały wywołane przez nieodpowiedzialne środowiska, uspokoić. (…) Prawem rządzących jest realizować program, z którym szli do wyborów. Prawem opozycji dyskusja i krytyka, ale krytyka merytoryczna. Myślę, że to ważne przesłanie — mówiła szefowa rządu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szydło podkreślała, że chce, by debata o Polsce nie przenosiła się poza granice naszego kraju, mówiła do apelu skierowanego do opozycji, by ci nie atakowali Polski za granicami.

Reklama

Warto rozmawiać, spierać się merytorycznie - umówiliśmy się na kolejne spotkania. (…) Dzisiejsze spotkanie traktuję jako dobrą deklarację do współpracy ze strony środowisk opozycyjnych — zapewniła.

Wcześniej na konferencji prasowej przedstawiciele Platformy Obywatelskiej zapewniali, że rząd Szydło ma wsparcie ws. polityki zagranicznej.

Nie ma zgody na to również ze strony opozycji — powiedział Rafał Trzaskowski o słowach Schulza o „putinizacji” polskiej polityki.

2016-01-12 20:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Premier: musimy ostrożnie podchodzić do dalszych działań związanych z pandemią

Czerwona linia od której się oddalaliśmy znowu się do nas przybliża; musimy zachować maksymalną czujność; płynące z krajów ościennych niedobre wieści skłaniają nas do tego, by ostrożnie podchodzić do dalszych działań związanych z pandemią - powiedział w Katowicach premier Mateusz Morawiecki.

Szef rządu - który wizytuje w czwartek punkt szczepień na terenie hali Międzynarodowego Centrum Kongresowego w Katowicach - stwierdził na konferencji prasowej, że dziś "czerwona linia, od której się oddalaliśmy znowu się do nas przybliża".

CZYTAJ DALEJ

Nauczyciel życia duchowego

Święty Paweł VI uważał go za wzór do naśladowania dla wszystkich współczesnych księży cierpiących na kryzys tożsamości.

Święty Jan z Ávili urodził się w rodzinie szlacheckiej o korzeniach żydowskich. Już jako 14-latek studiował prawo na uniwersytecie w Salamance, a potem filozofię i teologię w seminarium w Alcalá. Od samego początku jednak chciał służyć biednym. Po śmierci swoich rodziców rozdał majątek ubogim, a na przyjęcie po święceniach kapłańskich zaprosił dwunastu żebraków i osobiście im usługiwał. Jego wielkim pragnieniem były misje w Ameryce, jednak na polecenie arcybiskupa Sewilli został misjonarzem ludowym. Głosząc misje w Andaluzji, katechizował dzieci, uczył dorosłych modlitwy, był gorliwym spowiednikiem. W 1531 r. trafił do więzienia inkwizycji, gdyż oskarżono go o herezję iluminizmu (przeświadczenie, że prawdę można poznać wyłącznie intuicyjnie, dzięki oświeceniu umysłu przez Boga). Po licznych interwencjach oczyszczono go jednak z zarzutów i został uwolniony. Założył m.in. uniwersytet w Baeza, na południu Hiszpanii. Powołał także do istnienia stowarzyszenie życia wewnętrznego. Prowadził korespondencję duchową m.in. z Ludwikiem z Granady, Ignacym Loyolą i Teresą z Ávili.

CZYTAJ DALEJ

Adorować to postawić Boga w centrum życia

2024-05-11 09:47

ks. Łukasz Romańczuk

Abp Józef Kupny, metropolita wrocławski

Abp Józef Kupny, metropolita wrocławski

Drugi dzień II Kongresu Wieczystej Adoracji rozpoczął się w katedrze pw. św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu. Eucharystii przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski.

W homilii abp Józef Kupny wyjaśnił, czym jest adoracja Najświętszego Sakramentu. - Odkrywamy adorację jako wymóg wiary. Adorować to postawić Boga w centrum życia, to nadać wszystkim sprawom właściwy porządek, stawiając Boga na pierwszym miejscu. W życiu wiarą nie wystarczy sama wiedza teologiczna, potrzeba Go spotkać i adorować. Na niewiele zdadzą się nasze wiadomości z zakresu życia religijnego czy zdolności duszpasterskie, jeśli nie padamy na kolana. Wiara jest relacją z żywą osobą, którą się kocha. Stając twarzą w twarz z Jezusem poznajemy Jego oblicze. Adorując odkrywamy dzieje miłości z Bogiem, w którym nie wystarczają idee, ale trzeba Go postawić na pierwszym miejscu, tak jak stawia się osobę, którą kochamy. Taki właśnie musi być Kościół, adorujący i zakochany w Jezusie, swoim Oblubieńcu - wskazał. abp Kupny i dodał: - Trwanie na kolanach przed Jezusem jest lekarstwem na podziały w Kościele. Dzisiaj chcemy rozważać, że adoracja czyni jedność w Kościele. Przez adorację dokonuje się wyzwolenie z największego niewolnictwa, uzależnienia do nas samych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję