Z różańcem w ręku ulicami miasta szli nie tylko przedstawiciele różnych grup i stowarzyszeń katolickich, ale także rodziny z dziećmi, dziadkowie z wnukami, nie zabrakło także młodych ludzi, kapłanów i sióstr zakonnych. – Mamy nadzieję, że Matka Boża nam pomoże i wyprosi łaski u Pana Boga – mówiła jedna z uczestniczek marszu. – Jestem wnuczką żołnierzy, mój ojciec przeżył obóz w Austrii. Dzisiaj, w tych trudnych dla nas czasach musimy modlić się o wolność, bo jest ona bezcenna. – Przyszliśmy, by modlić się w 2 szczególnych intencjach: Ojczyzny i o nowe powołania kapłańskie i zakonne – podkreślał ks. Bronisław Kryłowski, proboszcz parafii Świętej Rodziny w Legnicy. – Jak wiemy z historii, Polacy bronili Ojczyzny mieczami i pistoletami. My dzisiaj bierzemy do ręki różaniec. To jest broń ludzi wierzących, którzy w ten sposób walczą o wolną Polskę.
Reklama
Na czele procesji Wojownicy Maryi z Legnicy nieśli krzyż roku jubileuszowego. – Święty Jan Paweł II, nasz wielki papież, powiedział, że wolność nie jest dana, wolność jest zadana. Ja jestem rocznik 1984. W momencie, kiedy papież te słowa wypowiadał, nie do końca wiedziałem, o co chodzi – podkreślał Przemysław Bartkiewicz, wojownik Maryi. Dzisiaj już wiemy dokładnie, o co chodzi. Widzimy, jak kultura śmierci promowana przez poszczególne rządy europejskie, niektóre światowe, niesie za sobą wraz z ideologiami „tęczowymi”, zgorszenie, rozpustę, rozkład społeczeństwa, a co za tym idzie, niestety, śmierć moralną, duchową i rozpad rodzin. Dlatego, kochani, musimy o wolność walczyć, ale walczyć, biorąc do ręki różaniec. Dzięki tej modlitwie, której Jan Paweł II nadał moc egzorcyzmu, ufamy, że uratujemy Ojczyznę, uratujemy Kościół, nasze rodziny i nas samych. A nadzieja zawieść nie może – dodał uczestnik marszu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Procesja przeszła drogą jubileuszową do katedry, gdzie została odprawiona Msza św. Przewodniczył jej wikariusz generalny ks. Robert Kristman. – Drodzy pielgrzymi, tym przejściem ulicami miasta z różańcem daliście świadectwo prawdzie, że uwierzyliście Jezusowi, i że poszliście za Nim. Znak krzyża, który prowadził was do katedry, to znak nie klęski, ale znak zwycięstwa. Dzięki za wasze świadectwo, za waszą wierność Chrystusowi i Jego Kościołowi – mówił w homilii proboszcz katedry.
Na zakończenie uroczystości został odsłonięty obraz Matki Bożej z Nadwórnej, a wierni odmówili modlitwę do Matki Bożej Strażniczki Naszej Nadziei.