Reklama

Głos z Torunia

Krok w stronę Boga

Czy na rekolekcjach o duchowości karmelitańskiej można mówić o działaniu internetowych algorytmów? Czy człowiek może zapomnieć o pięknie swojego powołania? Czy da się uwielbiać Boga w niesprzyjających okolicznościach?

2025-06-03 14:39

Niedziela toruńska 23/2025, str. III

[ TEMATY ]

Toruń

Renata Czerwińska

Chciejmy być instrumentem Bożej chwały

Chciejmy być instrumentem Bożej chwały

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już po raz kolejny okazało się, że duchowość karmelitańska to coś, co świetnie karmi osoby ze wspólnot charyzmatycznych. – Te rekolekcje były dla mnie! – zapewnia Monika. Jedenastoletni chłopiec robił notatki dla mamy.

Ojciec Marian Zawada, karmelita, w dniach 23-25 maja poprowadził rekolekcje w Toruniu na zaproszenie wspólnoty Posłanie. Sięgając po nauczanie różnych świętych Karmelu, odpowiadał na pytanie, jak budować więź z Bogiem w świecie, który tak łatwo nas od Niego odciąga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Potrzeba duchowej higieny

Jak się okazuje, w bardzo łatwy sposób dajemy sobie zabrać pokój serca. – Tworzenie świata pozorów, wirtualnej prawdy, produktów medialnych, budowanie emocji i sterowanie nimi to także formowanie serca – ostrzega rekolekcjonista. Przyznajmy się przed samymi sobą, ile razy rozpraszają nas powiadomienia, ile razy mamy wrażenie, że są nam podsuwane jakieś tematy, czujemy się pociągani do pewnych osób albo przeżywamy brak zainteresowania naszymi treściami.

A przecież świat on-line to niejedyne żywioły, które usiłują rządzić naszym życiem. Tymczasem nosimy w sobie tęsknotę za tym, co czyste, piękne. To „kontakt z Bogiem żywym daje nam życie”.

Bóg zmienia wszystko

Reklama

Czy dla współczesnego, zabieganego człowieka jest nadzieja? Tak – św. Jan od Krzyża pisze, że człowiek, „zanim postawi pierwszy krok w kierunku Boga, już znajduje się w Bogu”. Wszechmocny Stwórca wychodzi naprzeciw swoim dzieciom, działa w sposób zaskakujący. – Bóg chce ofiarować siebie w całości i wypełnić nasze nieskończone istnienie swoją nieskończonością – mówi ojciec. Serce, które rozkochało się w Nim, nie tylko przysparza Mu radości. Potrafi również stawiać czoła wyzwaniom, staje się zdolne do uwielbienia mimo wszystko. – Czasem Bóg przychodzi do nas w trudny sposób i być może w takim czasie bezradności, ciemności uwielbiamy Go najczyściej – wyjaśnia o. Zawada.

Święci Karmelu przypominają o perspektywie nieba. To tam będziemy żyć prawdziwie, jednak już teraz możemy zrobić coś na przekór okolicznościom, które nas dotykają. – Gdy wiążemy naszą historię z Bogiem, odkrywamy, że jesteśmy Jego sanktuarium, miejscem Jego chwały.

Karmel karmi

Jak uczestnicy dni skupienia odbierają treści rekolekcyjne? Paweł opowiada, że jakiś czas po nawróceniu poczuł, jakby znalazł się na duchowej pustyni. Pomocą stały się rekolekcje karmelitańskie, dlatego co roku przyjeżdża właśnie tutaj, na spotkanie z o. Zawadą.

Przy miłującym Bogu człowiek odważa się być sobą. Opowiada Ola: – Pamiętam, że podczas studiów potrafiłam być odważna, radosna, podejmować decyzje, a potem to się bardzo zmieniło. Oczywiście, można wszystko zwalać na wiek, ludzi, okoliczności… ale na rekolekcjach powiedziałam „basta!”. Przed Bogiem nie muszę udawać kogoś, kim nie jestem. Mogę żyć w pełni i chwalić Pana.

– Duże, halowe rekolekcje, są bardzo cenne, ale równie ważne są te niewielkie, pozwalające wejść głębiej w relację z Bogiem – zapewnia Ewa.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Diecezja toruńska ma nowych kapłanów

- Nikt nie przyjmuje kapłaństwa tylko dla siebie. To sakrament wspólnotowy, społeczny. Przyjmujemy kapłaństwo dla innych, by pięknie żyć i innych prowadzić do zbawienia – powiedział bp Wiesław Śmigiel podczas święceń prezbiteratu w Katedrze Świętych Janów w Toruniu.

22 czerwca w katedrze toruńskiej dwaj diakoni: Michał Rarus i Mateusz Wiśniewski przyjęli z rąk bpa Wiesława Śmigla święcenia w stopniu prezbiteratu. Kościół wypełnili kapłani, klerycy, siostry zakonne i wierni świeccy. Wszyscy zebrali się, by modlić się za nowych prezbiterów oraz o nowe powołania do służby Bogu.
CZYTAJ DALEJ

Książka „Objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech” wyjaśnia, dlaczego ks. Popiełuszko powraca w prywatnych objawieniach

Dlaczego ks. Jerzy Popiełuszko powraca właśnie teraz? To pytanie stawia sobie wielu, którzy sięgają po nową książkę dr Mileny Kindziuk i ks. prof. Józefa Naumowicza pt. „Objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech”. Publikacja dokumentuje niezwykłe zjawisko - prywatne objawienia, jakich od 2009 roku doświadcza Francesca Sgobbi, mieszkanka niewielkiej miejscowości Fiumicello w północnych Włoszech. Według relacji, błogosławiony kapłan męczennik - ks. Jerzy Popiełuszko - wielokrotnie ukazywał się tej prostej i pozornie zwykłej kobiecie, przekazując przesłania, które spisywała w formie duchowego dziennika.

Już na wstępie autorzy wyraźnie podkreślają: nie są to objawienia uznane oficjalnie przez Kościół katolicki, a publikacja nie oznacza ich aprobaty w sensie teologicznym czy doktrynalnym. Jasno zaznaczają też, że mamy do czynienia z objawieniami prywatnymi - nie zobowiązują one do wiary, ale mogą służyć pomocą w pogłębianiu życia duchowego. Ich rola nie polega na dodawaniu czegokolwiek do Ewangelii, lecz - jak pisze ks. prof. Józef Naumowicz - na przypominaniu o jej najważniejszych prawdach i pomaganiu wiernym w ich przeżywaniu tu i teraz: „Tak było w historii Kościoła wielokrotnie. Niejednokrotnie objawienia prywatne stanowiły inspiracje do ożywienia i pogłębienia wiary, poruszały sumienia, wzywały do nawrócenia. To właśnie pod ich wpływem narodziły się takie praktyki pobożnościowe jak różaniec, koronka do Miłosierdzia Bożego czy nawet święta liturgiczne - Boże Ciało, Niedziela Miłosierdzia czy Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa” - dodaje współautor publikacji, badacz życia i kultu ks. Popiełuszki.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: czy Chrystus jest środkiem naszej misji w Kościele?

2025-06-18 21:28

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Nie chodzi o to, żeby jedynie wyrecytować symbol nicejski, żeby przypomnieć sobie reguły teologiczne dotyczące Jezusa Chrystusa. Pytanie brzmi, czy On jest moim Bogiem? Na ile jest Osobą żywą w moim codziennym doświadczeniu? – powiedział kard. Grzegorz Ryś podczas Jubileuszu 1700-lecia Soboru w Nicei.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję