Choć parafia św. Jana Berchmansa istnieje dopiero od 2009 r., jest dziś jednym z najpiękniejszych przykładów tego, jak wygląda Kościół żywy – ufający, rozmodlony i tworzony przez ludzi gotowych wziąć odpowiedzialność za swoją duchową przestrzeń.
Zmiany na lepsze
– To najmłodsza parafia w archidiecezji częstochowskiej. Powstała jeszcze wtedy, gdy metropolitą był abp Stanisław Nowak – mówi ks. Piotr Sowa, obecny proboszcz, który objął parafię zaledwie 18 miesięcy temu, młody duszpasterz z równie młodą szerokością serca. – Objąłem parafię w trudnych okolicznościach, bo jest po wielu przejściach. Najbardziej bolesnym doświadczeniem pierwszych tygodni był fakt, że... nie było ministrantów. Przez blisko 2 miesiące byłem przy stole eucharystycznym sam. Dopiero kiedy poszedłem uczyć do szkoły, sytuacja zaczęła się zmieniać – wspomina.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
