Przygotowanie w Sokołowie Podlaskim grobu dzieci utraconych to inicjatywa osób świeckich, działających w stowarzyszeniu „Unitum”.
Pierwszym krokiem do jej realizacji było porozumienie pomiędzy Samodzielnym Publicznym Zakładem Opieki Zdrowotnej w Sokołowie Podlaskim, Diecezją Drohiczyńską, sokołowską parafią Niepokalanego Serca NMP, Zakładem Pogrzebowym Grzegorza Mirkiewicza i Stowarzyszeniem „Unitum”. Jego celem jest godny pochówek ciał dzieci zmarłych przed urodzeniem i nieodebranych przez swoich rodziców. W myśl dokumentu sokołowski szpital będzie przekazywał ciała zmarłych dzieci firmie pogrzebowej, a ta będzie je przechowywać w odpowiednich warunkach do czasu pogrzebu. Zakład Grzegorza Mirkiewicza zobowiązał się także do zakupienia odpowiednich trumienek i przeprowadzenia transportu pogrzebowego. Kwestią wybudowania grobu – Pomnika Dzieci Utraconych oraz organizacją pogrzebu zajmuje się Stowarzyszenie „Unitum”. Natomiast parafia konkatedralna przeprowadzi liturgię pogrzebową wraz z odpowiednim ceremoniałem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Niech Święty Łukasz pomoże otrzeć łzy
Pomnik powstał na cmentarzu przy ulicy Bartoszowej. Swoją cegiełkę do jego budowy dołożyło wielu mieszkańców Diecezji Drohiczyńskiej – podczas zbiórki pieniędzy do puszek, jaką w parafiach dekanatu sokołowskiego przeprowadziło Stowarzyszenie Unitum.
Reklama
Piątkowa, wzruszająca uroczystość pogrzebowa w konkatedrze w Sokołowie Podlaskim rozpoczęła się od modlitwy różańcowej wiernych. W białej trumience, którą wprowadzono do świątyni, złożono ciała dziewięciorga maleńkich dzieci. Następnie rozpoczęła się Msza św. koncelebrowana przez sokołowskich księży pod przewodnictwem bp. Piotra Sawczuka. Oprawę muzyczną liturgii zapewniły Anna Maria Maliszewska i Gabriela Pliszka-Kraska. Wraz z nimi grało i śpiewało czterech organistów z różnych parafii, którzy przybyli wraz z przyjaciółmi.
W homilii bp Piotr Sawczuk koncentrował się wokół godności ludzkiej, przynależnej od poczęcia.
– Modlimy się dziś za dzieci utracone, czyli te, które nie miały okazji się narodzić, ujrzeć oczami ciała tego świata, a także swoich rodziców. Medycyna w ich przypadku okazała się bezradna i nawet większe nakłady na lecznictwo zapewne nic by nie pomogły. Modlimy się, aby Łukasz, święty lekarz, którego Kościół będzie wspominał jutro, pomógł rodzicom dzieci utraconych przyjąć to bolesne doświadczenie. By pomógł otrzeć łzy i umocnić oparte na wierze przekonanie, że ich nienarodzone dziecko żyje u Boga i doznaje jego miłości. Chrystus przygarniał dzieci, a ich prostotę i ufność stawiał za wzór. Mówił, że aniołowie w niebie orędują za nimi – mówił biskup.
Bóg obdarza życiem wiecznym
Reklama
Biskup Sawczuk przypomniał też kilka praktycznych wskazówek dla rodziców dzieci utraconych oraz kapłanów: – Z wielką ulgą i wdzięcznością przyjmujemy stanowisko Kościoła w kwestii pochówku dzieci utraconych, które nie miały możliwości przyjęcia Chrztu Świętego. Od Soboru Watykańskiego II wzrasta bowiem przekonanie o konieczności nowego spojrzenia. W konstytucji duszpasterskiej o Kościele w świecie współczesnym Gaudium et spes sobór powiedział, że skoro Chrystus umarł za wszystkich i rzeczywiste powołanie człowieka jest jedno, boskie, to musimy uznać, że Duch Święty umożliwia dojście wszystkim, w sposób Bogu wiadomy, do uczestnictwa w tej paschalnej tajemnicy. W ślad za tym nowym światłem, pochodzącym z soborowego nauczania, poszły następne kroki. Kodeks Prawa Kanonicznego, zatwierdzony przez św. Jana Pawła II w 1983 r. ma z zapis kanonu 1183 par. 2, jakiego nie było w kodeksie poprzednim. Mówi on, ze ordynariusz miejsca może pozwolić na pogrzeb kościelny dzieci zmarłych przed chrztem, na równi z katechumenami przygotowującymi się do przyjęcia tego sakramentu, jeśli rodzice lub przynajmniej jedno z nich wyraża pragnienie, aby ich dziecko zostało ochrzczone. Mimo, iż prawo kodeksowe nakazuje w takich przypadkach zwracać się do ordynariusza miejsca, to nawet ono nie jest tu wymagane, ponieważ istnieje na to ogólna zgoda Konferencji Episkopatu Polski, a do ordynariusza należy zwracać się tylko w razie wątpliwości. Trzeba tu jednak podkreślić, że pragnienie obdarowania łaską życia wiecznego ma przede wszystkim Bóg.
Troska o rodziców dzieci utraconych
Reklama
Biskup zwrócił też uwagę na sytuację rodziców dzieci utraconych. – Zwykle boleśnie odczuwają oni swój dramat. Chcemy wyrazić troskę o chrześcijańskie, pełne nadziei przeżywanie trudnego momentu utraty dziecka narodzonego. Chcemy też przełamywać złe praktyki, zabiegać o to, by rodzice już w porodówce otrzymali informację o możliwości zabrania i urządzenia pochówku swemu dziecku zmarłemu przed narodzeniem. Należy też, i to czynimy, kierować serdeczny apel do kapłanów, by otoczyli miłością i okazali pomoc rodzicom aktualnie doświadczającym dramatu poronienia, ale też małżonkom, dla których odejście nienarodzonego dziecka stanowi bolesną kartę w historii rodziny, choć ten dramat rozegrał się, być może, dość dawno. Kapłan swoją posługą sakramentalną, a przede wszystkim sprawowaniem Mszy św. z intencją zawierzenia zmarłego przed laty dziecka Bożemu Miłosierdziu, może wylać na niegojące się rany serc kojącą oliwę nadziei i pomóc rodzicom utrzymać duchową więź ze swoim utraconym dzieckiem, ofiarować im bardzo cenny dar pokoju sumienia. Trzeba tez wyraźnie podkreślić, że jest możliwość liturgicznego pożegnania utraconego dziecka również bez obecności jego ciała. Wspierającą rolę do spełnienia ma również wspólnota parafialna, poprzez modlitwę i życzliwe towarzyszenie. (...) Nie są też właściwe próby wypierania ze świadomości faktu utraty dziecka i jak najszybszego zapomnienia o nim, by zacząć kolejny etap swojego życia.
To będzie grób-symbol
Biskup podkreślił, że „grób na sokołowskim cmentarzu będzie zarazem pomnikiem tych wszystkich dzieci utraconych, które nie mają swojego grobu, nie zostały pochowane w grobach rodzinnych lub nie pochowanych w ogóle. Od dziś jest takie miejsce, przy którym będzie można się zatrzymać, pomodlić, ukoić ból i wzmocnić nadzieję. Dobrze, że dzięki życzliwemu podejściu wielu osób, zwłaszcza dzięki zabiegom i pracy członków stowarzyszenia „Unitum” powstał ten grób-pomnik w Sokołowie Podlaskim. Wszystkim osobom zaangażowanym w to dzieło pragnę serdecznie podziękować. Niech dobry Bóg wynagrodzi to im wszystkim”.
Na zakończenie biskup podkreślił, że „my wszyscy, którym dane było się narodzić, mamy większe czy mniejsze możliwości, by stać po stronie życia, po stronie Boga i budzić sumienia tych, którzy tego nie rozumieją albo z pobudek ideologicznych zajmują diametralnie odmienne stanowiska, by życie było cenione i przyjmowane przez wszystkich bez wyjątku”.
Po Mszy św. ciała dzieci zostały złożone w nowym grobie na cmentarzu przy ul. Bartoszowej. Pomnik Dzieci Utraconych poświęcił bp Piotr Sawczuk.
– Pomnik jest miejscem pamięci o wszystkich maleństwach, którym nie dane było otworzyć oczu i zaczerpnąć powietrza. Jest także miejscem, w którym wszystkie rodziny dotknięte tragedią straty, będą mogły zanosić do Boga modlitwę w intencji swoich utraconych dzieci. Obecność tak wielu osób potwierdza wagę należnego szacunku i konieczności godnego pochówku dzieci utraconych – podkreślili po uroczystości członkowie stowarzyszenia „Unitum”.
