Reklama

Niedziela Świdnicka

Jego serce biło miłością do ludzi

Śmierć kapłana zatrzymuje codzienny rytm parafii. Milkną dzwony, a ciszę wypełniają wspomnienia. Tak było w Świebodzicach, gdzie 16 września pożegnano ks. kan. Jana Mrowcę.

Niedziela świdnicka 39/2025, str. IV

[ TEMATY ]

Świebodzice

pogrzeb kapłana

Ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Śp. ks. kan. Jan Mrowca, kapłan z sercem górala i duszpasterz wierny ludziom

Śp. ks. kan. Jan Mrowca, kapłan z sercem górala i duszpasterz wierny ludziom

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mszy świętej żałobnej w intencji kapłana, który przez 23 lata był proboszczem parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła, przewodniczył bp Ignacy Dec. – Nasze lata przemijają jak trawa, a Ty, Boże, trwasz na wieki. Dzisiaj przekazujemy do domu niebieskiego naszego brata, kapłana Jana. Eucharystia jest dziękczynieniem. Dziękujemy za jego serce, które biło miłością do ludzi – powiedział biskup.

W homilii podkreślił symbolikę dat wpisanych w życie zmarłego. – Urodził się w dzień Zwiastowania, a odszedł w święto Imienia Maryi. Wierzymy, że Pan wybrał dla niego najlepszą godzinę przejścia do wieczności – podkreślił hierarcha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wspomnienia

Wdzięczność płynęła zarówno od duchownych jak i świeckich. Poseł Ireneusz Zyska przywołał czasy, gdy ks. Jan, jako proboszcz w Walimiu, dawał schronienie młodzieży opozycyjnej. – Powiedział nam wtedy: „Tu jest wolna Polska”. Był nie tylko kapłanem, ale i patriotą. – Tworzyłeś wokół siebie aurę spokoju, wrażliwości i ciepła. Byłeś orędownikiem miłości, która niczego nie stawia ponad sobą – wspominał Henryk Prochera, przedstawiciel parafii.

Kapłani podkreślali jego gorliwość. Ksiądz prałat Jan Gargasewicz nazwał go „tytanem konfesjonału” i dobrym gospodarzem kościoła, a ks. prof. Tadeusz Reroń, kolega rocznikowy, przypomniał, że już w seminarium był człowiekiem pogodnym i dowcipnym, który potrafił zjednywać sobie ludzi.

Odszedł prawdziwy góral

Reklama

Następnego dnia odbyły się uroczystości pogrzebowe w rodzinnej miejscowości Gronków na Podhalu. Mszy św. przewodniczył ks. Piotr Fąfrowicz, siostrzeniec zmarłego, a kazanie wygłosił ks. Krzysztof Krauzowicz. Modlitwie towarzyszyły góralskie brzmienia, a na organach zagrał Ernest Koryciarz ze Świebodzic. Przy trumnie zgromadzili się dawni parafianie, kapłani oraz najbliższa rodzina.

Ksiądz kanonik Jan Mrowca urodził się 25 marca 1946 r. we wsi Groń k. Bukowiny Tatrzańskiej w wielodzietnej, religijnej rodzinie, w której było dziewięcioro dzieci. Ukończył Technikum Ekonomiczne w Nowym Targu, odbył służbę wojskową i pracował jako referent w spółdzielni pracy. Decyzję o kapłaństwie umocniła rozmowa z ks. Tadeuszem Rybakiem, przyszłym biskupem legnickim.

Święcenia kapłańskie przyjął 31 maja 1975 roku we wrocławskiej katedrze z rąk bp. Wincentego Urbana. Jako wikariusz posługiwał w parafiach św. Jerzego w Dzierżoniowie i św. Karola Boromeusza w Wołowie, gdzie pełnił także obowiązki kapelana więziennego w trudnych latach stanu wojennego. Następnie pracował w parafii św. Elżbiety we Wrocławiu, a później jako proboszcz w Walimiu (1986-98) i Świebodzicach (1998-2021).

Ostatnie lata życia spędził w domu księży seniorów w Świdnicy. W testamencie napisał: – Dziękuję Bogu za łaskę powołania do kapłaństwa i polecam, za przyczyną Najświętszej Maryi Panny, moje zbawienie miłosierdziu Najświętszego Serca Jezusowego. Jeśli kogokolwiek skrzywdziłem lub obraziłem, proszę o darowanie mi winy.

Zmarł w godzinach popołudniowych 12 września br. Zgodnie ze swoją ostatnią wolą spoczął w rodzinnym grobie w Gronkowie, obok rodziców i brata – kapłana.

2025-09-23 13:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W Nowy Rok z wizerunkiem Maryi

Niedziela świdnicka 2/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Świebodzice

Archiwum prywatne

Wizerunek Najświętszej Maryi Panny Nieustającej Pomocy w bocznym ołtarzu

Wizerunek Najświętszej Maryi Panny Nieustającej Pomocy w bocznym ołtarzu

Świebodzicka wspólnota parafii św. Brata Alberta Chmielowskiego ma powody do radości i dumy.

Dzięki talentowi i ciężkiej pracy łódzkich artystów, a także dzięki wsparciu hojnych parafian, boczny ołtarz nowo wybudowanej świątyni został wzbogacony o wizerunek Matki Bożej Nieustającej Pomocy.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: „Kościół buduje się przez codzienną wytrwałość”

2025-11-16 16:54

Archiwum Archidiecezji Wrocławskiej

Parafia NMP Królowej w Oławie obchodzi dzisiaj 20-lecia swojego powstania. Eucharystii przewodniczył metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, który w homilii przypomniał, że najważniejszą świątynią nie są mury, lecz człowiek.

Metropolita wrocławski rozpoczął swoją homilię od słów Jezusa zapowiadających zburzenie świątyni jerozolimskiej. - Powinny poruszyć uczniów słowa Jezusa: “Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu”. Ale Jezus wypowiedział je nie dlatego, że nie ceni piękna murów i wystroju świątyni, lecz dlatego, że prawdziwą świątynią zawsze był i jest człowiek. Człowiek i jego serce otwarte na Boga i przyszłość, wskazał kaznodzieja, dodając: - Uczniowie wtedy jeszcze tego nie rozumieli. Dopiero Chrystus pokazał nam, że to my jesteśmy świątynią Boga, że Bóg mieszka w nas. Dziś, patrząc na piękny kościół parafialny, chcemy powiedzieć: “Panie, dziękujemy Ci, że w tym miejscu zechciałeś zamieszkać pośród nas”.              W dalszej części abp Kupny wrócił do początków parafii, wyrażając głęboką wdzięczność wszystkim, którzy ją tworzyli: - Każda parafia ma swoją historię i swoje korzenie. Dwadzieścia lat temu, kiedy powstała wasza parafia, Bóg zaprosił ludzi tej ziemi do nowego dzieła. Nie było wtedy wszystkiego, co mamy dziś, ale były nadzieje, plany i wiele pracy. Ta parafia istnieje dzięki wierze, miłości i wytrwałości ludzi - mówił metropolita wrocławski, dziękując za zaangażowanie w dzieło stworzenia parafii. - Z serca dziękuję wszystkim, którzy byli na początku tej drogi. Myślę o tych, którzy przez dwadzieścia lat są związani z tą parafią. Dziękuję księdzu proboszczowi Robertowi, dziękuję wszystkim, którzy ofiarowali czas, talenty, środki i modlitwy. Niech Bóg wynagrodzi ich trud — zarówno tych, którzy są dziś z nami, jak i tych, którzy odeszli do domu Ojca.      Odnosząc się do Ewangelii, abp Józef Kupny zauważył: - Dzisiejsza Ewangelia mówi o niepokoju, zniszczeniu i trudnościach. Nie wiem, jak słuchali jej uczniowie, ani jak my ją odbieramy, ale ona jest zaskakująco aktualna. Każda wspólnota przeżywa chwile słabości, rozproszenia, zmęczenia. A jednak Jezus mówi: “Nie trwóżcie się”. To znaczy: nie bójcie się, bo Ja jestem z wami. Wracając jeszcze w słowie do dwudziestolecia parafii, hierarcha podkreślił: - Chrystus przez tych 20 lat był tutaj obecny: w sakramentach, w Eucharystii, w rodzinach, które trwały mimo trudności, w dzieciach, młodzieży, w chorych i starszych. Był obecny w każdym, kto się modlił, służył, pomagał. I choć były chwile trudne, to właśnie wtedy najbardziej widać było siłę wiary - powiedział abp Kupny, dodając: - Jezus mówi dziś do nas: “Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”. Te słowa są jak program waszego jubileuszu. Kościół buduje się nie przez spektakularne działania, lecz przez codzienną wytrwałość: przez matki i ojców, którzy uczą dzieci modlitwy; przez kapłanów, którzy dzień po dniu głoszą Słowo Boże; przez seniorów modlących się za młodych; przez ludzi, którzy sprzątają kościół, śpiewają, troszczą się o parafię. To codzienny trud, ale i codzienny cud. Nie zabrakło także odniesienia do patronki parafii: - Najświętsza Maryja Panna Królowa od początku czuwa nad tą parafią. Jej królowanie to nie panowanie, jak myślimy po ludzku. To służba: pokorna, wierna, pełna miłości. Maryja trwała pod krzyżem i uczy nas, abyśmy w chwilach prób nie odchodzili, ale trwali przy Chrystusie z nadzieją - mówił kaznodzieja, dodając: - Dzisiaj wielu gniewa się na Kościół, zniechęca się, odchodzi. Ale to właśnie wtedy trzeba trwać. Trwać przy Chrystusie, nie opuszczać Go w chwilach próby, tak jak Maryja nie odeszła spod krzyża.      Na zakończenie homilii abp Józef Kupny zawierzył parafię Duchowi Świętemu i Matce Bożej: - Dwadzieścia lat temu Bóg rozpoczął w tym miejscu piękne dzieło Boskie. Dziś dziękujemy Mu za wszystko, co już uczynił, i z ufnością prosimy, by prowadził nas dalej przez następne lata i dziesięciolecia. Niech Duch Święty daje nam wytrwałość w wierze, nadziei i miłości, a Maryja, wasza Królowa, niech prowadzi was drogą ku Bogu.”
CZYTAJ DALEJ

Rozmiłowany w Bożym słowie

2025-11-16 21:55

Marzena Cyfert

Msza św. w parafii św. Alberta Wielkiego we Wrocławiu-Sołtysowicach

Msza św. w parafii św. Alberta Wielkiego we Wrocławiu-Sołtysowicach

Św. Albert Wielki patronuje franciszkańskiej parafii na Sołtysowicach. W liturgiczne wspomnienie świętego parafianie wraz ze swoimi duszpasterzami i księżmi z całego dekanatu modlili się podczas uroczystej Mszy św.

Eucharystii przewodniczył ks. Henryk Trościanko, proboszcz parafii NMP Matki Kościoła we Wrocławiu, homilię wygłosił ks. Wojciech Buźniak. Podczas uroczystości wspólnota powitała o. Romualda Trojnara, franciszkanina, który rozpoczyna posługiwanie w parafii. Modlitwą otaczano także Brata Rafała i Brata Adama, obchodzących święto zakonne.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję