Reklama

Jasna Góra

Z Jasnej Góry

Niedziela Ogólnopolska 23/2025, str. 5

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Krzysztof Świertok/BPJG

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jedna troska – trzeźwość

W dniach 31 maja – 1 czerwca na Jasnej Górze odbyły się 35. Jasnogórskie Spotkania dla Uzależnionych. W 2-dniowe wydarzenie wpisały się modlitwa i mityngi, czyli grupowe spotkania m.in. dla dorosłych dzieci alkoholików, anonimowych alkoholików, przemocowców, hazardzistów czy dłużników. Jasnogórskie spotkania są największym w Polsce zjazdem ludzi uzależnionych i ich rodzin.

Celem pielgrzymki, jak mówi współorganizator spotkań o. Ryszard Bortkiewicz, jest dzielenie się nawzajem swoim doświadczeniem, swoją siłą, aby trwać w trzeźwości i nieść to przesłanie innym. – Wspólnota AA jest miejscem, gdzie wszyscy ludzie dzielą się swoim doświadczeniem, nadzieją, jak trwać w trzeźwości, jak pomagać innym uzależnionym. Każdego roku przybywamy tutaj, na Jasną Górę, jak dziecko przybywa do mamy ze swoimi troskami, z radościami, ze smutkami. Jedni przychodzą, żeby dziękować za trzeźwość, inni, żeby o nią prosić – zauważył o. Bortkiewicz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uczestnicy spotkania, których było tysiące, przekonywali, że jeśli trwa się przy Panu Bogu, można wyzwolić się z niewoli nałogu.

Reklama

– Mnóstwo ludzi, podobnie jak ja, przyjechało tutaj właśnie z potrzeby podziękowania. Ja jestem tu, by podziękować za to, co dostałem w życiu, że odnalazłem tę drogę, która poprowadziła mnie ku trzeźwości, w której trwam od 9 lat – powiedział Krzysztof z Gorzowa Wielkopolskiego. Marcin jest trzeźwy od 15 lat. W niemocy uzależnienia zawołał do Boga. – Po prostu na początku mojej trzeźwości wypowiedziałem słowa: Boże, jeśli jesteś, to mi pomóż, bo ja jestem bezsilny. Dziś, z perspektywy wielu lat życia trzeźwego, widzę, że tamte słowa miały ogromne znaczenie – wyznał. Anka, alkoholiczka, w spotkaniach jasnogórskich uczestniczy od 31 lat, odkąd zaczęła trzeźwieć. Pielgrzymki motywują ją do dalszego działania i pracy nad sobą.

Centralnym punktem spotkania była Msza św. w sobotni wieczór na szczycie pod przewodnictwem bp. Antoniego Długosza. Jasnogórskie Spotkania dla Uzależnionych zakończyły się w niedzielę zawierzeniem przed Cudownym Obrazem Matki Bożej.

Z uśmiechem o rzeczach trudnych

Uczeń czy klient? Rekolekcje o Kościele” to temat Jasnogórskich Dni Skupienia; ostatnia sesja z tego cyklu zakończyła się na Jasnej Górze 1 czerwca. W ciągu całego roku odbyło się pięć edycji, uczestniczyło w nich blisko 2 tys. osób. Następna odbędzie się w grudniu br. Cykl Jasnogórskich Dni Skupienia prowadził o. Marcin Ciechanowski, paulin, egzorcysta arch. częstochowskiej.

Plan ogólny rekolekcji obejmował: Mszę św. w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej, konferencje, adorację Najświętszego Sakramentu. Był też czas na spowiedź w kaplicy Sakramentu Pokuty i Pojednania oraz na indywidualną modlitwę i medytację.

– Podczas spotkań podejmowane były tematy biblijne, ale też te trudne, o których trzeba rozmawiać. Czasami z uśmiechem mówiliśmy o tych trudnych sprawach w Kościele, ale z miłością do niego. Myślę, że uczestnicy z takiej sesji wyjechali z większą miłością do Boga, który jest obecny w swoim Kościele – podkreślił przewodnik Jasnogórskich Dni Skupienia.

Ten czas skupienia uczestnicy traktowali przede wszystkim jako odkrywanie i regenerację sił duchowych, które pomagają w głębszej relacji z Panem Bogiem.

Joanna i Maria z Gliwic pozytywnie oceniły czas sesji. – Temat uświadomił nam, że bycie klientem w Kościele nie popłaca. Teraz z większą rozwagą będziemy myślały o tym, aby jednak być uczniem, by rezygnować z postawy klienta – podkreśliły. Janowi z diec. łomżyńskiej temat sesji pomógł być każdego dnia coraz lepszym uczniem Jezusa i świadczyć o nim w życiu. Barbara i Agnieszka z Krakowa natomiast odczytują te dni jako łaskę. Zaznaczyły, że to dla nich głęboka droga nawracania się. Pomagało im w tym słowo rekolekcjonisty, które było rzeczowe, naukowe, ale zrozumiałe.

2025-06-03 14:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Serce uwięzione na Jasnej Górze…" – setna rocznica Mszy św. prymicyjnej bł. kard. S. Wyszyńskiego

[ TEMATY ]

Jasna Góra

prymicje

bł. kard. Stefan Wyszyński

100. rocznica

Instytut Prymasowski

Kard. Stefan Wyszyński z Obrazem Jasnogórskim

Kard. Stefan Wyszyński z Obrazem Jasnogórskim

Sto lat temu, 5 sierpnia 1924 r., ks. Stefan Wyszyński, późniejszy Prymas Polski i błogosławiony Kościoła katolickiego, odprawił w Kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze Mszę św. prymicyjną. Modlił się, aby przynajmniej przez jeden rok mógł służyć Bogu i ludziom jako kapłan. „Matka Boża dodała mu sił i uczyniła tego cherlaka, tytanem polskiego Kościoła” - przypominają paulini.

Droga do kapłaństwa Prymasa Tysiąclecia była trudna, także z powodu złego stanu zdrowia. Z powodu pobytu w szpitalu diakon Stefan Wyszyński nie przyjął święceń ze swoimi kolegami pod koniec czerwca. Jednak w sierpniu również nie czuł się najlepiej, a gdy przyszedł do katedry, zakrystianin, powiedział: „Proszę księdza, z takim zdrowiem to chyba raczej trzeba iść na cmentarz, a nie do święceń”. Sam moment święceń 3 sierpnia 1924 r. w katedrze we Włocławku bł. kard. Wyszyński wspominał tak: „Byłem tak słaby, że wygodniej mi było leżeć krzyżem na ziemi, niż stać… Byłem święcony przez chorego, ledwo trzymającego się na nogach biskupa Wojciecha Owczarka… Skoro wyświęcono mnie na oczach Matki, która patrzyła na mękę swojego Syna na Kalwarii, to już Ona zatroszczy się, aby reszta zgodna była z planem Bożym”.
CZYTAJ DALEJ

Największą miłością jest cierpliwe trwanie przy kimś, kto już nie potrafi „oddać” tak jak dawniej

2025-12-26 16:00

[ TEMATY ]

Ks. Krzysztof Młotek

Glossa Marginalia

Adobe Stock

ŚWIĘTO ŚWIĘTEJ RODZINY A.D. 2025

Syr 3, 2-6.12-14
CZYTAJ DALEJ

Bóg stał się człowiekiem

2025-12-27 19:04

Paweł Wysoki

Ruszmy do Betlejem jak pasterze, aby odnaleźć Boga, który z miłości do nas stał się człowiekiem – wezwał abp Stanisław Budzik.

W kaplicy Zmartwychwstania Pańskiego w Domu Księży Emerytów w Lublinie „pasterka” celebrowana była wyjątkowo wcześnie, bo już o godz. 20.00. Przewodniczył jej abp Stanisław Budzik. Wraz z metropolitą Mszę św. sprawowali starsi i schorowani kapłani, mieszkańcy domu przy ul. Bernardyńskiej. Kilka godzin wcześniej wszyscy, wraz z biskupami pomocniczymi, siostrami ze Zgromadzenia Uczennic Boskiego Mistrza oraz świeckimi pracownikami, połamali się opłatkiem, złożyli sobie życzenia i zasiedli do wieczerzy wigilijnej. – Dziękuję za przyjęcie zaproszenia do naszej wspólnoty, by tajemnicę Bożego Narodzenia przeżywać razem w tę szczególną noc i dzielić z nami radość, że Słowo stało się Ciałem i zamieszkało między nami – powiedział w powitaniu ks. Grzegorz Musiał, dyrektor domu księży emerytów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję