Kazimierz Sulkowski, przez 40 lat pracował zawodowo jako kierowca, obecnie emeryt
Każda grupa społeczna czy zawodowa ma swoje specyficzne powołanie, jej członkowie zaś winni mieć odpowiadające temu powołaniu przymioty, hart ducha i wolę realizacji stawianych przed nimi celów.
Niezmiernie ważną i doniosłą z punktu widzenia społecznego rolę pełni transport. To przecież często od kierowców zależy zaspokojenie potrzeb społecznych przez terminowe dostarczenie
towarów, od pracy, koncentracji i uwagi prowadzących pojazdy zależy także często bezpieczeństwo innych ludzi.
Tak jak inne grupy, kierowcy mają swego "idola". Podobnie jak rzemieślnicy czczą św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny, rolnicy modlą się do św. Izydora - oracza, tak rzeszą kierowców - zawodowych
i amatorów - opiekuje się św. Krzysztof, o którym tradycja wspomina, że na własnych ramionach niósł Pana Jezusa. I w dużych transportowych ciężarówkach, i w
taksówkach, i w autach prywatnych możemy spotkać wyeksponowane medaliki, obrazki lub breloczki z podobizną św. Krzysztofa.
Pracując zawodowo jako kierowca przez ok. 40 lat, wstawiennictwu tego właśnie Świętego zawierzyłem swoją pracę. Mogę wręcz powiedzieć, że czułem jego obecność. Nigdy nie zawiodłem się na tym Patronie,
nigdy nie miałem w drodze większych problemów. Nie zdarzył mi się także żaden nieszczęśliwy wypadek.
Wierzę głęboko, że kierowca, który swoje życie i drogę zawierzył wstawiennictwu św. Krzysztofa, doznaje jego szczególnej opieki i ochrony.
Ewangelia o Łazarzu i bogaczu zawiera ważne i aktualne przesłania. Uczy o wartości cierpienia, a jednocześnie przestrzega przed postawą obojętności i pogardy dla tego wymiaru ludzkiego życia. Ponadto wskazuje na przyczynę nieszczęść bogacza po śmierci. Został on potępiony nie dlatego, że miał wiele bogactwa, ale dlatego, że nie słuchał ani Mojżesza, ani proroków.
Święty Wacław był Czechem. Jest głównym patronem naszych południowych sąsiadów, czczonym tam jako bohater narodowy i wódz. Był królem męczennikiem, a więc osobą świecką, nie duchowną, i to piastującą niemal najwyższą godność w narodzie i w państwie. Jest przykładem na to, że świętość życia jest nie tylko domeną osób duchownych, ale może być także zrealizowana na najwyższych stanowiskach społecznych. Nie mamy dokładnych danych dotyczących życia św. Wacława. Jego postać ginie w mrokach historii. Historycy wysuwają różne hipotezy co do jego życia. Jest pewne, że Wacław odziedziczył po ojcu tron królewski. Podobno był dobrym, walecznym rycerzem, co nie przeszkadzało mu być także dobrym i wrażliwym na ludzką biedę. Nie jest znana przyczyna jego konfliktu z bratem Bolesławem, który stał się jego zabójcą i następcą na tronie. Nie znamy też bliżej natury i rozwoju konfliktów wewnętrznych oraz ich związków z polityką wobec sąsiadów, które wypełniły jego krótkie rządy i które były prawdopodobnie tłem bratobójstwa. Śmierć Wacława nastąpiła 28 września 929 lub 935 r. w Starym Bolesławcu. Kult Wacława rozwinął się zaraz po jego śmierci. Ciało męczennika przeniesiono do ufundowanego przez niego praskiego kościoła św. Wita. Wczesna cześć znalazła wyraz w bogatym piśmiennictwie poświęconym świętemu. Kult Wacława rozszerzył się z Czech na nasz kraj, zwłaszcza na południowe tereny przygraniczne. Zadziwiające, że Katedra na Wawelu otrzymała jego patronat. Także wspaniały kościół św. Stanisława w Świdnicy ma go jako drugorzędnego patrona.
Na dziękczynną pielgrzymkę jubileuszową do Rzymu przybyło około 250 osób z archidiecezji częstochowskiej, w tym księża, osoby konsekrowane i świeccy. „Jesteśmy tu jako pielgrzymi nadziei. Cieszymy się ze spotkania z Ojcem Świętym i uzyskania jego błogosławieństwa” – powiedział abp Depo. Dziś metropolita częstochowski udziela portalowi niedziela.pl wywiadu - prosto z Watykanu.
Ks. Mariusz Bakalarz: Księże Arcybiskupie, dziś Msza z Ojcem Świętym na Placu Świętego Piotra. Za nami piękna pielgrzymka i przejście przez Drzwi Święte. Jakie wrażenia?
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.