Adam Szewczyk: Koszalińska katedra po II wojnie światowej odzyskała katolicki charakter. Wskutek realizacji wielu zadań konserwatorsko-remontowych wzrósł jej splendor religijny oraz turystyczny. Jak przekłada się to na codzienność życia parafii?
Ks. Henryk Romanik: Obok posługi proboszcza pełnię też funkcję diecezjalnego konserwatora zabytków i w związku z tym mam także obowiązki koordynacyjne, które wiążą się z pomocą dla proboszczów w rozległej diecezji. To m.in. przeprowadzanie procedur pozyskiwania środków publicznych, które w ostatnich latach były bardzo obfite, do wykorzystania ich dla poratowania czy odnowienia zabytkowych świątyń, co wymaga dużej dyscypliny i współpracy z administracją świecką, szczególnie samorządową.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
