Reklama

Wspólnota bratnich serc

Dzień odpustu parafialnego ku czci Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Brudzowicach to dla całej wspólnoty parafialnej także dzień wizytacji kanonicznej. W niedzielę 7 września do blisko 1700-osobowej rodziny parafialnej przybył bp Piotr Skucha. Spotkał się ze wszystkimi organizacjami i stowarzyszeniami działającymi w Kościele. Serdeczne słowa powitania skierował do Dostojnego Gościa gospodarz miejsca, proboszcz parafii, ks. kan. Edward Sztama RM, a także druhowie OSP, panie z Koła Gospodyń Wiejskich, dzieci, młodzież oraz dorośli przedstawiciele wspólnoty. O godz. 12.00 Ksiądz Biskup przewodniczył uroczystej Sumie odpustowej, podczas której skierował do uczestników Świętej Liturgii pełne mocy Słowo Boże.

Niedziela sosnowiecka 37/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Specyficzna to parafia...

Parafia w Brudzowicach to dość specyficzna wspólnota, choćby ze względu na fakt podziału jej na dwie części ze względu na przebiegającą przez jej teren trasę DK1. „To dla mieszkańców duże utrudnienie i wielka przeszkoda. Jadąc z Katowic do Częstochowy, łatwo można to zauważyć. Po lewej stronie znajduje się 2/3 brudzowickiej wspólnoty. Tam też jest Zespół Szkół, Ośrodek Zdrowia, apteka, remiza OSP. Po prawej stronie stoi świątynia” - wyjaśnia Ksiądz Proboszcz.
Najtrudniej jest przejść przez trasę szybkiego ruchu dzieciom i osobom w podeszłym wieku. Wiele lat temu pod kołami samochodu zginęło dwoje dzieci, które wracały z kościoła. Od kilku lat mieszkańcy starają się o sygnalizację świetlną, która byłaby tutaj zbawienna, jednak jak na razie bez rezultatu. „Mimo tych utrudnień ludzi w kościele nie brakuje. Dzieci dowożone są przez rodziców na Msze św. niedzielne, roraty oraz nauki przygotowujące do I Komunii św. Różaniec natomiast i nabożeństwa majowe odprawiane są w kaplicy „Na Górce”, po drugiej stronie drogi.

Pracowici i zapobiegliwi

Mieszkańcy Brudzowic to ludzie bratnich serc. Gdy trzeba, to stają za sobą murem. Są niezwykle pracowici i zapobiegliwi, mają bardzo silne poczucie więzi z parafią, z Kościołem w ogóle. Żadna uroczystość rodzinna, czy to jubileusz małżeński, czy urodziny, imieniny, a nawet uroczystości związane ze świeckimi organizacjami nie odbędą się bez Mszy św. w parafialnym kościele. „Moi parafianie są ludźmi, którzy potrafią okazać swoją wdzięczność za doznane dobro. Przykładem jest tablica umieszczona na ścianie świątyni dla uczczenia pamięci ofiarodawców majątku ziemskiego na rzecz parafii, państwa Marianny i Władysława Dudów”. „Bo to dzięki nim mamy gdzie się spotykać, mamy gdzie przychodzić, mamy nasze miejsce liturgicznych zgromadzeń” - tłumaczą mieszkańcy Brudzowic. Jest też figura Dobrego Pasterza - dar wdzięczności za pierwszego proboszcza, ks. Romana Bąbskiego.
„Teren ten jest atrakcyjny. Przybywają tu ludzie z miast śląskich, wykupują działki i budują domy. Niektórzy już bardzo pięknie i szybko zaklimatyzowali się w nowej wspólnocie. Na innych może trzeba będzie jeszcze trochę poczekać, zachęcić ich, dotrzeć do nich” - uważa Proboszcz brudzowickiej wspólnoty.

Pionierzy miejscowości

Zaznacza się też duży pęd do nauki. W Brudzowicach bardzo wielu studentów oraz osób, które już rozsławiają miejscowość po całym kraju. Stąd pochodzą znani lekarze - dr n. med. Emilian Kocot - pracownik naukowy, twórca i ordynator oddziału szpitalnego w Sosnowcu, autor opatentowanych wynalazków w medycynie, artykułów naukowych i prasowych oraz wydawnictw książkowych, kawaler Zakonu Rycerskiego Grobu Bożego w Jerozolimie, dzięki któremu parafia może poszczycić się profesjonalnie przygotowaną, 3-tomową Kroniką parafialną, animator życia kulturalnego we wsi, dzięki prężnie działającemu od roku 1996 Towarzystwu Społeczno-Kulturalnemu „Niwy”. Pierwszy kapłan rodem z Brudzowic to ks. kan. Stanisław Kocot, proboszcz parafii św. Joachima w Sosnowcu Zagórzu, restaurator zabytkowej świątyni, dzięki staraniom którego postać Maryi w ołtarzu głównym ozdobiona została złotym diademem, pobłogosławionym przez Jana Pawła II i nałożonym przez bp. Adama Śmigielskiego SDB. Antoni Szybis to kolejny „pionier” tej miejscowości - pierwszy mgr historii i dziennikarz, od 30 lat znany w Polsce redaktor dzienników radiowych pr. 1 Polskiego Radia. Jolanta Nowak-Wojdas - mgr filologii polskiej, od 20 lat związana z Brudzowicami, poetka, zaangażowana w sprawy społeczne. Henryk Sroka - pierwszy samodzielny pracownik naukowy, prof. zwyczajny, absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego, pracownik Akademii Ekonomicznej w Katowicach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak spędzić Sylwestra i Nowy Rok? Mamy kilka podpowiedzi

[ TEMATY ]

sylwester

pasterka

pixabay.com

Sylwester, zwany również „tłustą wigilią”, to dzień poprzedzający Nowy Rok, kiedy świętujemy koniec starego roku i początek nowego. 31 grudnia to nie jest zwyczajna noc, dlatego warto ten czas spędzić wyjątkowo i niecodziennie.

Coraz częściej – w sylwestrową noc – zamiast tradycyjnego wyjścia na bal wybieramy czas z rodziną i najbliższymi. Większość z nas planuje wejść w nowy rok w zaciszu własnego domu lub na tzw. domówkach ze znajomymi. Z tej okazji warto przypomnieć znane mniej lub bardziej polskie zwyczaje i tradycje, związane z tym świętem.
CZYTAJ DALEJ

Bóg nie wstydzi się ludzkiego życia

2025-12-29 08:33

[ TEMATY ]

Ks. Krzysztof Młotek

Glossa Marginalia

Adobe Stock

Natchniony Autor mówi: „dzieci, jest ostatnia godzina” (eschatē hōra). To nie musi być zegar końca świata, który odlicza dni. To raczej jakość czasu. Odkąd przyszedł Chrystus, wszystko dojrzewa do decyzji za Nim albo przeciw Niemu. Dlatego znakiem epoki są „wielu antychrystów” (antichristoi). Nie jedna postać z legend, lecz każda nauka i postawa, która rozbraja Ewangelię, bo oddziela Jezusa od Ojca, łaskę od nawrócenia, prawdę od miłości.
CZYTAJ DALEJ

Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu

2025-12-31 15:47

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu – pisze Ewangelista. To ważne słowa. Pełne mądrości, a raczej tęsknoty za mądrością, pragnienia posiadania jej. W tych słowach Ewangelia mówi pośrednio, że życie nie stoi w miejscu.

Pasterze pośpiesznie udali się do Betlejem i znaleźli Maryję, Józefa oraz leżące w żłobie Niemowlę. Gdy Je ujrzeli, opowiedzieli, co im zostało objawione o tym dziecięciu. A wszyscy, którzy to słyszeli, zdumieli się tym, co im pasterze opowiedzieli. Lecz Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu. A pasterze wrócili, wielbiąc i wysławiając Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im to zostało przedtem powiedziane. Gdy nadszedł dzień ósmy i należało obrzezać dziecię, nadano Mu imię Jezus, którym Je nazwał Anioł, zanim się poczęło w łonie Matki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję