Sakramenty są po to, abyśmy odkryli, że jestem dziećmi Bożymi. To jest najważniejsza prawda, której w sakramencie mamy doświadczyć. A jeśli Bóg uzna, że to pomoże mi w zbliżeniu do Niego, to zostanę uzdrowiony – powiedział bp Artur Ważny.
Te znamienne słowa zostały wypowiedziane podczas dorocznej Diecezjalnej Pielgrzymki Chorych do Matki Bożej Pocieszenia, której wizerunek znajduje się kościele św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Czeladzi.
Najważniejszym punktem pielgrzymki była Msza św. z udzieleniem sakramentu namaszczenia chorych. Po Eucharystii odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu, która zgromadziła wiernych w ciszy i skupieniu. To był moment, w którym można było zawierzyć swoje cierpienia, prosząc Chrystusa o siłę i pokój serca.
O wielkim darze i tajemnicy, którymi był dla świata pontyfikat Jana Pawła II mówił spektakl pod takim tytułem wystawiony w parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Czeladzi.
Nasza parafia podejmuje wiele działań, które mają pomóc ludziom w odkrywaniu prawd Bożych i podążaniu za Chrystusem. Jednym ze sposobów pogłębienia wiary i rozbudzania przemyśleń natury religijnej był spektakl słowno-muzyczny Dar i tajemnica, który odbył się w parafii 10 października. Jak wielokrotnie podkreślał święty papież, „na drogach ludzkich sumień Bóg postawił drogowskaz – Krzyż”. Mam nadzieję, że przedstawienie pomoże nam podążać za św. Janem Pawłem II, który, jak wiadomo, oddał się całkowicie pod opiekę Maryi – Totus Tuus – a Ona z kolei prowadziła go śladami Chrystusa – powiedział ks. Jarosław Wolski, proboszcz parafii św. Stanisława w Czeladzi.
Jedni przyznają, że przyjechali jak na wycieczkę, wyjadą jak pielgrzymi, drudzy z kolei mają wyraźne motywy i cieszą się, że są razem, bo „łączy ich wiara”. Są też i ci poszukujący; relacji, sensu, odpowiedzi „co dalej”. To maturzyści, którzy dziś przyjechali na Jasną Górę: z diec. toruńskiej i arch. białostockiej. Młodzi z Białostocczyzny i ich duszpasterze w modlitwie i pamięci szczególnie oddają Bogu rówieśników, którzy zginęli 20 lat temu w wypadku pod Jeżewem w drodze do Częstochowy.
Ks. Tomasz Łapiak, który teraz jest koordynatorem pielgrzymki, 20 lat temu był uczniem liceum, w którym uczyło się 9 maturzystów, którzy zginęli. Przyznaje, że to wydarzenie zawsze jest w jego pamięci, a każda rocznica bolesna. Pamięta nawet jaka była wówczas pogoda; było pochmurnie, padało, była mżawka. - Zawsze ta pielgrzymka sprawia, że powracają te wspomnienia. Ale też pomimo tego, że po ludzku jest to trudno zrozumieć, jednak wierzymy, że ci maturzyści zdali już ten najważniejszy egzamin życiowy, czyli egzamin z miłości i mogą doświadczyć spełnienia się obietnic Jezusa. Mogą żyć po prostu w inny sposób, już pełnią życia - mówił ks. Łapiak.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.