Reklama

Polska

Prymas Polski w „Sygnałach Dnia” o strachu przed uchodźcami i rozumnej pomocy

Czy przyjmować tylko chrześcijan czy wszystkich? Jak pomoc zorganizować? I dlaczego w Polakach jest tak wiele obaw? – powiedział we wtorek w Radiowej Jedynce abp Wojciech Polak. Prymas Polski był gościem porannych „Sygnałów Dnia”.

[ TEMATY ]

prymas Polski

imigranci

Grzegorz Gałązka

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita gnieźnieński przypominając wytyczne i wskazania Konferencji Episkopatu Polski mówił m.in. o konieczności tworzenia kultury otwarcia i przygotowania Polaków do przyjmowania uchodźców „w duchu chrześcijańskiej miłości”. Odniósł się przy tym do pojawiającego się w tak wielu medialnych i politycznych dyskusjach pytania, czy przyjmować wszystkich, czy tylko chrześcijan.

„Nie może decydować o przyjęciu człowieka – zwłaszcza gdy przychodzi w sytuacji zagrożenia życia, cierpienia, wojny, niesprawiedliwości – nie może decydować to, jakiej jest on rasy czy wyznania. Powinniśmy być otwarci dla każdego i na wszystkich” – podkreślił Prymas, wskazując przy tym na konieczność przestrzegania prawa. Jak dodał, w niedawnej wypowiedzi dla Katolickiej Agencji Informacyjnej zwrócił uwagę na potrzebę ścisłej współpracy z rządem, tak by wszelkie zasady bezpieczeństwa zostały zachowane.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Kiedy widzimy pewne sytuacje, zwłaszcza ze strony wojującego islamu, mamy prawo oczekiwać, że osoby, które będą przyjmowane jako uchodźcy, nie będą przeszczepiać na nasz teren tych skrajnych, nie religijnych, politycznych koncepcji” – stwierdził.

Odniósł się także do opinii m.in. polityków, którzy twierdzą, że muzułmanie nie tylko się w Europie nie asymilują, ale dążą do zniszczenia zasad, na których opiera się cywilizacja zachodnia, że Europa będzie w przyszłości muzułmańska. Jak przyznał, obawy te są uzasadnione, gdy patrzy się na działania państwa islamskiego. Nie wszyscy muzułmanie jednak są tak radykalni. Mamy w Polsce przykład dobrego współżycia z muzułmanami pochodzenia tatarskiego.

Te obawy – dodał – to także przyczynek do dyskusji o naszej odpowiedzialności za Europę i jej przyszłość. „Istotą naszego życia, naszego trwania tutaj, naszej przyszłości jest to, że Europa będzie bogata w dzieci, a nie tak uboga, jak to teraz widzimy” – dodał Prymas.

Reklama

Pytany o niechęć i obawy Polaków w kwestii przyjmowania uchodźców, mimo apeli papieża Franciszka, abp Polak podkreślił, że i tu ważne jest poznanie przyczyn. Jak mówił, w dużym stopniu naszą świadomość kształtują przerażające obrazy medialne, które do nas docierają.

„To poważne wyzwanie i próba dla naszego chrześcijaństwa, by ten strach i lęk przełamać. Myślę, że to wezwanie Chrystusa, które na Twitterze przypomniałem, by rozpoznać twarz Chrystusa w uchodźcach, bo byłem przybyszem, a przyjęliście mnie, to wezwanie, by bardziej przejąć się Ewangelią, niż własnymi lękami czy obawami. Oczywiście nie może być to oparte na emocjach czy dobrych chęciach. Pomoc i przyjęcie musi być rozumnie zorganizowane” – podkreślił abp Polak. Dodał przy tym, że przyjęcie uchodźców nie jest sprawą przejściową, ważne jest zatem także pytanie, co dalej?

„Kiedy myślę o zorganizowaniu rozumnego przyjęcia, to myślę o wszelkich programach pobytu uchodźców tak, aby zaowocował on integracją z naszym społeczeństwem i dopomógł im stać się jego czynnymi członkami. Przecież nie chodzi o to, aby spędzili resztę życia w miejscu zamkniętym. Myślę, że to jest istotne i ważne aby takie programy przygotować” – stwierdził na koniec abp Polak.

2015-09-08 12:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zamach na wolność prymasa

Niedziela Ogólnopolska 38/2013, str. 12-15

[ TEMATY ]

kardynał

prymas Polski

Archiwum Instytutu Prymasa Wyszyńskiego

Kard. Stefan Wyszyński powiedział: „Decyzji tej nie mogę się poddać i dobrowolnie tego domu nie opuszczę”. Jakie były inne okoliczności aresztowania prymasa Wyszyńskiego? Okazuje się, że aparat partyjno-państwowy nie próżnował

Ksiądz Stefan Wyszyński, mianowany w 1946 r. biskupem lubelskim, a w 1949 r. przeniesiony na stolice arcybiskupie w Gnieźnie i Warszawie oraz mianowany prymasem Polski, dobrze zdawał sobie sprawę z zaistniałej sytuacji rodzącego się prześladowczego komunizmu. „Do Warszawy - czytamy w «Zapiskach więziennych» - przybyłem z zarysem programu” (s. 19). „(...) zacząłem oswajać księży biskupów z zarysem swego programu. Pragnąłem doprowadzić za wszelką cenę do stworzenia stałego ciała porozumiewawczego między Episkopatem a Rządem (...)”. Prace rozpoczęły się od lipca 1949 r. „Byłem od początku i jestem nadal tego zdania, że Polska, a z nią i Kościół święty, zbyt wiele utraciła krwi w czasie okupacji hitlerowskiej, by mogła sobie obecnie pozwolić na dalszy jej upływ” (s. 20). „A więc «Porozumienie» miałoby spełniać rolę zderzaka łagodzącego narastający konflikt?” (s. 21).

CZYTAJ DALEJ

107. rocznica objawień Matki Bożej w Fatimie

2024-05-13 07:48

[ TEMATY ]

Fatima

Matka Boża Fatimska

pl.wikipedia.org

Łucja dos Santos wraz z młodszą Hiacyntą Marto

Łucja dos Santos wraz z młodszą Hiacyntą Marto

Dziś przypada 107. rocznica objawień Matki Bożej w Fatimie. Maryja w Fatimie przypomniała, że zdobycie nieba jest celem naszego życia - powiedział PAP kustosz Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach ks. Marian Mucha. Dodał, że objawienia są wciąż aktualne, ponieważ dziś ludzie żyją jakby Bóg nie istniał.

13 maja 1917 r. Matka Boża objawiła się trójce dzieci - rodzeństwu Franciszkowi i Hiacyncie Marto oraz ich kuzynce Łucji dos Santos, w portugalskiej miejscowości Cova da Iria, znajdującej się dwa i pół kilometra od Fatimy na drodze do Leirii.

CZYTAJ DALEJ

Pomorskie/ Podczas ćwiczeń WOT zaginął karabin wyborowy BOR

2024-05-13 18:48

[ TEMATY ]

Wojska Obrony terytorialne

Biuro Prasowe Dowództwa WOT

Żandarmeria Wojskowa i Służba Kontrwywiadu Wojskowego prowadzi postępowanie wyjaśniające w sprawie zagubienia karabinu BOR - poinformowało Dowództwo Obrony Terytorialnej. Do zdarzenia doszło podczas ćwiczeń 7. Pomorskiej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej.

Informację o zagubieniu karabinu wyborowego BOR jako pierwszy przekazał Onet.pl. Według ustaleń portalu, żołnierze 71. Batalionu Lekkiej Piechoty z Malborka wrócili z poligonu bez karabinu wyborowego BOR, którego używali podczas szkolenia na poligonie w Tczewie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję